Więcej praktyki w szkoleniu

  • Co pana zdaniem powinno się zmienić w procesie szkolenia kierowcy zawodowego? To pytanie skierowaliśmy do Tomasza Wienconka, kierowcy w firmie MACSPED.
  • W programie „Porozmawiajmy o branży” dyskutowaliśmy o koniecznych zmianach, które należy wprowadzić w obszarze szkolenia kierowców zawodowych w Polsce.
Myślę, że powinno być więcej zajęć z praktyki obsługi samochodu, ewentualnych napraw. Praktyka też w warsztacie. Zobaczyć samochód od spodu, w kanale. Podstawowa obsługa, wymiana kół, sprawdzanie stanu oleju, wymiana oleju. Pompowanie kół: często teraz się zdarza, że przy pompowaniu kół niezbędna jest wymiana zaworka w oponie, bo nie zatrzymuje on powietrza. I kierowca nie wie co zrobić, bo nawet nie wie jak taki zaworek jest zbudowany.

Zdaniem Tomasza Wienconka ważne jest zrealizowanie podstawowego szkolenia z zakresu budowy i podstawowych napraw pojazdu. Kiedyś kierowcy byli szkoleni w ten sposób, bo sieć serwisowa nie była tak rozbudowana jak obecnie. I teraz, nowi kierowcy nie potrafią poradzić sobie z podstawowymi awariami, np. z popularnym „strzeleniem” przewodu pneumatycznego pomiędzy ciągnikiem a naczepą.

Kierowcy nie wiedzą, że można go uciąć, przełożyć końcówkę i wykonać prowizoryczną naprawę. Czasami zdarza się, że siłowniki hamulcowe puszczają powietrze, trzeba to skręcić śrubą. Kierowcy też nie wiedzą jak zbudowany jest siłownik, że jest taka możliwość. Lub poduszka zawieszenia w naczepie. Wtedy trzeba przewód pneumatyczny obciąć, zagiąć i zabezpieczyć, aby powietrze nie uchodziło z układu. Takich rzeczy należy uczyć.