Hamowanie awaryjne na wprost z ominięciem przeszkody

Hamowanie awaryjne na wprost z ominięciem przeszkody

Aby prawidłowo zrozumieć istotę hamowania awaryjnego, musimy najpierw je zdefiniować. Hamowanie awaryjne jest to sposób na natychmiastowe zatrzymanie pojazdu w ekstremalnej sytuacji, np. nagłego pojawienia się przeszkody na drodze. Jest to tak rzadki sposób hamowania, iż wielu kierowców nie pamięta, kiedy ostatni raz w ten sposób zatrzymywało się. Hamowanie to cechuje energiczne wciśniecie pedału hamulca z maksymalną siłą, można by nazwać to kopnięciem w pedał hamulca.

Prawidłowe hamowanie awaryjne powinno być wykonane z jednoczesnym wciśnięciem pedału sprzęgła, tzn. prawą nogą energicznie wciskamy pedał hamulca a lewą pedał sprzęgła. Najlepiej jeśli jest to zrobione jednocześnie. Oczywiście najważniejsze jest tu kopnięcie hamulca, ale równie ważne jest dociśnięcie sprzęgła. Dlaczego? Po pierwsze unikniemy zgaszenia silnika. Wyłączenie jednostki napędowej uniemożliwi działanie hydraulicznych układów, takich jak wspomaganie kierownicy. Wyobraźmy sobie również, że po hamowaniu awaryjnym, gdy zgasł nam silnik, pojazd, po obróceniu, zatrzymał się na przeciwległym pasie. Nadjeżdża nagle ciężarówka, a my w stresie próbujemy odjechać, lecz najpierw musimy ponownie odpalić silnik, co może być utrudnione po obrocie auta. Wciskanie sprzęgła podczas hamowania awaryjnego dotyczy również kierowców pojazdów wyposażonych w system antypoślizgowy ABS. Producent systemu, w większości przypadków firma BOSCH, zaleca wciskanie pedału sprzęgła po uaktywnieniu się systemu ABS w celu optymalizacji działania. Jest to kwestia prawidłowej obsługi tego systemu, zawarta w instrukcji danego pojazdu.

Podsumowując – hamując awaryjnie, kopiemy prawą nogą pedał hamulca, a lewą dociskamy sprzęgło.

 

Jak prawidłowo hamować z systemem antypoślizgowym ABS

Pamiętajmy, iż system ABS został wymyślony po to, aby stabilizować ruch pojazdu podczas hamowania, tzn. aby kierowca miał możliwość skręcania. Do jego zadań nie należy skracanie drogi hamowania (jak wielu kierowców myśli), gdyż w niektórych warunkach (poprzeczne nierówności, luźne nawierzchnie, oblodzenia) może nawet drogę hamowania znacząco wydłużyć.

Jak zatem prawidłowo hamować z systemem ABS? Przede wszystkim system ten działa zero-jedynkowo, tzn. jak wciśniemy pedał hamulca i uaktywni się system, to powinniśmy cały czas trzymać nogę na hamulcu z maksymalną siłą nacisku! Aż do całkowitego zatrzymania pojazdu lub momentu, kiedy chcemy przestać hamować. Nie wolno zmniejszać siły nacisku czy wprowadzać hamowania pulsacyjnego. Zasada: kopnę w pedał – trzymam mocno aż do zatrzymania. No i oczywiście podczas takiego hamowania możemy kierownicą wybierać sobie tor przejazdu, oczywiście kręcąc nią łagodnie, aby nie zerwać przyczepności.

Wiemy już, jak prawidłowo hamować z systemem ABS, więc omówimy teraz hamowanie awaryjne z ominięciem przeszkody z systemem i bez.

Rysunek 1 obrazuje sytuację na drodze. Jedziemy na wprost i nagle pojawia się przeszkoda. Naszym naturalnym odruchem będzie kopnięcie w pedał hamulca. Jak już wcześniej się dowiedzieliśmy, powinniśmy docisnąć również pedał sprzęgła. Teraz rozróżnimy dwa sposoby hamowania: z systemem ABS (rysunek 1a) i bez systemu ( 1b).

 

Hamowanie awaryjne z ominięciem przeszkody z systemem ABS

Zauważając przeszkodę, kopiemy w pedał hamulca z maksymalną siła nacisku, jednocześnie lewą nogą wciskając pedał sprzęgła. Gdy zbliżamy się do przeszkody, cały czas hamując, wykonujemy lekki skręt, aby ominąć przeszkodę. System ABS nie blokuje kół, więc auto powinno skręcić i ominąć przeszkodę. Poważnym błędem jest tuż przed przeszkodą puszczenie pedału hamulca. Gwałtowne odciążenie przodu auta połączone z wykonaniem skrętu może doprowadzić do utraty przyczepności i wpadnięcia na przeszkodę. Wykorzystajmy możliwości, jakie daje nam system, czyli skręćmy, jednocześnie hamując.

 

Hamowanie awaryjne z ominięciem przeszkody bez systemu ABS

Zauważając przeszkodę, kopiemy w pedał hamulca z maksymalną siła nacisku, jednocześnie lewą nogą wciskając pedał sprzęgła. Auto wpada w poślizg wzdłużny i zaczyna przesuwać się w kierunku przeszkody. Trzymając hamulec, wykonujemy lekki skręt kierownicą, ale auto nie skręci, bo koła są zablokowane. Przed przeszkodą puszczamy pedał hamulca, auto odzyskuje przyczepność, a skręcone koła powodują szarpnięcie i ominięcie przeszkody. Gdy nie zdejmiemy nogi z hamulca przed przeszkodą, auto, ślizgając się, wpadnie na nią.

Należy pamiętać, iż podczas hamowania z ominięciem przeszkody może dojść również do poślizgu nadsterownego, którego opanowanie omawialiśmy we wcześniejszym artykule.

Pamiętajmy, że wyżej opisane techniki działają do pewnych granic. Jeśli jechaliśmy zbyt szybko, to ani nasze umiejętności, ani system ABS nie uchronią nas przed wpadnięciem na przeszkodę.

Sebastian Wesołowski

 

7 komentarzy do “Hamowanie awaryjne na wprost z ominięciem przeszkody”

  1. Stary temat ale bzdura bzdura pogania kolejna bzdure….. Technika kierowania pojazdem jasno precyzuje i mowi ,że hamowanie silnikiem wraz z uzyciem hamulca roboczego jest najbardziej skutecznym hamowaniem a autor tego artykułu przedstawia swoja „wizje” motywując ja tym ze silnik zgasnie i nie będą dzialas wspomagania itd. Hmmm, nawet jeśli w trakcie hamowania zgasnie silnik to nastapi to już …..po zatrzymaniu, nieprawdaż ? W takim wypadku jak nawet zgasnie silnik bo kierowca nie zdarzy wlaczyc sprzegla to unieruchomienie silnika niczym nie skutkuje bo pojazd już się zatrzymal, jest to chyba logiczne. Tak czy siak, nie zgadzam się z ta trescia zamieszczona w tym artykule… 🙂

    1. Silnik nie powinien zgasnąć tylko z jednego powodu: Abyś mógł za chwilę uciec z drogi, bo ten za tobą może mieć gorszy refleks. Samo zatrzymanie jest ważne, ale również istotne jest to byś miał samochód którym możesz uciec w razie konieczności. Na wyłączonym silniku tego szybko nie zrobisz.

  2. Stary temat ale bzdura bzdura pogania kolejna bzdure….. Technika kierowania pojazdem jasno precyzuje i mowi ,że hamowanie silnikiem wraz z uzyciem hamulca roboczego jest najbardziej skutecznym hamowaniem a autor tego artykułu przedstawia swoja „wizje” motywując ja tym ze silnik zgasnie i nie będą dzialas wspomagania itd. Hmmm, nawet jeśli w trakcie hamowania zgasnie silnik to nastapi to już …..po zatrzymaniu, nieprawdaż ? W takim wypadku jak nawet zgasnie silnik bo kierowca nie zdarzy wlaczyc sprzegla to unieruchomienie silnika niczym nie skutkuje bo pojazd już się zatrzymal, jest to chyba logiczne. Tak czy siak, nie zgadzam się z ta trescia zamieszczona w tym artykule… 🙂

  3. Pingback: Full Service Law Firm

  4. Pingback: สิว อักเสบ

  5. Pingback: scam site

Dodaj komentarz