– Domagamy się, żeby państwo nie krępowało swoich obywateli i dało im prawo wyboru, które od lat jest standardem w państwach demokratycznych – tak prezes OIGOSK Roman Stencel skomentował stanowisko ministra Jarmuziewicza dotyczące postulatów wykorzystania pojazdów OSK w egzaminie praktycznym na prawo jazdy kategorii A, A1 i B.
Wicemister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz uważa, że wykorzystywanie podczas egzaminu aut OSK mogłoby przyczynić się do znacznego wzrostu kosztów uzyskania uprawnienia do kierowania pojazdami.
Nie znaczy to jednak, że środowiska związane ze szkoleniem kierowców nie będą o zmianę w ustawie walczyć. Pomorskie Stowarzyszenie Instruktorów Nauki Jazdy cały czas chce wysłać do Ministerstwa Transportu pismo wzywające do zmiany przepisów. Inicjatywę wspiera także OIGOSK.
Pan Prezes zbulwersowany stanowiskiem ministerstwa, podczas procedowania ustawy i rozporządzeń nie było zdziwienia…….teraz jak zaczęły się „burzyć doły” to zdziwienie……lepiej późno niż wcale.
Teraz to można się oburzać… Nic już nie pomoże oprócz ogólnopolskiego protestu.
No ciekawe kto będzie protestował – ci co w komentarzach bzdety ,tchórze i malkontenci.
Może chociaż cena minimalna przejdzie?
Gdyby tak chociaż po jednym aucie z OSK w całej Polsce wysłać na ul.Wiejską w Warszawie w formie protestu ?? Oj narobiłby się ambaras narobił, a może i świat dowiedział by się że Polska jest jedynym krajem w Uni gdzie istnieje taka instytucja jak WORD i dyrekcja trzepie niezłą kasiorę na przetargach aut egzaminacyjnych !!
Pingback: เสือมังกร lsm99