Yellow box wchodzi do Szczecina, a niebawem będzie w całej Polsce

Ministerstwo Infrastruktury wprowadza rozwiązanie, którego zadaniem jest zapobieganie blokowania skrzyżowań, zwłaszcza w godzinach szczytu.

  • Rozwiązanie Yellow Box będzie wprowadzone w ramach testu w Szczecinie na kilku skrzyżowaniach
  • Jeżeli rozwiązanie się przyjmie,  Yellow Box`y pojawią się w pozostałych miastach w Polsce

  • Co jest Yellow Box?  Pole oznaczone żółtymi liniami w kratkę. Pole, na które kierowca nie powinien wjeżdżać jeżeli za ,,żółtą kratką” nie ma wolnego miejsca, w takim przypadku zabrania się wjazdu na pole nawet gdy na sygnalizatorze pali się zielone światło.

fot. https://www.facebook.com/PrezydentSzczecina

Yellow Box będzie wprowadzany po to aby nie dopuścić do blokowania skrzyżowań, co jest po prostu codzienną zmorą większych miast. Naruszenie przez kierującego zakazu wjeżdżania na skrzyżowanie, jeśli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy: 300 zł (art.25 ust.4 pkt 1) i 2 punkty karne.

  • Oceniaj sytuację wcześniej i patrz dalej niż koniec własnej maski! Wystarczy, że będziesz obserwował otoczenie, co przy maksymalnej prędkości w korku 0-2km/h jest niebywale łatwe. Jeżeli jedziesz wyższym autem to masz znacznie łatwiej tzn. bez trudu potrafisz określić czy trochę dalej jest jeszcze miejsce na kilka samochodów czy też go nie ma. W mniejszym, niższym aucie jest nieco trudniej i trzeba radzić sobie inaczej. Zawsze można patrzeć przez szyby w aucie jadącym przed nami. Problem pojawia się gdy przed nami jedzie bus, ciężarówka lub auto z folią na szybie. Wystarczy wtedy zbliżyć się do lewej czy prawej strony, wychylić nieco głowę i gotowe. Nie zawsze ostre ruszanie spod świateł ma sens – jeżeli zapaliło się zielone a przed nami nadal stoją jacyś zabłąkani  ,,kierowcy-owieczki” na skrzyżowaniu i widać, że nie ma szans, że szybko się to zmieni to lepiej zostać na miejscu niż ustawiać się tuż za nimi.

Jeżeli źle oceniłeś sytuację i zostałeś na ,,krzyżówce” – pierwsze co powinieneś zrobić to postarać się w miarę możliwości udostępnić, umożliwić przejazd tym, których zablokowałeś. Zawsze możesz zjechać pod jeden czy drugi bok, dosunąć się do auta przed Tobą – nieraz tyle wystarczy by przepuścić cały długi sznur aut.

Zwróćcie też szczególną uwagę na przejście dla pieszych – w sytuacji kryzysowej zawsze można trochę go ,,zabrać” przybliżając się i odblokowując ruch. W żadnym jednak przypadku nie powinniście blokować pieszych po całości. Kultura przede wszystkim!

Na koniec wróćcie jeszcze do zdjęcia na samej górze tego artykułu i wyobraźcie sobie, że właśnie nadjeżdża pogotowie ratunkowe na sygnale, które chce i koniecznie musi jechać dalej – no właśnie!

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny