Czy prezes OIGOSK jest legalny?

Roman Stencel

Eugeniusz Kubiś skierował do ministra Nowaka wniosek, gdzie domaga się sprawdzenia, czy Roman Stencel pełni funkcję prezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców w zgodzie z prawem.

24 września do Sławomira Nowaka, który według ustawy o izbach gospodarczych sprawuje nadzór nad OIGOSK-iem, został skierowany list, w którym zarzuca się jakoby prezes OIGOSK Roman Stencel pełnił swoją funkcję bezprawnie. – „Roman Stencel jest wyłącznie członkiem wspierającym i nie jest wpisany do żadnego rejestru działalności regulowanej” – czytamy we wniosku. Jak podkreśla Kubiś, zgodnie ze statutem, w skład władz OIGOSK mogą wchodzić tylko członkowie zwyczajni lub honorowi, którzy wykonują obowiązki osobiście.

Kubiś dodaje, że w statucie jasno jest określone, że członkiem zwyczajnym OIGOSK mogą być podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą w zakresie szkolenia kandydatów na kierowców, kierowców, instruktorów nauki jazdy i instruktorów techniki jazdy oraz doskonalenia techniki jazdy bez względu na formę organizacyjną z wyjątkiem osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą jako uboczne zajęcie zarobkowe.

Tymczasem, jak wynika z załączonej do wniosku listy, członkiem zwyczajnym OIGOSK-u jest Elżbieta Stencel reprezentująca firmę „Wycena-Wiraż Elżbieta i Roman Stencel”. – „Może to być mylące, bowiem Roman Stencel pojawia się wyłącznie w nazwie, a przedsiębiorcą prowadzącym OSK jest Elżbieta Stencel, co potwierdza strona Prezydenta Miasta Koszalina z wykazem podmiotów prowadzących działalność regulowaną w zakresie szkolenia kandydatów na kierowców. Natomiast Roman Stencel jest wyłącznie członkiem wspierającym i nie jest wpisany do żadnego rejestru działalności regulowanej wymaganej przez statut Izby” – czytamy w uzasadnieniu wniosku.

Kubiś nie podjął decyzji o skierowaniu wniosku do ministra od razu. Jak mówi, najpierw kilkukrotnie zawiadamiał o swoich wątpliwościach komisję rewizyjną izby, jednak bez żadnego rezultatu. – Do dnia dzisiejszego komisja rewizyjna nie poinformowała wnioskodawców z OT7 (oddział terenowy w Zielonej Górze – przyp. red.) o wynikach kontroli nadzwyczajnej, mimo iż dwukrotnie składaliśmy wniosek – pisze w liście do komisji Kubiś.

Niestety nie udało nam się skontaktować z Romanem Stenclem w tej sprawie.

 

49 komentarzy do “Czy prezes OIGOSK jest legalny?”

          1. Krzysiek Sadowski

            Jeżeli jest to prawdą co pisze OKO, to Panie Marek tak persona jak Pan na forum u „plebsu z barykad” jestem zaszczycony! A wracając do tematu zarówno Pan jak i inne osoby obrażając Pana Kubisia pokazujecie swoją słabość i brak jakikolwiek argumentów w rozmowie z nim i Sobotką. Błądzić jest cecha ludzką, ale przyznać się do błędu jest rzeczą wielką. Prezesem się bywa, a instruktorem się jest!

          1. Wyszło Panowie szydło z worka. Marek osobisty giermek jego pana R.S co pali się nie tylko grunt pod nogami, ale i czapka gore. Pan Kubiś dobrze zrobił, na pewno dostanie odpowiedź o tych krętactwach nie od krętaczy jak MAREK czyli P……SKI Z…EW tzw. ZYBI. Przysłowie mówi Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy, a palec Boży już nie długo was sięgnie.

            1. Panie pseudo prezesie przyjdzie czas na ciebie szybciej aniżeli się spodziewasz.Skończy się szkalowanie Kubisia przez ciebie i twoich zauszników.Wy panowie pseudo-prezesi razem z panami(wyrzuconymi z ministerstwa) zgotowaliście nam taki los.Zamiast stać murem za nami,wy robicie wszystko aby nam dopiec.Aby zniszczyć małych.Faworyzujecie duże molochy(super osk) A LOK wytwór komunizmu to dopiero jest wam bliski(Romuś przyznaj się jaki stopień masz(major a może pułkownik) byli kolesie którzy wylecieli z ministerstwa też byli żołnierzykami,stąd takim sentymentem darzycie LOK-i.A nam ograniczacie swobodę działalności.A E. Kubiś mówi prawdę i to was boli,jest solą w waszych ślepiach,dlatego Kubisia i Sobotkę za burtę.Ale pamiętajcie pseudo prezesi ten się śmieje kto się śmieje ostatni.Panie Eugeniuszu i Tadeuszu nie składajcie broni jesteśmy z Wami.

            1. Panie P….wski pod iloma pseudo będziesz występował / MAREK, TOLEK itp.czy Ci brak giermku R.S odwagi wystąpić pod nazwiskiem skoro jesteś tak pewny że wszystko jest OK. W chwili obecnej to nie tobie o tym decydować kto ma racje poczekaj na wynik organu który jest do tego powołany. Bo my już wasze interpretacje znamy nie tylko w tej sprawie. Zaprzestań kreowania się na WIELKIEGO ZNAWCĘ tylko zawijaj ogon w ciszy i rezygnuj bo w sumie jesteś fajny chłop. Nie babraj się w tym szambie R.S nie jest tego wart.

          2. Uporządkujmy fakty. 1. Pan Roman Stencel jest członkiem wspierającym OIGOSK. Patrz oficjalna strona Izby, nawigacja, członkowie. 2. Członkiem zwyczajnym Izby jest pani Elżbieta Stencel działająca pod firmą „Wycena-Wiraż” Elżbieta i Roman Stencel. Patrz CEIDG. Tamże: przeważająca działalność gospodarcza: 68.31.Z pośrednictwo w obrocie nieruchomościami. W tym miejscu należy zastanowić się czy pani Elżbieta Stencel wypełnia wymogi art. 7 ust. 2 statutu OIGOSK. Wynika z niego, że członkami zwyczajnymi Izby nie mogą być osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie szkolenia kandydatów na kierowców jako uboczne zajęcie zarobkowe. W tym przypadku z pewnością szkolenie kierowców i kandydatów na kierowców jest dla pani Elżbiety Stencel formalnie i faktycznie ubocznym zajęciem zarobkowym. W tej sytuacji dalsze drążenie na temat legendarnego upoważnienia pani Elżbiety Stencel dla pana Romana Stencla jest zbędne.

            1. Panie Eugeniuszu z całym szacunkiem dla Pana. W punkcie 7 czytamy: „mogą być podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą w zakresie szkolenia kandydatów na kierowców…bez względu na formę organizacyjną, z wyjątkiem osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą jako uboczne zajęcie zarobkowe”. Jasno z tego wynika, że jeśli Pani Stencel prowadzi jako część Swojej działalności OSK to może zostać członkiem Izby, a mąż na podstawie pełnomocnictwa może Ją reprezentować… Uboczne zajęcie zarobkowe ma miejsce wtedy, gdy ktoś prowadzi dodatkowo do wykonywanej pracy działalność gospodarczą w celu „dorobienia” sobie… W Regulaminie Wyborów Izby w par. 5, pkt 5, „Członkiem zarządu może być tylko członek zwyczajny Izby lub wskazany pisemnie jego pełnomocnik”. Według mnie niestety pełni tą funkcję legalnie. Wyrazy szacunku za całą Pańską działalność Panie Eugeniuszu.

              1. I tu się nie zgadzam, gdy zapisywałem się tej organizacji – to dostałem wyraźne wyjaśnienie od prezesa Stencla – iż w świetle mojej pracy na etat i prowadzeniem działalności gospodarczej mogę być członkiem zwyczajnym toteż nim jestem. Podkreślam pracuję na pełny etat w budżetówce oraz powadzę działalność gospodarczą jako osk i JESTEM CZŁONKIEM ZWYCZAJNYM
                Zatem lukas75 mylisz się w interpretacji – przeważająca działalność liczy się od dochodów kolego.
                Ludzie czytajcie ze zrozumieniem !

                1. No kolego mylisz pojęcia. Ty prowadzisz tylko jedną działalność gospodarczą. Praca na etat nie jst działalnością gospodarczą. Jeślo ktoś prowadzi działalnośc gospodarczą w dwóch obszarach tak jak firma WIRAŻ gdzie jedną jest dzialalnośc związana z nieruchomościami a druga związana z OSK to by być członkiem zwyczajnym ta część związana z OSK musi być dominująca. A zgodnie z danmi UM Koszalin firma WIRAŻ nie szkoli bo brak jest zarejestrowanych kursantów. Rózniez do zbadania czy działalnośc jest dominująca sprawdza się strukturę przychodów. Ryszard Kubisiak

                  1. Panie Ryszardzie tylko, że w statucie nie ma mowy o tym, że OSK ma być działalnością dominującą i nic też nie ma o tym, która działalność przynosi lub nie zyski i w jakiej wielkości. Działalność gospodarcza jako tako jest jedna a w jej ramach można działać w kilku albo nawet i kilkunastu obszarach… Faktem jest natomiast, że takie sformułowanie jakie jest w statucie daje możliwości interpretacji wedle potrzeby. Potrzebowali członka do płacenia składek to powiedzieli mu, że jeśli na OSK zarabia więcej niż na etacie to może nim zostać, co według mnie kłóci się ze statutem…

                    1. Ryszard Kubisiak

                      Panie Lukas. Proszę sięgnąć do ustaty o izbach gospodarczych i kodeksu cywilnego. Wówczas wyjasni się Panu co to znaczy „dominująca”

                      1. I teraz wychodzi na to, że bronię Stencla. Nic bardziej mylnego. Nie wiem po co ten spór o „dominującą” działalność. Przecież w statucie takie słowo nie pojawia się i ja w żaden sposób nie opierałem się na tym. Czy ten cały Stenclowy „wiraż” szkoli czy nie to nie ma to zgodnie ze statutem znaczenia jeśli ma wpis do rejestru działalności regulowanej OSK ponieważ nie jest tam zapisane czy w CEiDG kod dotyczący szkolenia kierowców ma być pierwszym miejscu czy na którymś tam. W niektórych wpisach jest tych kodów kilkanaście i wtedy pojawia się pojęcie „przeważająca”. Według mnie opisany przypadek interpretacji statutu przez Stencla zezwalający na zostanie członkiem zwyczajnym osobie fizycznej, która jako zatrudniona na etacie prowadzi dodatkowo OSK jest błędny. Bez względu na to czy dochody z OSK będą większe od etatowej pensji czy też nie, będzie to „uboczne” zajęcie zarobkowe”…

                        1. Ale moment Stencel jest członkiem wspierającym, a jego żona prowadzi osk i jest członkiem zwyczajnym. Członek wspierający nie może być w zarządzie. A co do wyboru prezesa to nikt chyba nie wybierał Pani Stencel – zatem odpowiedz jest jedna. Ten człowiek nie powinien zasiadać na fotelu prezesa OIGOSK – wg statutu jest to niemożliwe.
                          I tu jest ironia losu – człowiek ,który wnikliwie analizuje zapisy ( przypomnijcie sobie dlaczego ” odszedł ” z federacji ) potknął się na statucie który współtworzył.
                          Proponuje honorowo zrezygnować bo skutki będą żałosne a niektóry sprawy na pewno oprą się o prokuraturę.
                          Zegar tyka.

                          1. Statut:
                            W skład władz OIGOSK mogą wchodzić tylko członkowie zwyczajni lub honorowi, którzy wykonują obowiązki osobiście. Dopuszcza się reprezentowanie członka przez pisemnie upoważnionego pełnomocnika:
                            a) na Zebraniach, o których mowa w art. 9 ust.1, (walne zebranie członków lub delegatów)
                            b) w posiedzeniach Kolegium Doradczego Zarządu, o którym mowa w art.17 ust.8,
                            c) na Walnych Zebraniach Członków Oddziału Terenowego.
                            Tu faktycznie nie ma nic o tym, że pełnomocnik członka zwyczajnego może startować w wyborach zamiast niego jako jego reprezentant.

                            1. Regulamin:
                              „Członkiem zarządu może być tylko członek zwyczajny OIGOSK lub wskazany pisemnie jego pełnomocnik”
                              W regulaminie natomiast jest cytowany zapis, który otwiera furtkę do tego. Nigdzie również nie jest zapisane, że członek wspierający – R. Stencel nie może być pełnomocnikiem członka zwyczajnego – E. Stencel. Nasuwa się natomiast pytanie. Który zapis ma większą wagę i jak ma się zapis z Regulaminu to zapisu w Statucie. Typowe polskie prawotwórstwo. Zróbmy to tak, żebyśmy mogli dowolnie interpretować w zależności od potrzeb i nastrojów.

                            2. A tak na zakończenie. Po jaką cholerę wytrząsamy się tu na forum czy jest legalnie czy nie jest… Pan Eugeniusz wysłał pismo do ministerstwa i zapewne dostanie odpowiedź, którą chętnie się z Nami podzieli. I wtedy stanie się jasność (chociaż tam też pracują nieźli interpretatorzy). Amen

                            3. Panie Zbyszku P vel Marku. Wszyscy popełnili błąd w wyborze Prezesa. Do wyborów powinna startowac Pani Elzbieta a nie Pan Roman, Dopieo po wyborze Elzbiety do władz i wyborze jej na Prezesa może ona dac pełnomocnictwo do jej reprezentowania Panu Romanowi. Pan Roman nie może się podpisywac PREZES Roman Stence bo NIM De Facto NIE JEST!!!!!! Jest TYLKO PEŁNOMOCNIKIEM!!!!!!! Pełnomocnik nie może przypisywac sobie funkcji MOCODAWCY Dlatego wszystkie dokumenty tak podpisane są NIEWAŻNE.

                            4. Panie Zbyszku P vel Marku. Wszyscy popełnili błąd w wyborze Prezesa. Do wyborów powinna startowac Pani Elzbieta a nie Pan Roman, Dopieo po wyborze Elzbiety do władz i wyborze jej na Prezesa może ona dac pełnomocnictwo do jej reprezentowania Panu Romanowi. Pan Roman nie może się podpisywac PREZES Roman Stence bo NIM De Facto NIE JEST!!!!!! Jest TYLKO PEŁNOMOCNIKIEM!!!!!!! Pełnomocnik nie może przypisywac sobie funkcji MOCODAWCY Dlatego wszystkie dokumenty tak podpisane są NIEWAŻNE.

                              1. Do Pana KUBISIAKA widać iż ten Pan Zbyszek P vel Marku znawca prawa Izbowego uporczywie trwa w swoich przekonaniach i nie dopuszcza innego rozumowania tematu. Oni tak to czytają jak im pasuje tak też było z zapisem w UOKP art.26. Natomiast tok rozważań i interpretacji w wykonaniu Pana wypowiedzi jest logiczny, bo takie są zapisy Statutowe. Lecz jestem przekonany że Resort Transportu odpowie Panu Kubisiowi na złożone pismo i nie będzie to zdaniem urzędnika ministerstwa, lecz wykładnią obowiązującego PRAWA w tym zakresie.

                                1. Przyjmując założenie, że pan Roman Stencel pełni funkcję prezesa OIGOSK na podstawie pełnomocnictwa/upoważnienia udzielonego mu przez członka zwyczajnego OIGOSK panią Elżbietę Stencel należy zadać pytanie czy pani Elżbieta Stencel ma świadomość, że jej pełnomocnik pan Roman Stencel na jej odpowiedzialność dysponuje ponad milionowym majątkiem Izby. Sposób tego dysponowania budzi wiele wątpliwości, które będzie wyjaśniała Komisja Rewizyjna, a być może także organy państwowe. Jeżeli pani Elżbieta Stencel nie dawała pełnomocnictwa/upoważnienia panu Romanowi Stenclowi do reprezentowania siebie w ramach OIGOSK to może spać spokojnie.

                                  1. cz.II
                                    Natomiast jeżeli pan Roman Stencel posiada jej aktualne pełnomocnictwo to wynikają z tego dwie możliwości:
                                    1. bierze pełną odpowiedzialność za wszelkie decyzje pana Romana Stencla jako prezesa OIGOSK i trwa przy tym do końca.
                                    2. korzysta, jako członek zwyczajny OIGOSK, z art. 11 ust. 1d i cofa pełnomocnictwo/upoważnienie panu Romanowi Stenclowi. Z tym momentem wygasa jego mandat jako członka władz OIGOSK i odpowiedzialność za działania pana Romana Stencla jako prezesa OIGOSK.

                                    1. Wydawać by się mogło ,że to forum dla dorosłych i przynajmniej umiarkowanie inteligentnych.Przykro ale tak nie jest – to ludzie plujki , to ludzie nieumiejący czytać i analizować statutu i regulaminów.
                                      Takiego zacietrzewienia i nienawiści należy się wstydzić – może psycholog takowym pomoże.

                                      1. Do internauty OSK jak będzie trzeba to może zwrócimy się o poradę do psychologa a jak nie to do ojca Rydzyka też napiszę, ale tobie polecam spowiedź z tego co dotychczas zrobiliście. Do dyskusji bezbożniku się nie nadjesz. Ale o rozgrzeszenie proś na KOLANACH, a pokutuj leżąc krzyżem tylko się nie podnoś. To wy panowie żeście poniekąd zgotowali taki los własnym członkom. Bo uważaliście że tylko wy posiadacie wiedzę a nie wasi członkowie z OIGOSK za to wam chcemy szczerze podziękować, tak po CHRZEŚCIJAŃSKU.

                                      2. Członkowie OIGOSK z którymi rozmawiałem są przeświadczeni ,że pan Roman Stencel jest właścicielem osk.Niektórzy zwracali uwagę ,że miał okres w życiu ,kiedy nie mógł być instruktorem z uwagi na zatrzymanie prawa jazdy ,ale nawet wtedy mógł być przedsiębiorcą prowadzącym osk. Nie spotkałem osoby ,która widziała kiedykolwiek pełnomocnictwo udzielone przez panią Elżbietę Stencel panu Romanowi Stenclowi ,upoważniające do reprezentowania Jej we władzach OIGOSK.Do niedawna nasze relacje wewnątrz Izby opierały się na zaufaniu , ale to zaufanie zostało wielokrotnie nadużyte ,począwszy od gry w 5 10 15 zarejestrowanej 21 lipca 2010 r. kieddy to w Warszawie ,bez upoważnienia ,przypieczętowali nasz los dzieląc osk na uprzywilejowane z ciężarówkami i autobusami i peryferyjne ,mające stanowić żer dla tych pierwszych. Panowie Stencel i Popławski potwierdzili to stanowisko podczas rejestrowanego posiedzenia Sądu Koleżńskiego w dniu 13.08.2013r.

                                        1. A czy ktos widział Pańskie pełnomocnictwo – przecież pana nie było na założycielskim ,więc jak to jest?
                                          pokazuje pan klasę – gratuluję !Takimi metodami posługiwali sie kiedyś niefajni ludzie.

                                          1. Moje członkostwo w Izbie jest legalne i nie było nigdy kwestionowane.Sądzi pan/pani ,że panowie Stencel i Popławski włożyliby tyle trudu w wypychanie mnie z Izby gdyby z moim członkostwem było coś nie tak? Oburzenie i morały proszę zachować na czas kiedy zakończy prace Komisja Rewizyjna i inne organy.

                                            1. Ryszard Kubisiak

                                              ?Członkiem zwyczajnym OIGOSK mogą być podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą w zakresie szkolenia kandydatów na kierowców, kierowców, instruktorów nauki jazdy i instruktorów techniki jazdy oraz doskonalenia techniki jazdy bez względu na formę organizacyjną (czyli może to być Sp. z o.o., spółka jawna, spółka akcyjna, komandytowa etc,), z wyjątkiem osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą jako uboczne zajęcie zarobkowe ( co to znaczy uboczne: tzn. takie z którego dochody nie stanowią podstawowego źródła zarobkowania.

                                          2. Oj dyskutujecie na błahy temat czy Stencel to prezes czy nie , w ktrótce może się okazać że to Menadżer tylko jeszcze parę zabiegów z statutem i już , albo jeszcze lepiej Prezydent organizacji ja to brzmi dumnie a jak podnosi rangę organizacji i samego Romka

                                          3. Wypowiedź Prezesa Szymańskiego po konferencji pt: „BRD Polskiego Kongresu Drogowego. Działania WORD-ów dla poprawy bezpieczeństwa. Młodzi na drodze – prawo do życia” – cytat :”Miałem przyjemność porozmawiać z Łukaszem Twardowskim – dyrektorem Departamentu Transportu Drogowego MTBiGM. Jako prezes Federacji z Panem Dyrektorem spotkałem się już po raz trzeci w tym miesiącu. W każdej z tych rozmów mój rozmówca podkreśla potrzebę dialogu ze środowiskiem oraz informuje o bieżących działaniach w celu poprawy systemu szkolenia i egzaminowania poprzez wprowadzenie zmian wynikających m. in. z naszych postulatów.

                                          4. Cd. 2 Każdy, kto chociaż raz uważnie śledził proces legislacyjny ma świadomość, jak od strony prawnej wygląda wprowadzanie zmian ustawowych. We wczorajszej rozmowie dyrektor Twardowski zasygnalizował, że docierają do niego informacje o konfliktach w naszym środowisku, które nie mają związku z najważniejszymi działaniami naszych organizacji, ale jednak stawiają nas w niekorzystnym świetle……”

                                          5. Cd. 3 i dalej:” Współpracujemy z kolejnym dyrektorem resortu transportu, młodym, ale otwartym na dialog, działającym bardzo sprawnie i dynamicznie. Doceńmy to. Dobrze by było, aby taki kontakt utrzymać. Przecież mamy pełną świadomość, w jakiej sytuacji znaleźliśmy się, jak bardzo ma ona związek z kryzysem ekonomicznym. Codziennie odnotowujemy zwolnienia ze sklepów, hurtowni, małych firm itd. itp. To nasi potencjalni klienci, którzy mają coraz mniej pieniędzy, dlatego nie przyjdą lub nie przyślą swoich dzieci na kurs. Nasuwają się w tej sytuacji pytania – komu zależy na tym, aby tych rozmów nie było?”

                                          6. Cd 4. Cała wypowiedź pod linikem: http://www.pfssk.pl/pl/aktualnosci/2013-09/iv-konferencja-brd-polskiego-kongresu-drogowego-dzialania-word-ow-dla-poprawy
                                            Mam wrażenie że oprócz kryzysu Pan Prezes zapomniał wspomnieć o złym prawie, które jako organizacja społeczna współtworzył w mniejszy lub większy sposób i co jest częścią tak dotkliwego kryzysu który odczuwamy. A jeżeli chodzi o proces legislacyjny wszyscy którzy śledzili prace tzw. Grupy Roboczej pamiętają jakie zapewnienia padały od Prezesów że „ścieszka legislacyjna będzie szybka” i najpóźniej w maju będzie nowelizacja

                                            1. Ad vocem. Z zadowoleniem przyjmuję ten z konieczności czteroczęściowy wpis. Zawiera wiele trafnych stwierdzeń. Dodatkowo z nadzieją przyjmuję zmiany personalne w Min. Nie dziwi mnie sceptycyzm dyr. Twardowskiego w związku z konfliktami w środowisku szkoleniowców albo inaczej – różnicy zdań. Ci widzieli to tak a tamci inaczej. Można uznać – normalka. Tak było, jest i będzie. Od tego jest rozmowa, „pranie mózgów” i w konsekwencji – konsens http://pl.wikipedia.org/wiki/Konsens na co mam nadzieję nasz ministerialny adwersarz jest gotowy. Inną sprawą jest konflikt w samej organizacji. To faktycznie sprawia problem dla negocjatorów. Jednak chwała za to, że członkowie OIGOSK chcą być reprezentowani przez osoby wiarygodne, mające taką delegację, faktycznie reprezentujące interesy środowiska, z którego się wywodzą. (cdn.)

                                              1. Niestety, wiele wskazuje, że władze OIGOSK działają w znacznym rozminięciu się uchwałami członków a nawet z obowiązującym prawem w szerokim rozumieniu. Nie będę tu wyliczał jak i kiedy, bowiem to znamy. Wiele spraw wyszło na jaw a co najgorsze –to chyba nie koniec! Zadałeś pytanie …..komu zależy na tym, aby tych rozmów nie było?”….Jestem przekonany, że nie tym, którzy próbują wyjaśnić wątpliwości, zgłaszają sprzeciw działaniom innym od tych, które zostały określone jako kierunkowe w strategii organizacji. Co złego w tym, że pytają o legalność działań Zarządu, prezesa i innych? Należy cieszyć się, że „doły” są świadome! Takich członków sobie życzyć! Nie ma zgody na próby „wyślizgania” i to jakby w ich imieniu i za ich pieniądze składkowe, łożone w dobrej wierze. Uważam, że dobrze się dzieje, gdy doły walczą o „czystość sprawy”.

                                                1. Dbają o to, żeby nie było niejasności i przy okazji atutu dla adwersarzy. Tak jest w negocjacjach. Partner musi być wiarygodny! Jestem przekonany, że dyr. Twardowski chce rozmawiać z rzeczywistymi przedstawicielami, namaszczonymi przez środowisko. To tak, jak z czystością żony cesarza. I koniec.

                                              2. Do @OSK
                                                Nie widzisz cegły we własnym oku a szukasz igły u innych. Ty właśnie kujesz teorię spiskową a rzeczywistość jest zgoła inna. To o czym jest ten wątek to nie teoria a fakty.Tu dyskutuje się o faktach! Masz doskonałą okazje udowodnić, że to spisek. Znasz przecież fakty, które potwierdzą spisek……. Do boju!

Dodaj komentarz