Jazda na światłach mijania przez cały rok będzie nadal obowiązkowa. Na całe szczęście!

Jak już informowaliśmy wcześniej, Posłowie z Kukiz`15 złożyli interpelację do MI w której sugerowali, że włączone światła mijania w dzień nie mają wpływu na wzrost bezpieczeństwa na drodze. MI jest jednak innego zdania.

  • Posłowie w złożonej interpelacji powoływali się na badania naukowe dr inż. Sławomira Gołębiowskiego według których wprowadzenie nakazu jazdy cały dzień na światłach w Polsce w 1991 roku nie poprawiło bezpieczeństwa na drogach.

Poniżej oficjalna odpowiedź z Ministerstwa Infrastruktury:

Szanowna Pani Marszałek,
w odpowiedzi na interpelację nr 32744 posłów Pawła Szramki, Pawła Skuteckiego, Macieja Masłowskiego, w sprawie używania świateł mijania w dzień, przedstawiam następującą informację.
Na wstępie uprzejmie wskazuję, że kwestię używania świateł mijania przez kierujących pojazdami reguluje ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1990, z późn. zm.). Zgodnie z art. 51 ust. 1 przywołanej ustawy, kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Natomiast przepis art. 51 ust. 2 stanowi, że czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.

Według uzyskanych przez resort informacji, obowiązek używania w ciągu dnia świateł mijania lub świateł do jazdy dziennej funkcjonuje – oprócz Polski – w 14 państwach Unii Europejskiej (Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Litwie, Łotwie, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, Węgier i Włoch). W większości z wymienionych wyżej państw nakaz ten obowiązuje w ciągu całego roku, na wszystkich drogach.

Ponadto, należy zwrócić uwagę, że w przypadku części państw, które nie wprowadziły do przepisów
wskazanego wyżej obowiązku (Hiszpania, Irlandia, Niemcy, Luksemburg), instytucje państwowe
odpowiedzialne za kwestie bezpieczeństwa ruchu drogowego zalecają stosowanie świateł w ciągu dnia dla zwiększenia bezpieczeństwa jazdy. Natomiast w Holandii badania przeprowadzone przez Instytut Badań Naukowych (TNO) wraz z Instytutem Badań Bezpieczeństwa Drogowego potwierdziły, że używanie świateł do jazdy dziennej poprawia bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Spośród państw Unii Europejskiej jedynie Austria wycofała się całkowicie – w 2008 r. – z wprowadzonego nieco ponad dwa lata wcześniej obowiązku używania świateł w ciągu dnia.

Z kolei Chorwacja ograniczyła zakres tego obowiązku. Pierwotnie (od 2004 r.) nakaz dotyczył całego roku kalendarzowego, natomiast po nowelizacji przepisów z 2008 r., został ograniczony do okresu zimowego. Zarówno w przypadku Austrii, jak i Chorwacji, zmiana stanu prawnego uzasadniona była względami ekonomicznymi i ekologicznymi (wzrost zużycia paliwa i emisji dwutlenku węgla). Ponadto, w przypadku Austrii wskazywano na negatywny wpływ używania świateł (pomimo lepszej widoczności pojazdów) na bezpieczeństwo, zwłaszcza kierujących motocyklami i motorowerami.

Jednocześnie, część z państw utrzymujących obowiązek używania świateł w ciągu dnia wskazuje
na jednoznacznie pozytywny wpływ takiego stanu prawnego na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Godny uwagi jest przykład Słowenii, gdzie Zgromadzenie Narodowe – przy okazji nowelizacji Ustawy
o bezpieczeństwie w ruchu drogowym w 2004 r. – umotywowało zasadność utrzymania przedmiotowego obowiązku stwierdzeniem, że korzyści płynące z jazdy z włączonymi światłami w znacznej mierze przewyższają niedogodności z tym związane. Jako uzasadnienie prezentowanego stanowiska Zgromadzenie Narodowe wskazuje na wyniki badań statystycznych, przeprowadzone w 1998 r., według których po wprowadzeniu obowiązku stosowania świateł mijania w ciągu dnia liczba ofiar śmiertelnych w wyniku wypadków drogowych spadła o 13,5% w skali roku. Również Dania, Finlandia oraz Szwecja pozytywnie oceniają istnienie tego nakazu, powołując się na badania potwierdzające korzystny wpływ używania świateł na bezpieczeństwo ruchu drogowego.

Należy zwrócić uwagę, że kwestia obowiązku jazdy z włączonymi światłami mijania w ciągu dnia wywołuje ożywioną dyskusję, zarówno w Polsce, jak i w innych państwach Unii Europejskiej. W odniesieniu do tego zagadnienia występują głosy zarówno popierające, jaki przeciwne idei obowiązkowego używania świateł w dzień. Ze względu na dyskusję na forum krajowym po wprowadzeniu tego obowiązku, szczegółowe opracowania w kwestii używania świateł mijania przedstawił Instytut Transportu Samochodowego. Przeprowadzone badania wykazały, że rozwiązanie to korzystnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego, powodując trwały spadek zagrożenia w dzień w grupie wypadków, na którą to rozwiązanie mogło mieć wpływ.

W odniesieniu do przedmiotowej problematyki, warto również przywołać analizę naukową sporządzoną
przez prof. dr hab. inż. Wojciecha Żagana z Politechniki Warszawskiej, który jest uznanym ekspertem
w tematyce techniki świetlnej. Zgodnie z tą analizą, pojazd z włączonymi światłami mijania jest lepiej
widoczny, co należy rozumieć jako możliwość jego wcześniejszej identyfikacji. Konkluzja analizy
jednoznacznie wskazuje, że prawny obowiązek używania świateł podczas jazdy w dzień jest słusznym
i uzasadnionym rozwiązaniem zmniejszającym zagrożenie wypadkami w ruchu drogowym i powinien być utrzymany. W opinii prof. Żagana, nie występują negatywne skutki tego rozwiązania dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, środowiska, ani dla innych istotnych sfer życia.

Należy także wskazać, że dyrektywa Komisji 2008/89/WE z dnia 24 września 2008 r. zmieniająca, w celu dostosowania do postępu technicznego, dyrektywę Rady 76/756/EWG dotyczącą instalacji urządzeń
oświetleniowych oraz sygnalizacji świetlnej na pojazdach silnikowych i ich przyczepach wprowadziła, od dnia 7 lutego 2011 r., w przypadku pojazdów o kategorii M1 i N1 (samochody osobowe i dostawcze) oraz
od dnia 7 sierpnia 2012 r., w przypadku pojazdów innych kategorii, obowiązek wyposażania nowo
produkowanych pojazdów w światła do jazdy dziennej, automatycznie włączane przy uruchomieniu pojazdu. Komisja Europejska uznała przy tym, że przy zróżnicowanym stosunku poszczególnych krajów
do wprowadzania powszechnego obowiązku jazdy w włączonymi światłami mijania, nie zachodzi
konieczność zalecania tego rozwiązania, ponieważ przyjęta dyrektywa 2008/89/WE w ciągu kilku, czy
kilkunastu lat pozwoli na doprowadzenie do sytuacji, w której większość pojazdów poruszających się po
drogach będzie wyposażona w światła do jazdy dziennej.

Mając na uwadze przedstawione wyżej argumenty – w tym wnioski z przeprowadzonych badań i analiz oraz doświadczenia znacznej części państw Unii Europejskiej – wyrażam opinię, iż ustawowy obowiązek
używania świateł mijania albo świateł do jazdy dziennej, podczas jazdy w warunkach normalnej
przejrzystości powietrza w czasie od świtu do zmierzchu jest właściwym rozwiązaniem i powinien zostać
utrzymany. Z tego względu, w najbliższej perspektywie resort nie planuje podejmowania działań
legislacyjnych mających na celu zmianę obowiązujących przepisów w przedmiotowym zakresie.

Zazwyczaj przy rozmowie o obowiązkowym używaniu świateł mijania towarzyszy nam ekologia i ekonomia. Czy naprawdę obowiązkowe używanie świateł mijania w dzień jest takie nieekologiczne i energochłonne? Ogólna moc żarówek samochodowych to około 100W, podczas gdy moc całego pojazdu to około 100kW, a więc żarówki to zaledwie 0,1% ogólnej mocy auta. Część aut ma już montowane oszczędniejsze światła, ledowe, które pobierają być może około 15% tego co zwykłe żarówki. Nocą i przy kiepskiej pogodzie światła i tak musimy mieć włączone. W skali roku jeżeli ktoś jeździ 30 tysięcy kilometrów, zapłaci za paliwo  o 2,4zł więcej – czy to dużo jak na 30 tys. km? W zasadzie kwota się zmniejszy, bo część przejazdów to też nocne trasy.

Jeżeli chcemy ograniczyć koszty to może jeździjmy wolniej w stylu eko, a na postoju sprawdźmy co nam ,,kradnie” prąd? Czasem wystarczy zdjąć nogę z gazu, powypinać z gniazdek samochodowych to co niepotrzebne i oszczędności będą znacznie większe i od razu zauważalne.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny