Wiesław Wyżycki, szef OSK „Tęcza”, apeluje ws. zmiany samochodów egzaminacyjnych w WORD Warszawa (w przetargu wybrano suzuki swift).
Apeluję do wszystkich Szefów OSK i Instruktorów Nauki Jazdy! Wszyscy zajmujemy się szkoleniem kandydatów na kierowców. Chcemy robić to dobrze i uczciwie. Wielu z nas wdraża nowoczesne metody szkolenia i środki dydaktyczne. Od wielu lat nadążamy również za ciągłą zmianą pojazdów na egzaminach państwowych wybieranych przez WORD-y. Ale wszystko ma jakieś granice! Co 3 lata zmiana! Ostatnio po półtora roku nastąpiła zmiana na toyotę 6-biegową! Wszyscy bierzemy na auta kredyty lub leasingi. Nie trzeba być wielkim ekonomistą, aby stwierdzić, że powinniśmy tymi autami szkolić co najmniej 4 – 5 lat! Odbywa się to kosztem OSK. Zadajmy sobie pytanie: Dlaczego my – szefowie OSK i instruktorzy – gonimy WORD-y i ich pojazdy egzaminacyjne?!!! Przecież naszym zadaniem jest szkolenie przyszłych kierowców!!! To my decydujmy na jakich autach chcemy szkolić!!! To my szkolimy, a nie WORD-y!!! Niech WORD-y egzaminują nawet na mercedesach – a my szkolmy w swoich OSK na autach przez nas wybranych!!! Dopiero wtedy zaczniemy zarabiać należne nam pieniądze, a nadwyżki inwestować w rozwój. To od nas zależy poziom szkolenia – nie od WORD-u! Jeśli nauczymy kursanta na toyocie, to i na suzuki zda egzamin, a z deską rozdzielczą i przełącznikami zapozna się kursant w wybranym salonie – nawet zorganizujmy wycieczkę do salonu.
Panie i Panowie! Najwyższy czas brać sprawy w swoje ręce!!! Ministerstwo, czy WORD-y, nie wyjdą nam naprzeciw. Pilnujmy swoich interesów!!! Nie zmieniajmy pojazdów! Nasze toyoty to nowe auta i jak zwykle stracimy duże kwoty na wymianie! Zajmijmy się szkoleniem kierowców, a nie wymianą pojazdów! Koleżanki i Koledzy – znowu zarabia wybrany dealer i WORD, a nie my!!! Pokażmy wreszcie, że jesteśmy coś warci! Bo na razie nikt się z nami nie liczy, pomimo licznych stowarzyszeń nikt nie wpadł na jakże prosty pomysł: „RóBMY SWOJE” (słowa piosenki Wojciecha Młynarskiego). Pomyślcie, jaki komfort psychiczny i finansowy! (to ja decyduję, co i kiedy kupuję! To ja szkolę! A wy egzaminujcie nawet na lexusach, mercedesach i innych). Pozdrawiam i czekam na pozytywny odzew z Waszej strony. Mam nadzieję, że mój apel skłoni Was do konstruktywnych wniosków i refleksji na temat naszej przyszłości.
Słowa poparcia można przesyłać na ades redakcji: [email protected]
Popieram Pana ale nikt nie zrobi w tej sprawie nic .
Taka sytuacja trwa zbyt długo ! Czas to zmienić. Tak jak napisałem w Apelu- Ministerstwo pilnuje swoich pensji i przywilejów, WORD-y pilnują swoich i od wielu lat udaje im się to wspaniale – dzięki NAM . Gonimy za WORD-em i ich pojazdami jak BARANY( piszę również o sobie)
Właśnie otrzymałem maila z informacją od dealera Skody, że ich oferta została uznana przez warszawski WORD za najbardziej korzystna.. Oczywiście obiecują rabaty itp. Ale apeluję ! Nie bądźmy zakładnikami WORD-ów !
Nie do nas instruktorów te żale tylko rządu. Niech cała Polska się zbierze i pojedzie na Wiejską i robi mega korek. Trochę opon podpalić itp., tak jak robią górnicy i mają super. Tu krzyczy, a poleci i kupi nowe. I napisze na swojej stronie „UCZYMY NA AUTACH EGZAMINACYJNYCH”.
Pomysł jest ok !!! Ale niestety są osoby ,które krzyczą ,pomstują a jak przyjdzie co do czego to PIERWSZE zjawiają się w salonie sprzedaży.Jak we wszystkim tak i w szkoleniu polskie PIEKIEŁKO górą.
W interesie każdego OSK jest szkolić na własnym pojeździe, bez oglądania się na WORD. Zadaniem WORDU jest egzaminować. Niech kazdy robi swoje ! Na razie zarabia wybrany DEALER i WORD. My nie mamy czasu na spłatę leasingu-wymiana!
Dawno mówiłem, że róbmy swoje i szkolmy kierowców, a nie konkurujmy w zakupie samochodów. na kilka samochodów w firmie wystarczy mieć do pokazu jeden.
Jeżeli trzeba pokazać kursantowi rozkład urządzeń, poproś kolegę oczekującego pod WORD-em i problem
z głowy. Musisz sobie radzić. Nie masz wyjścia.
Nie stać nas na samochody nowe bo sami jesteśmy sobie winni robiąc kursy po 599 zł(gruper) i jazdy po 25 zł nawet szambiarze i śmieciarze mają odpowiednio wysokie jednakowe ceny
i to jest dopiero problem . bedziemy robic za 500 a paliwo po 5zł
no to już wiesz co masz robić ha ha ha
Niema pomiędzy OSK jedności, np. swego czasu byłem na pseudo zebraniu WORD w TBG. Dyrektor oznajmił, będą Peugeoty 207 a właściciel najdłużej uczącego OSK z Ostrowca potulnie jak baranek powiedział – jeśli są wymogi – musimy się przystosować. Moim zdaniem jest to włażenie w du**.
Autora popieram w 100%.Jak WORD chce niech zmienia nawet na nowe BMW,ale jeśli my mamy auta roczne czy 2 letnie?Wszyscy z całej Polski powinniśmy sami lub wysłać kogoś z naszych OSK jednego dnia pod Wiejską!Inni tam przyjeżdżają ,czemu nie my w takiej (chorej) sytuacji nie jedziemy?!
tylko w jaki sposób się zorganizować???
Pytacie -jak się zorganizować – co zrobić. Odpowiedź jest prosta- dotrzeć z Apelem!!! Nie wymieniajcie pojazdów do każdego OSK – dużego i małego. Wszyscy cierpimy na to samo! Na resztę spraw przyjdzie kolej! -sam nic nie zrobię -tylko z Waszą pomocą! Mam kilka pomysłów!
Popieram Pana apel,jestem za tym żeby nie zmieniać z bardzo dobrej marki jaka jest Toyota na Suzuki Swift.Proponuje żeby wszystkie L zorganizowały blokadę MI,a osoby na egzamin kierować do WORDU w innym mieście,a nie w Wawie.
już teraz wiadomo, że będzie skoda fabia a nie suzuki
To nie wazne, że Skoda wygrała, a jak wygra Mercedes to pobiegniemy do dealera Pana Sobiesława Zasady błagać o rabat do nauki jazdy! Sami decydujmy kiedy potrzebujemy zmienić pojazd ! Kursant ma się uczyć kierować pojazdem, a nie myśleć jaki pojazd na egzaminie!!!
WYmiana samochodów – czy to uczciwe? Nie … ale na tym etapie nic nie zmienimy. Trzeba wyżej i zmienić zasady w całej Polsce nie tylko w Warszawie. To nie na dzisiaj temat … mogliśmy walczyć podczas pracy podkomisji w Sejmie, nie teraz, …Stowarzyszenia… czy coś zrobiły dla Nas? …
Stowarzyszenia nie zrobiły nic- nie starały się dotrzeć do wszystkich! Apelem proponuję dotrzec do każdego OSK-abyśmy mówili jednym głosem. Wcale nie musimy walczyć z Ministerstwem-zacznijmy od siebie. Jeżeli wymiana aut nie jest w naszym interesie to solidarnie – nie zmieniajmy ich!
Zmieniam tak często samochody jak WORD bo i tak żaden samochód szkoleniowy nie wytrzyma dłużej niż 3 lata a trzymanie samochodu dłużej jest nie opłacalne z powodu braku możliwości odpisu amortyzacji.Ja nie narzekam mam kurs kat. B 1400zł.
no właśnie my mamy 1000 najwyżej w mieście ale szkolą po 840 ,trzeba walczyć o cenę minimalną/
tak naprawdę bierzesz za kurs 950 + dwie jazdy gratis
panie z tęczy odpuść samochody weż się za cenę minimalną wtedy co 4 lata wymienisz wszystko jak jesteś dobry . propozycja 100 tys podpisów i jedziemy do sejmu mamy 7 pojazdów w ośrodku dot.ceny min.proszę o wyp, prawnika
ok
wymianą samochodów powinno się zająć CBŚ ktoś powinien przyjrzeć się pseudo przetargom i wyciągnąć wnioski
ustawiane pod markę polska jest podzielona przez producentów samochodów jak tort na urodzinach i nic ci co są uczciwi nie zrobimy
okazuje się, że w Warszawie będzie nie suzuki a skoda fabia – ale wymiana i tak nas czeka 1 marca
1400zł?Tyle w Łomży nikt nie da za C,czy C+E…z taką ceną to chyba tylko 1 ośrodek w miejscowości.U nas są tacy że i za 700zł-799zł robą i „cieszą się” że mają „robotkę”…bez komentarza.
gdyby ktoś zaczął kontrolować i eliminować „teczkowe” szkoły jazdy to by problemu nie było, bo tylko chyba tym się opłaci robić po takich śmiesznych kwotach kursy.
wyobraż sobie taką samą cenę w mieście -niech wybierze kursant spyta znajomych itd a nie 10h gratis .prezes stowarzyszenia u nas pierwszy obniżył cenę zatrudnił emerytów i zasnął chyba
Dlatego jeszcz raz: cena minimalna być powinna + kontrole tych co zaniżają…
Sztuka w tym jak kursantowi wytłumaczyć, że toyotą całe życie jeździć nie będzie!
Oj marzycielem jest Pan z Tęczy. Nie kupi się Fabii, wypada sie z rynku prosty schemat, dlatego że już sporo szkół zakupiło Skody.
ZGADZAM SIE Z TREŚCIĄ SŁÓW W ARTYKULE PANA WIESŁAWA…PO CO TAK CZĘSTE ZMIANY!!! PRAWDA JEST TAKA, ŻE KURSANT, KTÓRY DOBRZE SIĘ WYSZKOLI ZA 30 GODZIN JAZD NA KAŻDYM SAMOCHODZIE POWINIEN ZDAC EGZAMIN…GDZIES TAM WYSOKO WE WŁADZY SIEDZI SOBIE W SKÓRZANYM FOTELU TAKI KTOS, KTÓRY MIESZA…
Panowie możecie sobie nie zmieniać pojazdów. Kursant i tak pójdzie tam gdzie będzie mógł się szkolić na samochodzie jaki jest na egzaminie, a wątpię aby wszyscy dołączyli się do apelu.
Jak spadną Wam obroty gdy nie będziecie mieć takich samochód jak WORD to sami polecicie błagać o zniżki.
żyjemy w chorym państwie , w którym tak naprawde człowiek /instruktor/ się nie liczy jest to skandal żeby WORDY narzucały szkołą jazdy wymianę samochodów gdzie w OSK jest ich setki a w wordach o wiele mniej ,ale to jest działanie celowe bo właśnie w taki sposób duże ośrodki sie dogadują z wordami i eliminuje się konkurencje , w związku z tym pokażmy że umiemy się zjednoczyć i nie pozwólmy aby w ten sposób nami pomiatano i nas finansowo wykanczano
Każdy to poprze i powie, jaki świetny pomysł, ale fakt jest taki, że jak wejdzie inne auto to KAŻDY wpadnie na pomysł kupienia auta takiego, jakie jest w Wordzie przecież potencjalny kursant będzie wolał przyjść „do mnie”, bo mam auto egzaminacyjne…..Dodatkowo będzie to dla mnie reklamą!!!!!!!
Panie Wiesławie, ma Pan całkowitą rację! Tylko jak to zrobić? Ja nie będę zmieniał pojazdu, bo już raz zmieniałem z Fiata Punto na Renault Clio i jeszcze mi sie pierwszy z nich nie zamortyzowal!
Płaczcie płaczcie, my cicho poczekamy, wy popadacie. My zostaniemy – wy znikniecie.
Panie Wiesławie, ma Pan całkowitą rację! Tylko jak to zrobić? Ja nie będę zmieniał pojazdu, bo już raz zmieniałem z Fiata Punto na Renault Clio i jeszcze mi sie pierwszy z nich nie zamortyzowal!
Pingback: สล็อต ฝากถอน true wallet เว็บตรง 888pg
Pingback: honda outboard engines
Pingback: buy weed online in Europe
Pingback: Apartheid
Pingback: SEO Affiliate Domination
Pingback: sunwin
Możliwość komentowania została wyłączona.