Jarmuziewicz Style – felieton Eugeniusza Kubisia

Odprężając się przy myciu naczyń po całodziennej lekturze różnorodnych materiałów dotyczących ustawy o kierujących pojazdami z ostatnich dwóch lat pomyślałem, jakim ja byłem idiotą, kiedy w grudniu 2010 r. spokojnie, z lekkim zaciekawieniem czekałem na tę ustawę.

Obudziła mnie dopiero prośba – polecenie mojego szefa organizacyjnego (należę do OIGOSK), żeby zadziałać w środowisku lubuskich parlamentarzystów i rzutem na taśmę przekonać ich do wprowadzenia, do właśnie co uchwalonej ustawy, zapisu o osobówkach OSK na egzaminie państwowym.

Niezbyt entuzjastycznie, ale rzetelnie zabrałem się do roboty. Wkrótce resztki niesiwych włosów na głowie mi posiwiały i stanęły dęba. Odkryłem nikczemne zapisy o SuperOSK uprzywilejowanych prawem kaduka. Wkrótce kolejny cios. Odkryłem zdradę i głupotę kolegów – liderów trzech największych organizacji zrzeszających środowisko OSK. Wkrótce odsłuchałem nagranie, jak w skrzącej się dowcipami atmosferze uzgodnili jedyny zapis w ustawie o kierujących pojazdami – sławetny art. 31, niszczący bezwzględnie i bezapelacyjnie system szkolenia w Polsce. Jak wynikało z późniejszych publicznych wynurzeń jednego z uczestników tej prywatno-państwowej imprezy, na gruzach dotychczasowego systemu szkolenia ma powstać rewolucyjne rozwiązanie z nielicznymi ośrodkami przodującymi i peryferyjną masą.

Z czasem zrozumiałem, co znaczy mieć kumpla z wojska w ministerstwie, konkretnie w MTBiGM. I jakie to może mieć przełożenie na stanowienie prawa dotyczącego milionów obywateli w blisko czterdziestomilionowym państwie – członku Unii Europejskiej. Co tam premier, minister, parlament! Z hasłem BRD na ustach da się ich wkręcić, w co się chce!

Ten fenomen opisuje Maja Sałwacka w artykule „Kto wrzucił autobus do ustawy”, który ukazał się w „Gazecie Wyborczej” 10 lutego 2011 r.

Upłynęło trochę czasu, odbyliśmy z kolegami wiele, nieraz bardzo trudnych i nieprzyjemnych rozmów, ale w końcu wszystko sobie wyjaśniliśmy i doszliśmy do porozumienia. Od wielu miesięcy zjednoczone środowisko OSK mówi jednym głosem. W próżnię, niestety.

MINISTERSTWA nie obchodzą postulaty zbiorowe, listy otwarte, listy otwarte z tysiącami podpisów, akcje protestacyjne i interpelacje poselskie. Przez analogię do Gangnam Style’u można powiedzieć, że powstał fenomen politologiczno-socjologiczny – Jarmuziewicz Style. Świetnie scharakteryzował to zjawisko poseł Józef Rojek podczas debaty sejmowej z okazji siódmej nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami (ciągle przed jej wejściem w życie).

Po ponownej lekturze ekspertyzy prawnej profesora Andrzeja Bałabana z grudnia 2010 roku w kwestii zgodności z konstytucją RP z 2.04.1997 r. i prawem Unii Europejskiej ustawy o kierujących pojazdami (w grudniu 2010 r. ustawa w trakcie prac w Senacie RP) widzę wyraźnie, że jednolite stanowisko najważniejszych organizacji zrzeszających środowisko OSK w Polsce jest zasadniczo zgodne z wnioskami profesora.

Można było mieć nadzieję, że po przesunięciu terminu wejścia w życie ustawy z lutego 2012 r. na styczeń 2013 r., rzekomo z winy WORD-ów, Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej weźmie pod uwagę ekspertyzę konstytucjonalisty, profesora prawa oraz mocno logicznie uargumentowane, jednolite stanowisko profesjonalistów, reprezentujących zjednoczone środowisko OSK.

Niestety, w efekcie całkowitego ignorowanie głosów ludzi kompetentnych (Jarmuziewicz Style!), od 19 stycznia, po długich i ciężkich bólach porodowych, wchodzi w życie ustawa demolująca system szkolenia w Polsce. Ustawa, która będzie generowała udrękę dla milionów kandydatów na kierowców i kilkudziesięciu tysięcy osób zajmujących się szkoleniem.

„Zyskujemy”:

1) SuperOSK – potwora niszczącego nawet najlepsze ośrodki, wyspecjalizowane w najpopularniejszej, podstawowej kategorii prawa jazdy – B.

2) E-learning – nowoczesny sposób nauczania tylko dla posiadaczy ciężarówek i autobusów, niedostępny dla 99 proc. działających obecnie OSK.

3) Możliwość szkolenia dzieci na kartę rowerową, zastrzeżoną wyłącznie dla posiadaczy ciężarówek i autobusów.

4) Likwidację z dniem 19 stycznia 2013 r. jednoosobowych OSK, także założonych przy finansowym wsparciu przez państwo polskie lub Unię, jeżeli ich właściciele mają staż instruktorski krótszy niż trzy lata.

5) Pozbawienie prawa wykonywania zawodu psychologów, uprawnionych do badań psychologicznych kierowców i wykonujących to zajęcie nawet od 30 lat, jeżeli nie mają ukończonych studiów podyplomowych w zakresie psychologii transportu w dniu wejścia w życie ustawy.

6) Prawo do nagłej i niespodziewanej wymiany dopiero co kupionych na kredyt za 50 tys. zł od sztuki aut szkoleniowych, jeżeli jakiś diler skusi twój WORD wypasionym i ubezpieczonym autem egzaminacyjnym za 1 grosz.

7) „Jednolity” system teleinformatyczny obejmujący WORD-y, starostwa, OSK bez zapisania w ustawie i rozporządzeniach mechanizmu prawnego tworzenia takiego systemu. Efekt – żenująca publiczna awantura dwóch państwowych instytucji – ITS i PWPW, walczących o zwycięstwo w 49 postępowaniach, ogłoszonych przez 49 WORD-ów, dwa różne teoretyczne egzaminy państwowe (na razie!), groźbę paraliżu systemu po 19 stycznia, brak państwowego nadzoru nad treścią państwowego egzaminu teoretycznego, przerażenie i dezorientację w OSK (Jarmuziewicz Style!).

8) Legendarną informatyzację procesu zdobywania prawa jazdy, w efekcie której żywy nośnik informacji i kasy (kandydat na kierowcę) będzie musiał odbyć jedną lub dwie dodatkowe wizyty w starostwie właściwym z uwagi na miejsce stałego zameldowania, zanim w wybranym OSK będzie mógł zapisać się na kurs prawa jazdy. Np. student Uniwersytetu Zielonogórskiego pochodzący z Nowego Sącza będzie musiał osobiście, przed rozpoczęciem kursu w zielonogórskim Motoreksie, odwiedzić ze dwa razy starostwo w Nowym Sączu, żeby uzyskać słynny profil kandydata na kierowcę. Głupiej nie da się tego wymyślić (Jarmuziewicz Style!). 

Ustawa o kierujących pojazdami, cytując licznych posłów, uczestników debat parlamentarnych, to bubel. Poseł Krzysztof Tchórzewski zapowiedział z trybuny sejmowej skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.

Kiedy w 2011 roku przeczytałem w opinii profesora Bałabana, w odniesieniu do dotychczasowych regulacji prawnych, starą rzymską zasadę – „spokojne, nie ruszać”, pomyślałem, że jest to ocena trochę na wyrost. Nie sądziłem, że tylu inteligentnych ludzi, za tak duże publiczne pieniądze, pracując przez tyle lat, stworzy w końcu potwora godnego doktora Frankensteina.

Nachodzi mnie obraz z okresu tuż po zakończeniu mistrzostw Europy w piłce nożnej. Na krzesłach ustawionych na murawie Stadionu Narodowego siedzi redaktor Kraśko oraz premier Tusk. Redaktor z trudem przeżywa pustkę, jaka nastąpiła po tej wzniosłej dla Polski imprezie. Wymyśla, czym by ją wypełnić. Może olimpiadą? Minister Nowak, kiedy w parlamencie niekonstytucyjnie przepychana jest siódma nowelizacja ustawy, roztacza, z groźną i naznaczoną troską miną, obraz Narodowego Programu BRD!

W swojej ograniczoności (jestem Koziorożec, ciężki typ) nie mogę pojąć, jaki jest związek między oficjalną informacją, że w 2012 roku na polskich drogach zginęło najmniej ludzi od 1975 r. a złą i ciągle pogarszającą się (oficjalnie!) pracą polskich instruktorów nauki jazdy.

Plan na najbliższy miesiąc jest następujący:

Wariant A – liderzy zjednoczonego środowiska OSK w Polsce organizują skierowanie skargi do Trybunału Konstytucyjnego.

Wariant B – skargę do Trybunału Konstytucyjnego nasi liderzy przygotują razem z posłami opozycji.

Wariant C – posłowie koalicji, najlepiej wprawieni w przygotowaniu siódmej nowelizacji UOKP, przygotują ósmą szybką nowelizację, dogłębnie racjonalizującą to, co zostało z ustawy z 5 stycznia 2011 roku.

Wariant D – ja, Eugeniusz Kubiś, wezwę koleżanki i kolegów z całej Polski do obywatelskiego wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego.

Właściwie to dlaczego mamy dać się zniszczyć przez głupotę, arogancję i hucpę (Jarmuziewicz Style!). Przecież jesteśmy obywatelami, a nie głupimi niewolnikami.

 

Eugeniusz Kubiś

 

14 komentarzy do “Jarmuziewicz Style – felieton Eugeniusza Kubisia”

  1. A nam na tzw. „szkoleniu” w WORD przedstawiciel tej bandy złodziei siedzących w sejmie powiedział, abysmy ” wzieli miesiąc wolnego, to się przez ten czas jakoś ułoży” Niech najpierw sejm zwolni mnie z płacenia podatku, ZUS-ów, lokalu, placu itd, wtedy mogę iść na urlop! Każdy ma prawo do pracy, a oni dają taki rady!Co do planowanych jazdy, może my tak zaplanujemy harmonogram posłom na kilka miesięcy do przodu i bedziemy ich z tego sprawdzać, gdzie byli i co robili za te ciężkie pieniądze?

  2. Panie Kubiś ja jestem za warjantem D czas zacząć zbierać podpisy bo głupota sama nie ustąpi czy nie widzicie co dzieje się z OŚWIATĄ i maturami gdzie profesorowie nie potrafią napisać poprawnie pytań Czy jesteście pewni że baza pytań egzaminacyjnych nie zawiera błędów , tak było w przeszłości.
    Koziorożec trzymaj się jestem z TOBĄ

  3. Jest jeszcze wariant E. Warto zastanowić się do czego to wszystko zmierza? Ja w roku 2012 dokonalem takiej analizy i po 14 latach ofiarnej pracy „zgasilem światło” i zakończyłem działalnosć OSK. Teraz nie żaluję widząc co się dzieje. Koszty OSK rosną z roku na rok a ceny kursów maleją. Życie nie kończy się na OSK- pomyślcie zanim się wykończycie głupotą ustawodawców.

  4. APEL DO WŁAŚCICIELI OSK ! nie ustalajcie kursantom pełnego egzaminu ! skoro i tak 90% oblewa teorię to niech WORDy nie ograbiają ludzi z opłaty za egzamin praktyczny ! niech te ich całe floty aut stoją teraz bezużytecznie na placach manewrowych a egzaminatorzy niech siedzą i czekają na nielicznych którzy zdali teorię ! WORDy wytrzymają tak maksymalnie pół roku i po tym czasie ich sytuacja finansowa sięgnie dna ! – raty leasingowe trzeba płacić, wynagrodzenia trzeba płacić a kursantów nie będzie bo każdy oblewa na teorii.

  5. Mając na uwadze dobro kursanta napewno nie będę zapisywał ani namawiał do pełnego egzaminu,
    róbmy tak wszyscy a swoją drogą zastanawiam się gdzie zapisywać na egzamin teoretyczny czy tam gdzie pytania są its czy pwpw wymieniajmy się na ten temat informacjami aby w tej grze przegrał CWANIAK

  6. Te wszystkie ustawy stanowione są po to aby pokazać Światu jakim głupim społeczeństwem są POLACY bo w normalnym cywilizowanym kraju prawo stanowione przez niby Sejm i Rządzących było by nie do pomyślenia dodać tu jeszcze trzeba jeszcze ITRRPRETATORÓW i to jest właśnie POLSKA,
    oni się wyaljenowali ze społeczeństwa i chcą stanowić pewnie nową klasę społeczną MATOŁKÓW,
    przyznać trzeba ,że są na dobrej drodze, tylko szkoda że musi cierpieć LUD

  7. Jestam za skierowaniem całej ustawu o kierujących i rozporządzeń Ministra do Trybunału Konstytucyjnego bo ustawa kupy się nie trzyma zamuka dostęp do prawa jazdy np obcokrajowcom,dyslektykom uprzywilejowuje pewne podmioty gosp. innymzaś utrudnia działanie itp

  8. zgadzam się te zmiany wprowadzone przez nasze żałosne władze to bubel prawny skok na kasę i wykańczanie szkół nauki jazdy ale bawienie się w politykierke nic tu nie pomoże pod pozorem wielkich idei każdy walczy o siebie panie eugeniuszu na miejscu tych posłów osłów też by miał pan wszystko gdzieś w końcu ciepłe posadki grzeją a właściciele osk są po drugiej stronie barykady a co z instruktorami już dziś pracują za grosze zawód ten schodzi na psy kursy stoją w miejscu a koszty wyszkolenia idą w górę pan nie jest instruktorem i myśli tylko o przetrwaniu własnego ośrodka i sytuacja w całym środowisku mało pana interesuje szuka pan poparcia dla własnego interesu burdel robią obecny nowak z jarmuziewiczem ale inni widząc możliwość zrobili by to samo

    1. Witaj GIENIU
      Czytając Twój artykół jest to prawdą że, dla środowiska szkoleniowców daje to dużo do myślenia, Takiego bubla prawnego jakim jest ustawa i wszytkich rozprządzeń do tej ustawy jeszcze w historii tego Kraju nie było. Do tej pory byłem pewien że mój Rząd i Sejm oraz całe Ministerstwo działają w imieniu całego społeczeństwa i dla jego dobra, okazuje się że to iluzja i sen z nie z tej bajki. Nazsze Ministerstwo ma nas w dolnym poważaniu, oraz wszyskkie postulaty płynące ze środowska głosami naszych organizacji. Więc jest prawda że trzeba szybko zacząć działac przeciw temu postępującemu bardzo złośliwemu RAKOWI dopuki nie jest za póżno. Rzeczywiście trzeba użyć bardzo ostrego narzędzia żeby to przeciąć i powidzeć zdecydowanie dość tym praktykom, i bublom prawnym.
      Brak słów .

  9. Brawo,brawo Panie Eugeniuszu! Tak trzymać! Sama, czysta PRAWDA! Jesteśmy z Panem! Właśnie drukuję Pański artykuł i zaczynam rozpowszechniać go w środowisku Trójmiejskich instruktorów i szefów OSK. Apelujemy do Pana aby nie dał się Pan zastraszać po publikacji różnym cwaniaczkom, którym ta PRAWDA nie pasuje do ich knowań. Do TK z tym przekręconym BUBLEM! Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości moi kursanci z rocznika 94, którzy właśnie obserwują te przekręty i arogancję dojdą do władzy i wypieprzą ze stołków takich Jarmuziewiczów, Bogdanowiczów itd.My branżowcy na zawsze zapamiętamy kto jest za to odpowiedzialny.! Jeszcze raz pozdrawiamy i dziękujemy za esencję prawdy!

  10. Wprowadzenie ustawy o kierujących to efekt nieuczciwości niektórych instruktorów.. Prowadząc OSK maiłem kilka przypadków szkolenia, gdzie instruktor wykazał wszystkie godziny jazdy, a korzystał z pojazdu tylko przez 15h. Byłem też świadkiem jak kursant zapisując się na państwowy egzamin w WORD’zie przyznał się, że dopiero zaczyna jazdy i do egzaminu nie może przystąpić za wcześnie. Tajemnicą Poliszynela jest również to, że duża część szkół (zwłaszcza małych) nie prowadzi wykładów teoretycznych tylko daje kursantowi do „wykucia na pamięć” płytę z testami.
    Odnośnie konkurencyjności wśród szkół.
    Proszę mi odpowiedzieć: Jak można konkurować ze szkołą prowadzoną prze emeryta (najczęściej mundurowego), który jak nie będzie miał kursantów to i tak przeżyje. Mam nadzieję, że ustawa „usunie” tego typu ośrodki szkolenia. Pozdrawiam.

  11. W pełni popieram instruktora wyżej. Panie Kubiś jest Pan typowym Polakiem. Jak są jakieś zmiany to zawsze jest KRZYK. Pana „felieton” to przerost formy nad treścią. Czytając go zapomniałam o czym on jest.
    P.S. Mam nadzieje zmywanie naczyń idzie Panu lepiej niż pisanie felietonów.

  12. Pingback: superkaya 88 slot login

  13. Pingback: ข่าวบอล

Dodaj komentarz