Tragiczny wypadek tuż przed świętami. Instruktor nie żyje

wypadek samochodowy

Wskutek wypadku, który wydarzył się w sobotę na warszawskim Targówku, zginął instruktor prowadzący praktyczne szkolenie nauki jazdy.

Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Bazyliańskiej i Rembielińskiej. Z informacji, którą podała stołeczna policja wynika, że elka skręcała w lewo w ul. Rembielińską, z której przepisowo na zielonym świetle miał nadjechać holownik. Ten uderzył w prawy bok pojazdu szkoleniowego.

Poszkodowane osoby (instruktor i kursantka) zostały ewakuowane z samochodu. Niestety, długotrwała reanimacja szkoleniowca, którą podjęli pracownicy pogotowia i strażacy, nie odniosła skutku. Mężczyzna zmarł. Z kolei kierująca samochodem nie odniosła większych obrażeń. Została jednak zabrana do szpitala na obserwację.

Na stronie warszawskiego Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców możemy przeczytać o zmarłym: „W swej karierze dał się poznać jako człowiek bardzo pragmatyczny, sumienny, wyjątkowo ostrożny i traktujący dobro kursanta jako cel najwyższy. Pedantyczny jeśli chodzi o sprawność pojazdu. Przez długie lata pracował jako kierowca samochodu ciężarowego. Swoje doświadczenie wykorzystywał później w szkoleniu kierowców. Bardzo zasadniczy jeśli chodzi o przestrzeganie i poszanowanie przepisów, tym bardziej smutne jest, że nas opuścił. Do końca był związany z Falenicą, tam prowadził ośrodek. Całe warszawskie środowisko szkoleniowe łączy się w tej chwili w bólu z rodziną pana Tadeusza z powodu jego śmierci”.

red

1 komentarz do “Tragiczny wypadek tuż przed świętami. Instruktor nie żyje”

  1. Pingback: high voltage live resin

Dodaj komentarz