Facebook? To da się ogarnąć!

social media

Wiele ośrodków szkolenia kierowców wciąż nie korzysta z możliwości, która jest właściwie na wyciągnięcie ręki. Chodzi oczywiście o potencjał mediów społecznościowych. Dzięki odpowiednio dobranej komunikacji możemy przecież pozytywnie się wyróżnić i zaangażować użytkowników ze swojej grupy docelowej.

Przez ostatnie kilkanaście lat obserwujemy dynamiczny rozwój cyfryzacji. Obecnie właściwie już wszyscy korzystają z Internetu, nie tylko za pośrednictwem komputerów, ale także tabletów i smartfonów. Wystarczy się rozejrzeć. W zasięgu wzroku zawsze znajdzie się przynajmniej jedna osoba korzystającą z telefonu.

O konsekwencjach tych zmian w życiu codziennym wiele już napisano i powiedziano. Szczególnie w odniesieniu do ludzi młodych. Jednak wiele ośrodków szkolenia kierowców wciąż nie korzysta z możliwości, która jest właściwie na wyciągnięcie ręki. Chodzi oczywiście o potencjał mediów społecznościowych. Dzięki odpowiednio dobranej komunikacji możemy przecież pozytywnie się wyróżnić i zaangażować użytkowników ze swojej grupy docelowej. Obecnie z Facebooka w Polsce korzysta każdego miesiąca 14 mln osób, z czego 11 mln to aktywni użytkownicy, którzy logują się każdego dnia. Oznacza to, że 59 proc. użytkowników Internetu w Polsce korzysta także z Facebooka. Jest to więc idealne miejsce do nawiązania kontaktu i interakcji z potencjalnymi kursantami.

Prowadzenie fanpage’a to obowiązek, nie fanaberia!

Facebook jest najczęściej używaną w Polsce platformą społecznościową. Korzystają z niej nie tylko osoby prywatne, ale również firmy. Posiadanie profilu firmowego (tzw. fanpage’a) jest już w zasadzie obowiązkiem. Jednak sposób zaistnienia i bieżące funkcjonowanie na Facebooku powinno być przemyślane i konsekwentne. Prowadzenie komunikacji w tym medium społecznościowym nie jest trudne, o ile od początku wiemy, co chcemy na naszym profilu jako firma publikować i do kogo chcemy trafić.

Na początek firmowej przygody z Facebookiem zorganizujmy podstawy naszego profilu w trzech zasadniczych obszarach. Zacznijmy od nazwy. Powinna zawsze odzwierciedlać nazwę szkoły, np. Ośrodek Szkolenia Kierowców XYZ albo samo XYZ. Jeżeli zaś chodzi o zdjęcie profilowe, to należy załączyć logo ośrodka, najlepiej na białym tle lub w ogóle bez tła. Zostało jeszcze zdjęcie w tle. Powinno ono odzwierciedlać charakter działalności firmy. W przypadku OSK najlepiej umieścić zdjęcie samochodu szkoleniowego.

Mamy profil. Co dalej?

Istotnym warunkiem powodzenia w komunikacji profilowej na Facebooku jest utrzymanie jej ciągłości. Profil powinien „żyć”, oferując użytkownikom nowe informacje, treści i propozycje. Możemy wyróżnić kilka podstawowych sposobów komunikacji. Pierwsza związana jest z konkursami. Jej celem jest zaangażowanie użytkowników. Przy organizacji takiego konkursu trzeba pamiętać, że warunkiem do jego przystąpienia nie może być polubienie profilu lub udostępnienie postu. Mało tego, do każdego konkursu należy przygotować regulamin.

Ważna jest także komunikacja związana z produktami (w tym przypadku szkoleniami). Chodzi o pokazanie atutów związanych z ofertą i tym, co odróżnia nas od konkurencji. Można wykorzystywać różne możliwości, które daje Facebook – notatki, zdjęcia czy przekierowania na stronę. Wszystko zależy od tego, jakimi zasobami dysponuje firma.

Trzeba też wspomnieć o komunikacji wizerunkowej, bo bardzo często jest przez firmy pomijana. Ten typ komunikacji może sprawić, że zdobędziemy zaangażowanych w komunikację użytkowników, a w dalszej perspektywie osiągniemy przewagę konkurencyjną. Tutaj liczą się wszystkie posty RTM (Real Time Marketing), czyli takie, które nawiązują do obecnych wydarzeń. Przykładem takiej komunikacji może być ostatnia niefortunna wpadka ministra Waszczykowskiego, kiedy stwierdził, że Polska prowadzi rozmowy z San Escobar. Ten temat przewinął się nie tylko w Internecie. Dotarł też do gazet i telewizji. Jednak to właśnie w Internecie został zapoczątkowany. Wiele firm nawiązało do tego w swojej komunikacji. Takie posty zostały bardzo dobrze przyjęte przez użytkowników. Pokazuje to, że taka forma jest skuteczna. Jedynym wymogiem, który należy w tym przypadku spełnić, jest bycie na bieżąco z tym, co się dzieje w kraju i Internecie.

Płatna reklama pozwala dotrzeć do potencjalnych klientów

Poza publikowaniem angażujących postów i dopasowaniem stylu komunikacji do swojej grupy docelowej należy pamiętać, że posty docierają do użytkowników na dwa sposoby – organiczny i płatny. Pierwszy oznacza, że post pokazuje się użytkownikom, jeśli wcześniej polubili stronę lub gdy ktoś z ich znajomych polubił dany post. Natomiast zasięg płatny generowany jest przez reklamy. Warto przeznaczyć na to pieniądze. Nawet jeśli zaczynamy od niewielkich kwot (obecnie sieć reklamowa Facebook Ads jest jednym z najczęściej wybieranych rozwiązań w promocji online), możemy dotrzeć do precyzyjnie skonfigurowanej grupy, która otrzyma od nas oferty szyte na miarę.

W czasach, gdy wszyscy korzystają z Facebooka, decyzja, czy zaistnieć tam jako marka, jest oczywista. Ale pod warunkiem, że działania będą zaplanowane i stale monitorowane. Więcej o  sposobie komunikacji, możliwościach Facebooka i innych platform społecznościowych przeczytacie Państwo w moich kolejnych artykułach.

Maciej Klebański, specjalista ds. mediów społecznościowych

 

1 komentarz do “Facebook? To da się ogarnąć!”

  1. Pingback: over at this website

Dodaj komentarz