Egzaminatorka pod wpływem alkoholu. Miała 0,3 promila alkoholu

W szczecińskim WORD-zie doszło do niecodziennej sytuacji. Kandydat na kierowcę wyczuł od egzaminatorki woń alkoholu i zawiadomił policję. Okazało się, że kobieta miała w organizmie 0,3 promila alkoholu.

Do wydarzenia doszło w piątek. Ok. godz. 10 policję zaalarmował kandydat na kierowcę ze Stargardu Szczecińskiego, który wyczuł od egzaminatorki woń alkoholu. Funkcjonariusze przybyli na miejsce. Okazało się, że kobieta miała w organizmie 0,3 promila alkoholu.

Egzaminatorka przeprowadzała tego dnia pięć egzaminów, dwa z nich skończyły się wynikiem pozytywnym. Dzisiaj dyrektor szczecińskiego WORD-u Cezary Tkaczyk wyśle do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego (instytucja nadzorująca ośrodek) pismo w sprawie zaistniałego wydarzenia.

– Uważam, że dwa egzaminy, które zakończyły się wynikiem pozytywnym, nie powinny być unieważnione – mówi Tkaczyk. – Sprawdzaliśmy nagrania, wszystko odbyło się tak, jak powinno. Natomiast osoby, które nie zaliczyły egzaminu, powinny je powtórzyć. Ale o tym zadecyduje urząd marszałkowski.

Surowe konsekwencje mogą za to spotkać egzaminatorkę. Policja zabrała jej prawo jazdy, zostanie skreślona z listy egzaminatorów. Kobieta jeszcze w piątek napisała do dyrektora szczecińskiego WORD-u pismo z prośbą o rozwiązanie z nią umowy.

– Zarówno mi, jak i egzaminatorce, jest bardzo przykro, że do takiej sytuacji w ogóle doszło – mówi Tkaczyk. – Pracuje u nas już od ośmiu lat, nigdy nie było z nią żadnych problemów.

Jakub Ziębka