Wyleczony z projektów

  • Przedstawiamy kolejny głos ekspercki w dyskusji na temat tego, czy warto organizować kursy finansowane ze źródeł innych niż porfel kursanta.
  • Czy jest to opłacalne dla ośrodka szkolenia kierowców, biorąc pod uwagę cały wysiłek związany z ubieganiem się o o uczestnictwo w programie, realizacją i rozliczeniem?
  • Jak uczestnicy traktują takie kursy i czy można je porównać z innymi dofinansowanymi szkoleniami funkcjonującymi od lat na rynku?

W programie Porozmawiajmy o Branży jednoznacznie na ten temat wypowiedział się Marek Rupental, ekspert e-kierowcy.

„Ja w swoim życiu przeprowadziłem tylko jeden projekt i jestem wyleczony. myślę, że skutecznie. Ze względu na uciążliwość procedur. Odnosząc się do szkoleń innych branż. Często widzę na Facebooku ogłoszenia związane z kursami językowymi: dofinansowanie 80%, czyli prawie za darmo, niemalże za „złotówkę”. Ja się na nie nie piszę, bo program realizowany jest w 60 godzin, co nie pozwoli mi na swobodne przyswojenie języka. Będzie tam odwalona pańczyzna, bo kurs jest dofinansowany, więc dla organizatora liczy się po prostu żywy człowiek, który przyjdzie”.