Członkowie NSZZ Solidarność pracujący w WORD-zie w Łodzi domagają się zwolnienia dyrektora ośrodka, Łukasza Kucharskiego. Główny Powód? Nieudane próby budowy własnej siedziby. O konflikcie donosi „Dziennik Łódzki”.
Związkowcy wysłali już w sprawie Kucharskiego dwa pisma. Ich adresatem był Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego. Pierwszy otrzymał w czerwcu. Związkowcy postulowali w nim zwolnienie dyrektora łódzkiego WORD-u. Pisali, że dalsze zarządzanie ośrodkiem przez Kucharskiego grozi upadkiem tej jednostki samorządowej. Ich zdaniem, problemem są „nieudolne” próby wybudowania swojej siedziby. Bo póki co łódzki WORD użytkowane przez siebie pomieszczenia oraz infrastrukturę potrzebną do egzaminowania wynajmuje.
Drugi list został wysłany w sierpniu. Związkowcy piszą w nim o nagrodach, które zostały przyznane kadrze zarządzającej WORD-em. W sumie kosztowało to 50 tys. zł. Z drugiej strony dyrektor Kucharski jeszcze w czerwcu poinformował „Solidarność” o tym, że zamierza rozwiązać umowę z 9 pracownikami. Powód? Problemy finansowe ośrodka.
Co na to marszałek? W rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim”, który całą sprawę opisał, informuje, że nie ma żadnych podstaw co do tego, żeby z dyrektorem Kucharskim rozwiązać umowę. Poza tym dwa dni temu łódzki WORD rozpisał przetarg na budowę swojej siedziby. Prace powinny rozpocząć się już wiosną.
Związkowców taka odpowiedź nie zadowala. Mówią, że dopóki nowa siedziba nie powstanie, nie wierzą w zapewnienia marszałka i dyrektora WORD-u. Rozważają nawet strajk.
Konflikt na linii związkowcy – dyrektor Kucharski miał być jednym z tematów wczorajszej sesji łódzkiego sejmiku. Tak się jednak nie stało. Niewykluczone, że cała sprawa będzie omawiana przez radnych we wrześniu.
red
Najlrpsze co mogloby spotkac cale srodowisko do roziązanie calej tej kliki zwanej Word.
a w to miejsce powołać nową klikę bo inaczej nie będzie, czyż nie tak?
Jednak w większości zmotoryzowanych krajów dają sobie radę bez takiej całkowicie z innej epoki struktury!
jeszcze kilkanaście lat temu nie dawaliśmy sobie rady 🙂
Generalna zasada Państwa i wszystkich organizacji powinno być działanie bez pośredników w tym też bez WORD Pośrednicy generują tylko same straty finansowe i nie tylko Państwo ma pełnić służebną rolę dla obywatela i być blisko jego potrzeb i nie utrudniać mu życia . A czym jest tak naprawdę w POLSCE i czym zajmują się urzędnicy państwowi , czy są usłużni? Urzędnikom uderzyła woda sodowa do głowy i wyalienowali się od społeczeństwa na które tak chętnie i często się powołują tworzą barierę MY i oni jest to czystej wody hipokryzja i zakłamanie Naszym Państwem kierują hipokryci a obywatel jest tylko zbędnym elementem tej ukladanki.
Państwo z zasady nie może działać bez pośredników 🙂
Tego typu pośrednictwo jest całkowicie nikomu nie potrzebne.Do zdawania matur,uzyskiwania dyplomów, szkól wyższych itd nie tworzy się -jak na razie osobnych struktur!
Doprawdy? Z tego co mi wiadomo to szkolnictwo w Polsce ma jeszcze bardziej skomplikowane struktury niż uzyskiwanie uprawnień przez kandydatów na kierowców- CKE, akredytacje itp. Chyba nie wiem Pan o czym mówi
Jak na razie matury,stopnie inżyniera, magistra etc,etc uzyskuje się w w szkole lub uczelni do której się uczęszczało! I to by było na tyle.