WORD i OSK na jednym placu

WORD i OSK na jednym placu

– To bulwersujące, aby na jednym placu manewrowym odbywały się egzaminy i szkolenia kandydatów na kierowców. Kandydaci na kierowców wypisują się z naszych szkół – skarży się kilku właścicieli OSK z Bolesławca. Co na to WORD? „Działamy w granicach prawa.”

O sprawie poinformowali nas właściciele kilku ośrodków z Bolesławca. W korespondencji, którą otrzymaliśmy czytamy: „Chcielibyśmy przybliżyć Państwu zasady na jakich funkcjonuje WODR Jelenia Góra filia Bolesławiec, ponieważ według nas jest to sprawa bulwersująca aby na jednym placu manewrowym odbywały się egzaminy i szkolenia kandydatów na kierowców. Kandydaci na kierowców wypisują się z naszych szkół, ponieważ twierdzą, że najlepiej szkolić się na tych samych samochodach i na tym samym placu na którym zdaje się egzamin. Często kursanci nam przekazują taką informację >gdybyś uczył się u nas to byś zdał<.To nie jest chyba zdrowa konkurencja jeżeli promuje się jeden tylko ośrodek szkolenia kierowców który ma możliwość wjazdu na ww plac manewrowy i egzaminuje się na samochodach mitsubishi COLT podczas gdy większość nauk jazdy dysponuje toyotami YARIS.

Plac miał być wydzielony

Otrzymaliśmy również pismo, które w tej sprawie trafiło do marszałka województwa dolnośląskiego oraz dyrekcji WORD-u w Jeleniej Górze. – „Czyżby WORD miał udziały w tych firmach?” – podejrzewają w piśmie właściciele ośrodków. – „Uważamy, że taki układ jest korupcjogenny i niezgodny z przepisami.” W kolejnych punktach autorzy listu wskazują:

„Plac manewrowy ośrodka Pana Owczarza i Starczewskiego miał być a nie jest wydzielony. Tym samym w godzinach pracy WORD-u w/w ośrodki pozbawione są placu manewrowego co jest niezgodne z rozporządzeniem. Gdy to nastąpi, to w/w ośrodki nie spełniają ustawowych wymogów wymiarowych w kategoriach A,C,D,E. Twierdzimy, że ani w/w ośrodki, ani WORD nie mają wymaganego placu aby szkolić a tym bardziej egzaminować w kategorii „A”. Co oznaczają jazdy w/w Panów z dyrekcją WORD-u pojazdem egzaminacyjnym po Bolesławcu. Czyżby ustalano trasę egzaminacyjną? Kursanci wypisują się z naszych szkół twierdząc, że idą uczyć się na placu egzaminacyjnym.”

Działamy zgodnie z ustawą

WORD szybko odniósł się do zarzutów. – „Wbrew sugestiom zawartym w w/w piśmie prowadzi działalność w granicach i na podstawie przepisów ustawy o kierujących pojazdami ustawy z dnia 5 stycznia 2011 (Dz.U. Nr 30 poz 151 z p zm ) oraz rozporządzenia Ministra Transportu , Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 13 lipca 2012 w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami , szkolenia , egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach (Dz.U.z 2012 poz 995)” – czytamy w przekazanym przez dyrekcję piśmie.

Dyrekcja wskazuje też, że nie jest prawdziwym stwierdzenie, że plac jest użytkowany jednocześnie przez ośrodki szkolenia oraz WORD. Jak czytamy, „zgodnie z treścią § 5 powołanego rozporządzenia plac manewrowy przeznaczony do sprawdzenia umiejętności wykonania zadań egzaminacyjnych, powinien być wyłączony z ruchu dla pojazdów innych niż egzaminacyjne – dotyczy godzin , w których są prowadzone egzaminy państwowe.”

Dyrekcja informuje, że „egzaminy są prowadzone w godz. od 8.00 do godz. 12.00 w pozostałym czasie plac będzie wynajmowany – od godz 12.00 do 17.00 dotychczasowemu najemcy (użytkuje ten obiekt od 15 lat ) – Auto Szkoła Starczewski, Owczarz), a po godz. 17.00 za odpłatnością wszystkim ośrodkom szkolenia, które będą zainteresowane zapoznaniem kandydatów na kierowców z warunkami egzaminu praktycznego na placu manewrowym. Proporcje czasowe mogą ulec zmianie stosownie do potrzeb poszczególnych stron. Takie zasady użytkowania placu są przyjęte przez wojewódzkie ośrodki Ruchu Drogowego w całym kraju.”

WORD nie miał wyboru

Zdaniem dyrekcji nie są zatem zasadne zarzuty o jednoczesnym użytkowaniu placu manewrowego, niesprawiedliwym traktowaniu i działaniu niezgodnym z przepisami. „Dzięki temu, że placu nie podzielono fizycznie, stawiając płot, można wbrew twierdzeniu autorów pisma realizować wszystkie zadania egzaminacyjne oraz program szkoleniowy.” – czytamy dalej w piśmie z WORD-u. -„Należy dodatkowo wyjaśnić, że plac przy ul. Lubańskiej – jedyny na terenie miasta spełniający nasze wymagania , został wskazany przez pana prezydenta, a w umowie dzierżawy właściciel zawarł zastrzeżenie o zakazie poddzierżawiania przedmiotu dzierżawy z wyjątkiem dotychczasowego dzierżawcy (Auto Szkoła Starczewski Owczarz) oraz innych podmiotów prowadzących działalność szkoleniową.”

WORD odniósł się również do zarzutu, że widziano właścicieli OSK podczas jazd z dyrekcją ośrodka egzaminacyjnego. – „Nigdy pojazdy egzaminacyjne nie były używane do innych celów niż przeprowadzanie egzaminów, natomiast pojazd należący do WORD był używany między innymi do objazdu ulic miasta w celu sprawdzenia czy istniejąca infrastruktura drogowa zapewnia realizacje programu egzaminacyjnego – wyjaśnia dyrekcja. -„W trakcie wielomiesięcznych przygotowań do otwarcia oddziału terenowego korzystaliśmy z pomocy wielu osób i instytucji co przyczyniło się do skrócenia czasu jego uruchomienia. Sugerowanie z tego powodu nieuczciwości jest zarzutem pozbawionym jakichkolwiek podstaw.”

Na końcu dyrekcja oświadcza, że „Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego jest i pozostanie instytucja transparentną, a współpracę ze wszystkimi ośrodkami szkolenia traktujemy jako jedno z zadań, które przyczynia się do podniesienia poziomu szkolenia i egzaminowania a w konsekwencji bezpieczeństwa do drogach.”

Prawo pozwala, ale…

Zapytaliśmy o komentarz prawnika. – Nie jest wykluczone współdzielenie placu przez ośrodek egzaminowania i ośrodek szkolenia kierowców, jednak musi się to odbywać w różnych godzinach – mówi Radosław Biernat, specjalista ds. prawnych w Stowarzyszeniu KIEROWCA.PL. – W świetle § 5 Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach rzeczywiście wymóg wyłączenia placu manewrowego z ruchu pojazdów innych niż pojazdy egzaminacyjne i pojazdów wykorzystywanych przez ośrodek egzaminowania do prowadzenia szkoleń, rzeczywiście ogranicza się do godzin, w których przeprowadzane są egzaminy państwowe.

Jak ocenia prawnik, taka sytuacja ma jednak niewątpliwie istotny wpływ na konkurencję na lokalnym rynku szkolenia. – Można mieć wątpliwości czy wpływ ten mieści się w granicach prawa – tłumaczy Biernat. – Warto zauważyć, że w świetle art. 6 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym; z kolei zgodnie z ogólną definicją zawartą w art. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, za czyn nieuczciwej konkurencji uznaje się działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.

Naturalne wydają się również wątpliwości natury etycznej, a tak bliska współpraca między ośrodkiem egzaminowania a jednym z ośrodków szkolenia musi rodzić pytania o konflikt interesów.

Maciej Piaszczyński

 

 

 

 

 

 

 

34 komentarze do “WORD i OSK na jednym placu”

  1. Osobiście nie widzę tu niz zdrożnego. W końcu cały czas walczymy o to by prawko było dla ludzi a jak dochodzi do konkretów to niektórym gul skacze i sie pienią. Myślę, że nikt o zdrowych zmysłach nie kombinowałby, wiedząc, że zaraz beda jakieś podejrzenia. Brawo do WORD, że sie otwiera dla ludzi, sądzę, że wszyscy na tym skorzystają. Pozdrawiam.

  2. Kapitalizm to taki ustrój w którym kapitalista sam sprzeda sznur na którym zostanie powieszony, coś jest w tym kapitaliżmie Wordowym, nagle wszystko wolno i jest to zgodne z prawem i etykom, otworzono drogę
    cwaniakom i kombinatorom. Czeka jeszcze kiedy to egzaminator zacznie szkolić i egzaminować swoich kursantów i to jest właśnie ten kraj pełen paradoksów i głupoty

  3. WORD nie powinien mieć wspólnego placu z żadnym OSK. Zawsze będzie zachodzić podejrzenie, że gdzieś tam ten OSK został wybrany na niejasnych zasadach. Ponadto Kursanci mają umieć jeździć po każdym placu a nie tylko tym należącym do WORDu.

  4. Uważam że plac manewrowy jest największym idiotyzmem wymyślonym przez tzw. Fachowców. PLAC egzaminatorowi nic nie mówi i nie daje pełnego obrazu czy kursant został dobrze wyszkolony poco ten plac jest usilnie forsowany. Twierdzę, że to on ma wpływ na złe wyszkolenie kursantów, za dużo zabiera godzin szkoleniowych które powinien być wykorzystane do szkolenia w ruch miejskim. Eliminacja placu, przyniesie większy pożytek dla kursanta i bezpieczeństwa w ruchu drogowym. WORD I OSK nie mieli by problemu, z obniżeniem kosztów szkolenia i egzaminowania – takie to proste i logiczne co? Wyłączyć ten element z egzaminu,nie trzeba być wybitnym fachowcem czy mieć przedrostek prof aby to zrozumieć i podjąć taką właśnie decyzję o likwidacji. Troska Ministerstwa na tym przykładzie jest pozorowana i służy okłamywaniu społeczeństwa.

  5. Kol OSAK ma 100% racji dlatego proponuję stworzenie frontu do walki z placem manewrowym może się uda tak jak z autami na egzaminie. Wpisujmy gdzie się da i mówmy gdzie się da o szkodliwości PLACU w procesie szkolenia i bezpieczeństwie w ruchu Otwieram więc dyskusję na ten temat moje zdanie już znacie.

  6. a ja mam następujące pytania 🙂 podstawiam na egzamin samochód wyposażony w: kamerę cofania, czujnik najazdu na linię, asystent parkowania. Czy któryś przepis zabrania kursantowi skorzystania z asystenta parkowania podczas wjazdu do zatoczki ? czy któryś przepis zabrania kursantowi podczas jazdy po łuku skorzystania z fabrycznej kamery cofania ? czy któryś przepis zabrania skorzystania na egzaminie z asystenta najazdu na linię? pytam z czystej ciekawości bo na branżę nauki jazdy mam już w. y. j. e. b. a. n. e. a koledzy z tego co czytam raczej idą w kierunku podstawiania na egzamin 5 letnich złomów i eksploatowania ich aż to momentu dopóki przeglądu technicznego nie przejdzie.

  7. I się zaczęło WORD-y, wynajmują place manewrowe ,egzaminatorzy szkolą kursantów, brakuje mi tu jeszcze kiedy nastąpi
    wynajmowanie sal egzaminacyjnych ,pomieszczeń na sale wykładowe no i wszystko jest jasne PAŁACE WORD zaczynają się walić ,ale gdzie tu prawo i nasi związkowcy i jeszcz jedno jestem za likwidacją placów manewrowych

    1. Jalu B życzę żeby Pani pożyła chociaż przez rok w tym komuniżmie zaręnczam że zmieniła by pani zdanie o tamtych czasach był tam ład i porządek, każdy miał pracę, ochronę socjalną, zdolni ludzie mieli dostęp do uczelni bez względu na status materialny mógłbym podawać dużo więcej przykładów powie Pani że żyliśmy na kredyt, a ja odpowiem tak Polska obecnie jest bardziej zadłużona jak za Gierka młodzież nie ma perspektyw na pracę a nawet emeryturę jest bieda i nędza a ludzie umierają na progu szpital,i czy to Pani Jolu B to się podoba w tym systemie?Rozumiem spostrzeżenia i uwagi Pana Jasińskiego i go pozdrawiam

    2. Emerycie a ty przy jakim korycie jesteś że taki zadowolony kiedy z buta wyłazi słoma,korupcja na najwyższych szczeblach w tym i w WORD i nie tylko, kiedy zatrudnia się do pracy po przynależności partyjnej od sprzątaczki do dyrektora. Ja byłem bez koryta i żyłem godnie jak i miliomy Polaków Panie Emerycie trzeba trochę poczytać, otworzyć szeroko oczy, nastawić uszy do słuchania i porozmawiać z ojcem i matką

      1. Ja chcę szkolić dobrze i nie potrzebuję placu, będzie mi trudniej bo łatwiej stać na tym placu .Myślę że jak przyjdzie zima i trzeba będzie dodatkowo użyć oświetlenia, to szybko WORD-y policzą że jest to niepotrzebna kula u nogi i dla WORD, będą też zabiegali o jego likwidację, tak chętnie jak się zgodzili na samochody OSK na egzaminie bo zrobili przy tym złoty interes, mieć ciastko i zjeść ciastko Ja jestem za całkowitą likwidacją tego elementu z egzaminu, wpisuję to na prośbę jednego z piszących w tym temacie, bez tego placu gwarantuję że kursanta nauczę więcej.

      2. Z placu manewrowego na egzaminie trzeba zrezygnować po pierwsze że jego utrzymanie jest kosztowne, po drugie WORD dostały dodatkowe instrumenty do uwalenia kursanta, takie jak jazda ekologiczna każdemu jej brak można przypisać i niebawem egzamin z pomocy przedlekarskiej, czy to jeszcze mało, kiedy ci egzaminatorzy się wyrobią oj chyba egzamin trzeba będzie rozłożyć na 3 dni a prawo jazdy będzie się nazywało licencją a może patentem

      3. Nie do końca zgadzam się z opiniami, że plac manewrowy to niepotrzebne zło. Jazda i cofanie po prostej i łuku jeszcze nikomu nie zaszkodziła (jak witamina C). Natomiast uważam, że ministerialne wprowadzenie płynności wykonywania manewru cofania mija się z celem, gdyż jest to jazda wymagająca bardzo dużej ostrożności ze względu na pozycję kierowcy oraz ograniczone ruchy głowy i tułowia. Sądzę, że powinno się odstąpić od wymaganej płynności cofania, wprowadzając możliwość zatrzymania się podczas tego manewru. Na pewno w niczym nie zmniejszyło by to poziomu szkolenia, a tylko zwiększyło poziom bezpieczeństwa. Wiele razy byłem świadkiem przerażonych uciekających osób przed „płynnie cofającym” młodym kierowcą z blondyną obok. To spostrzeżenia z mojego 35 letniego stażu jako kierowcy w tym 25 lat szkolenia.

      4. Poprzedni plac manewrowy miał wiele elementów jakie kursant może spotkać na swojej drodze a jednak z tego zrezygnowano, no i co proces szkolenia ucierpiał, wręcz przeciwnie manewry te są robione w rzeczywistym czasie i niema tu dwa obroty w prawo czy lewo,podobnie będzie i z łukiem gdyby z niego zrezygnowano jak ktoś zauważył przyniesie to korzyść dla kursanta i przyczyni się do bezpieczeństwa drogowego to jest pewne

      5. (cz. I) Drodzy Państwo,

        czy orientują się Państwo, jak w świetle prawa wygląda kwestia nierówności dostępu do jazd próbnych w WORDach, które są przecież instytucjami publicznymi? Przykładowo w województwie wielkopolskim tzw. jazdy próbne dla Kandydatów na Kierowcę w samochodach egzaminacyjnych i na egzaminacyjnych placach manewrowych oferują WORDy w Pile i Koninie, natomiast w Poznaniu takiej możliwości już nie ma. Czy nie jest to przypadkiem nierówne traktowanie kandydata na kierowcę przez podmiot egzaminujący?

      6. (cz. 2) I tak, dla przykładu, w REGULAMIN JAZDY PRÓBNEJ DLA KANDYDATÓW NA KIEROWCÓW OCZEKUJĄCYCH NA EGZAMIN W WORD W KONINIE czytamy:

        „Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Koninie, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom osób zdających egzaminy państwowe na prawo jazdy, dążąc do ograniczenia ich stresu oraz mając na uwadze konieczność ciągłego podnoszenia standardów obsługi swoich klientów, stwarza możliwość zapoznania się z infrastrukturą oraz pojazdami Ośrodka [itd.]”.

        Czy oznacza to, że ośrodki, które nie prowadzą jazd próbnych, nie podnoszą standardów obsługi swoich klientów? Czy w takim razie WORDy bez jazd próbnych mogą spełniać jakiekolwiek standardy jakościowe ISO?

      7. (cz. 3) Skoro wszystkie WORDy w Polsce pobierają takie same opłaty za egzaminy, to czy przypadkiem nie powinny one kierować się także takimi samymi standardami w odniesieniu do obsługi KK i w konsekwencji dostępności do jazd próbnych, tzn. albo każdy WORD musioferować tzw. jazdę próbą, albo żaden nie może tego robić?

        Uprzejmie proszę o komenatrz .

      8. Uważam jeżeli egzamin w WORD nazywamy egzaminem państwowym Powinien takim być. Plac manewrowy powinien służyć tylko do egzaminowania a nie zarabiania przez WORD-y i udostępniania dla
        OSK a jeżeli już tak musi być to dlaczego nie udostępnić sal egzaminacyjnych z teorii przecież jest to samo, dlaczego nie udostępnić samochodów egzaminacyjnych itd co ten WORD nie wymyśli dla mamony a tak naprawdę poco jest ten plac?

      9. Najwazniejsza rzecz , niektóre szkoły OSK posiadają place manewrowe znacznie większe i lepiej wyposażone niż WORDY. Nasz word wypożycza plac , na kat. A od OSK. Należy zlikwidować wordy , wylęgarnie, układów , łapówek , zatrudnianie znajomków partyjnych i innych nieudaczników życiowych z plecami.,. Na egzaminy kierowców zawodowych , zatrudniamy egzaminatorów , którzy przyjeżdzają do OSK ,i jest w porzadku , a na zwykłych kierowców egzaminy odbywają się w wordach – parodia.

      10. Pingback: modesta coating

      11. Pingback: reference

Dodaj komentarz