Białostocki WORD od 1 marca umożliwi ponowne podejście do egzaminu praktycznego tego samego dnia, w którym kandydat nie zdał egzaminu.
To ukłon w stronę kursantów, którzy nie zdali egzaminu praktycznego z powodu stresu i zdenerwowania. (Przemysław Sarosiek, dyrektor białostockiego WORDu).
To tylko jedna ze zmian, które zostaną wprowadzone od marca 2019. Kolejne:
- nowe godziny pracy- od 7.30 do 19.30 oznaczają, że egzamin będzie można zdawać także wieczorem
- egzamin na prawo jazdy można będzie zdawać także w soboty, tak aby nie było konieczne zwalnianie się z pracy lub szkoły/ uczelni
Ambicją białostockiego WORDu jest również maksymalne skrócenie czasu oczekiwania na egzamin oraz wprowadzenie możliwości zdawania egzaminu praktycznego i teoretycznego w języku angielskim oraz niemieckim.
Źródło: bialystokonline.pl
Umożliwianie zdawania w ten sam dzień to udowodnienie tego że egzamin z umiejętnościami nie ma nic wspólnego. Czyli ślepy los bo w godzinę nowych umiejętności nie przybędzie.
Wreszcie zrozumiano że tabakiera jest do nosa a nie odwrotnie cieszę się że ktoś w Polsce zaczął myśleć po ludzku z zrozumieniem
Przecież tu chodzi o finanse, a nie o dobro klienta. 90% oblanych kursantów zrzuca winę na stres, a większość z nich nie ma wystarczających umiejętności i raczej ich w tym samym dniu nie nabędzie.
Na ogół jak ktoś zdaje ponownie w tym samym dniu to kończy się to również oceną negatywną. Przecież w ciągu kilku godzin nie nauczy się jeździć, a stres się nie zmniejszy.
No zgrabny z niego ekonom, bo przecież niemal wszyscy nie zdają ze stresu 🙂
Czyli po staremu. WORD nie ma klientów i potrzebuje kasy.
Wiadomo chodzi o kaske. Śmiech na sali. Dobry z niego dyr wie co zrobić żeby wyciągnąć hajs. Ojj dyrektorki jak wam w końcu zabiorą plac manewrowy z zadań egzaminacyjnych bedziecie płakać oj będziecie…
Możliwość komentowania została wyłączona.