Dodatkowe jazdy. Jak przeprowadzić je legalnie?

kierowca

Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych (czyli m.in. o OC pojazdów mechanicznych) wyraźnie wskazuje, iż ubezpieczyciel ma prawo żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania od sprawcy, jeżeli pojazdem kierowała osoba nieposiadająca uprawnień do kierowania. Trzeba zatem bardzo starannie dbać o to, kogo zabieramy do samochodu i komu pozwalamy tym samochodem kierować.

Chciałbym poruszyć ważny temat. Dotyczy on prowadzenia szkolenia uzupełniającego kandydata na kierowcę lub szkolenia, które właściwie nie powinno mieć miejsca w OSK. Chodzi oczywiście o tzw. jazdy doskonalące. Zapewne wszyscy znacie ten proceder. O ile przepisy regulują sposób postępowania przy prowadzeniu szkolenia uzupełniającego, to zajęcia z osobami posiadającymi już uprawnienia do kierowania należałoby prowadzić w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy. Ale też nie wszystkie. Co zrobić z osobą, która zamierza przygotować się do egzaminu sprawdzającego po przekroczeniu określonej liczby punktów karnych? Co zrobić z osobą, która chciałaby się szkolić przed egzaminem pod odbyciu kary zakazu prowadzenia pojazdów?

Dbajmy o to, komu pozwalamy kierować naszym autem

To bardzo poważne pytania, gdyż mają ścisły związek m.in. z odpowiedzialnością w razie zdarzenia drogowego. Nie wszyscy instruktorzy i kierownicy OSK zdają sobie sprawę, jakie konsekwencje mogą im grozić, gdy nie dopełnią pewnych formalności.

Pamiętajcie, że ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych (czyli m.in. o OC pojazdów mechanicznych) wyraźnie wskazuje, iż ubezpieczyciel ma prawo żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania od sprawcy, jeżeli pojazdem kierowała osoba nieposiadająca uprawnień do kierowania. Trzeba zatem bardzo starannie dbać o to, kogo zabieramy do samochodu i komu pozwalamy tym samochodem kierować.

Szkolenie uzupełniające

Warto pamiętać, że pojazdem nauki jazdy ma prawo kierować osoba, która odbywa szkolenie uzupełniające. Co oznacza słowo „odbywa”? W pierwszej kolejności taka osoba musi być formalnie zarejestrowana na szkolenie uzupełniające na podstawie wydanego dla niej PKK, który musi podać kierownikowi OSK. Oznacza to tyle, że w chwili, gdy taka osoba zgłasza się do OSK, zadaniem kierownika szkoły jest sprawdzenie w systemie PKK, czy faktycznie ukończyła ona szkolenie podstawowe, czy nie zaliczyła egzaminu państwowego z wynikiem pozytywnym (nie trwa procedura nadawania uprawnień) oraz, co najważniejsze, czy nie ma ograniczeń, np. w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Niestety, życie pokazuje, że wiele OSK bagatelizuje ten temat. Jakie mogą być konsekwencje? Jeżeli dojdzie do kolizji, w której sprawcą będzie pojazd nauki jazdy, i przyjdzie pokryć powstałą szkodę z ubezpieczenia OC sprawcy, może się okazać, że właściciel pojazdu (OSK lub instruktor) będą musieli zapłacić z własnej kieszeni. Stanie się to np. w sytuacji, gdy kursant zataił wydany dla niego zakaz prowadzenia pojazdów lub nie był formalnie zarejestrowany na szkoleniu.

Dodatkowe jazdy

Dodatkowe jazdy to znacznie większy problem. Oficjalnie przepisy pozwalają szkolić w OSK tylko osoby, które nie posiadają uprawnień do kierowania. Możliwość szkolenia osób z uprawnieniami mają formalnie ośrodki doskonalenia techniki jazdy. Ale szczerze powiedziawszy, często osoba, która posiada prawo jazdy od np. 15 lat, i w tym czasie nie kierowała pojazdem, potrzebuje ponownej nauki jazdy, a nie doskonalenia techniki jazdy.

Oczywiście liczba OSK jest też znacznie większa niż ODTJ-otów. Dlatego zainteresowani taką formą szkolenia raczej zgłaszają się do szkół jazdy. Skutecznego rozwiązania tego problemu jeszcze nie ma. Szkolenie w OSK osoby posiadającej uprawnienia należy uznać za nielegalne. Warto byłoby, żeby ustawodawca rozważył dopuszczenie takiej formy szkolenia dla OSK. A na razie trzeba być bardzo ostrożnym w zakresie prowadzenia takiego szkolenia. Jedno jest pewne – jeżeli OSK podejmuje się szkolenia (znając konsekwencje działania wbrew przepisom dotyczącym OSK i ODJT), powinien sprawdzić, czy dana osoba ma ważne prawo jazdy oraz czy nie posiada zakazu prowadzenia pojazdów. Będzie to o tyle trudniejsze, że w przypadku takiej osoby kierownik OSK nie będzie miał dostępu do systemu PKK, gdzie może dokonać sprawdzenia.

Trzeba pamiętać o tym, że jakkolwiek nazwiemy działalność polegającą na prowadzeniu szkolenia osoby posiadającej prawo jazdy, należy zawsze mieć na uwadze konsekwencje związane z prowadzeniem pojazdu przez osobę nieposiadającą uprawnień. Głównie pod kątem odpowiedzialności ubezpieczeniowej przy zdarzeniach drogowych.

Na chwilę obecną nie ma rozwiązania pozwalającego prowadzić w OSK legalne szkolenie osoby posiadającej uprawnienia do kierowania. Trzeba mieć tego pełną świadomość!

mgr inż. Marcin Kukawka, instruktor techniki jazdy, rzeczoznawca samochodowy

 

7 komentarzy do “Dodatkowe jazdy. Jak przeprowadzić je legalnie?”

  1. Jak legalnie jeździć z osobami mającymi prawo jazdy? Rozszerzyć działalność o wynajem pojazdów, wprawdzić na kasie fiskalnej poz. Wynajem pojazdu…. i już…Wszystko można zrobić w 5 min on-line. Powodzenia….

    1. Czy zamiast tolerancji wobec OSK ,które w biały dzień łamią prawo bzdurne ,bo bzdurne i idiotyczne ale przecież obowiązujące każdy może je nazwać indywidualnie , demoralizując i narażając na różne przykre niespodzianki swoich klientów nie prościej domagać się jednym wspólnym głosem jego zmiany?

    2. A czy Państwo w ogóle wiecie, że w najnowszej wersji Portal OSK PWPW nie mozna pobrac profilu kursanta w podglądzie do szkolenia uzupełniającego. Próby pobrania PKK kończą się blokadą PKK i kursant, który ukończył szkolenie podstawowe a nie zapisał się jeszcze na egzamin ma zablokowane PKK. Nie ma też mozliwości zapisu na egzamin.
      Obłęd.

    3. Pingback: Uodiyala

Dodaj komentarz