Jeden dał twarz, drugi nazwisko

policjantka z alkomatem

Dwaj mieszkańcy Bytomia odpowiedzą za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy przy wyrabianiu prawa jazdy. Starszemu z nich, za jazdę w stanie nietrzeźwości, został ten dokument odebrany. Namówił więc kolegę, żeby ten złożył wniosek o nowe prawko, ale z jego zdjęciem. Złapała ich policja. Mężczyznom grozi do trzech lat więzienia.

W poniedziałek wieczorem  patrolujący ul. Łagiewnicką policjanci z oddziału prewencji policji w Katowicach zatrzymali pijanego kierowcę. Miał w organiźmie trzy promile alkoholu.  62-letni mieszkaniec Bytomia podczas zatrzymania próbował przekupić funkcjonariuszy, nakłaniając ich, żeby o całej sprawie zapomnieli. Tym bardziej, że mężczyzna miał już na swoim koncie jazdę w stanie nietrzeźwości. Stracił przez to prawo jazdy. Sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów. 

Podczas kontroli okazało się również, że zdjęcie w przedstawionym przez niego prawie jazdy jest jego, natomiast dane personalne – kogo innego. Wyjaśniający sprawę policjanci z bytomskiej komendy ustalili, że w maju 2011 r. mężczyzna nakłonił swojego 46-letniego kolegę, żeby ten złożył wniosek o wydanie wtórnika prawa jazdy. Dołączył do niego jednak swoją fotografię.

W środę mężczyźni stanęli przed prokuratorem, który oddał ich pod dozór policji. Młodszy z nich musi wpłacić 600 zł poręczenia majątkowego. Natomiast 62-latek, podejrzany również o jazdę „na podwójnym gazie”, łapówkarstwo oraz złamanie sądowego zakazu, do kasy prokuratury musi wpłacić 2 tys. zł.