Szefowie Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego z lubelskiego tłumaczą, że ledwo wiążą koniec z końcem. Wszystko przed podwyżki cen paliw. Ośrodek z Zamościa zastanawia się nawet, czy nie wejść na rynek z nową usługą, czyli malowaniem na ulicach pasów poziomych - donosi lubelski oddział Gazety Wyborczej.
W zeszłym roku działalność egzaminacyjna przyniosła WORD-owi z Białej Podlaskiej stratę w wysokości 5 tys. zł. Dlatego też ośrodek musi wynajmować swoje pomieszczenia i prowadzić kursy dla kierowców. W lubelskim WORD-zie sytuacja finansowa jest trochę lepsza. Dlaczego? Ośrodek zrezygnował m.in. z modernizacji placu manewrowego.
Swoją słabą kondycję finansową WORD-y tłumaczą drastyczną podwyżką cen paliw. Z kolei ostatni wzrost opłat egzaminacyjnych miał miejsce sześć lat temu. Dlatego też szefowie WORD-ów w lubelskiem chcą podnieść stawki za egzamin.
Ile teraz trzeba za niego zapłacić? Koszt egzaminu na najpopularniejszą kategorię B to 134 zł. Z kolei za zdobycie uprawnień na kierowanie np. autobusami z przyczepą trzeba zapłacić już 195 zł. Stawki opłat egzaminacyjnych są we wszystkich województwach takie same, bo reguluje je prawo.
Przeczytaj także ›
- Meksyk chce wrócić do egzaminowania. Ale...
- "Elki" korkują ulice. Poseł chce zmian w prawie
- Dzisiaj łatwiej o mandat. Wtorek, 9 lipca 2019 roku w całym kraju ,,kaskadowy pomiar prędkości"
- FAKTY OSK 3.02.2021 -EKOASFALT
- Kompletnie głupi czyt. pijany kierowca
- „50+ na drodze”. Seniorzy sprawdzają swoje umiejętności [zdjęcia]