Teoria to coraz mniejszy problem

stanowiska egzaminacyjne na prawo jazdy WORD

W 2016 r. zdawalność egzaminu teoretycznego na prawo jazdy kat. B wyniosła w skali całego kraju prawie 52 proc. Takiego dobrego wyniku nie było od dawna.

W momencie gdy zmieniła się formuła egzaminu teoretycznego, wyniki zdawalności były bardzo słabe. Jednak z roku na rok widoczny jest stabilny wzrost. W 2014 r. zdawalność egzaminu teoretycznego na prawo jazdy kat. B wyniosła w skali całego kraju wyniosła ponad 38 proc., w 2015 r. – już prawie 43 proc., a w 2016 r. – niecałe 52 proc.

Wychodzi więc na to, że egzamin teoretyczny nie jest już dla dużej części kandydatów na kierowców dużym problemem. A jak spraw wygląda z praktyką? Dużo gorzej. Tutaj statystyka w zasadzie nie drgnęła. Cały czas zdawalność egzaminu praktycznego na prawo jazdy kat. B wynosi w skali całego kraju niewiele ponad 34 proc. I, nieznacznie, bo nieznacznie, ale spada.

Pełny raport dotyczący statystyki zdawalności w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego za 2016 r. znajdzie się w lutowym numerze „Szkoły Jazdy”.

Jakub Ziębka

 

17 komentarzy do “Teoria to coraz mniejszy problem”

  1. Gdyby testy były utajnione jak planowano na pewno było by tragicznie ktoś złośliwy powie jest tak dobrze bo uczą się na pamięć, a ja powiem że ludzie nauczyli się kretynizmów zawartych w testach i przy pomocy inst. skutecznie je omijają. Polacy jednak to mądry naród tylko mają chorych na głowę szefów którzy wciąż mówią tam gdzie jet białe że jest to czarne,robiąc swoisty test na społeczeństwie ile to oni wytrzymają i kto tu postradał rozum?Jestem ciekawy jak to było liczone czy zdał za pierwszym razem tego samego dnia czy rzeczywiście było to pierwsze podejście? bo w niektórych WORD można zdawać tego samego dnia 3 i 4 razy i to jest za pierwszym razem i będzie to informacja dla prasy potwierdzająca mądrość wodzów a wypadków drogowych z tego nie ubyło. Czy obrano słuszną drogę? a może więcej pytań o czterokołowce traktory i walka WORD o plac manewrowy itp trzeba otworzyć oczy i mieć otwartą głowę.

  2. Kto podawał Redakcji dane czy WORD a może sami nacie bezpośredni dostęp do danych komp. WORD jeżeli to drugie jest żródłem informacji to wierzę w Wasze cyferki a jeżeli nie a WORD to mam pewne wątpliwości.

    1. Redakcja, co oczywiste, nie ma bezpośredniego wglądu do systemu teleinformatycznego. Dane przysłały nam WORD-y, jednak ani trochę nie wątpimy w ich uczciwość w zakresie podawanych przez nie danych.

      1. Smutne jest to,ze nawet pozytywny wynik egzaminu teoretycznego nie przeklada sie na wiedzę i umiejętności znajomosci przepisow ruchu drogowego. Wiele razy spotkałem sie z ogromnymi lukami w znajomosci przepisow juz u osob z wynikiem pozytywnym. Niestety ale wraca nauka pamięciowa testow bez zrozumienia podstawowych zasad ruchu drogowego. Ps. Plac jest najwazniejszy!!! Przeciez to ostoja BRD ???

    2. Do osiągnięcia poziomu europejskiego na poziomie ca 80% za pierwszym razem jeszcze wciąż bardzo daleko. Wywalczyliśmy jawność pytań -bez względu na ich poziom ale wciąż jeszcze pozostaje sprawa odpowiedzi ,które stanowią ich integralną część i muszą być jawne i ogólnie dostępne

      1. Odpowiedzi są podane przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Otrzymałem aktualizację pełnej bazy pytań egzaminacyjnych na prawo jazdy z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa Departamentu Transportu. Baza pytań wraz z prawidłowymi odpowiedziami w trzech wersjach językowych: polskiej, niemieckiej i angielskiej. Pytania i prawidłowe odpowiedzi podzielone i przypisane do poszczególnych kategorii z podstawami prawnymi do tych pytań. Dokument wraz z bazą pytań na CD przekazał i podpisał dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Pan Bogdan Oleksiak. Wszystko jest na stronie http://www.poprawojazdy.pl Dostępne są skany dokumentów potwierdzających autentyczność.

          1. Żadna organizacja branżowa, żadne stowarzyszenie nic nie zrobiło w sprawie dostępu do nowych pytań na prawo jazdy. Napisał Pan, że cyt. „wywalczyliśmy jawność pytań” jest to całkowita nie prawda. Co do umieszczenia pytań z odpowiedziami np. na stronie internetowej, to organ państwowy nie ma takiego obowiązku. Z pomocą przychodzi tu obywatelowi ustawa o dostępie do informacji publicznej. Ale jakoś nie widziałem zaangażowania stowarzyszeń w tym zakresie.

            1. Ja tylko zdementowałem wpis, że nie ma oficjalnych odpowiedzi do państwowych pytań na prawo jazdy. Oprócz tego, chciałem zaznaczyć, że nikt nikogo do niczego nie zmusza i zawsze można wybrać wydawnictwo, które co prawda bez oficjalnych odpowiedzi zatwierdzonych przez MiB, ale udostępnia bazę pytań za darmo. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam.

          2. Prosty egzamin, ale trzeba wykuć, co autor miał na myśli. Jest tam sporo przydatnych wiadomości, ale też trochę bzdur (kolejka turystyczna, quad, fundusz budowy autostrad), podobnie jak pytania, które by sobie mogli darować: „co przede wszystkim”, „co najbardziej”, no i są pytania, które by były jasne, gdyby je ilustrowały filmy (ruch), a nie fotografie (policjant stojący bokiem z ręką, którą ponoć unosi, ale na zdjęciu średnio to widać). Praktyczny – nie wiem po co komu łuk, zawsze mnie dziwiło, dlaczego przy ruszaniu do przodu trzeba się upewnić (wymóg), a ruszając do tyłu już nie. Kupy to się nie trzyma.

            1. Wiele do życzenia pozostawia również sama kiepskiej jakości grafiki i filmiki, które wyglądają jakby ktoś kręcił je kartoflem a nie nowoczesnym sprzętem. Sorry ale mamy XXI wiek. Temat praktyki jest wałkowany od lat, zdaje się ze MI widzi problem (dotyczący jakże kontrowersyjnego tzw.’łuku”)ale chyba brakuje bodźca i pomysłu na nowa formę egzaminu. W mojej ocenie brakuje np.wyjazdu na autostradę i dłuższą jazdę poza obszarem zabudowanym lub ewent,na drogach o podwyższonym limicie prędkości.

              1. Lenka, zgadza się, im się udały tylko fotografie wyposażenia samochodu. Ten słynny policjant stojący bokiem to przegięcie, nawet mój instruktor długo myślał, zanim odpowiedział. Co do autostrady, myślę, że to niewykonalne.

            2. Testy i komisja od testów jest tajna to może niech wynagrodzenie za wypociny będą jawna w Polsce egzaminy i wszystko wokół egz. to transparentność, pytam ilu twórców co nad tym się trudziło i za jaką kasę ? niech i tu zapanuje uczciwość i transparentność chcemy wiedzieć jakie to generuje koszty aby wycenić pracę oraz wyrobić pogląd i wiedzieć czy 30 zł. za egz. to uczciwa cena.

Dodaj komentarz