Szybsza jazda już od 1 stycznia

W piątek (29 października) posłowie zgodzili się na szybszą jazdę autostradami. Maksymalna dozwolona prędkość na autostradzie będzie mogła wynosić 140 km/godz., natomiast po drodze ekspresowej popędzimy 120 km/godz.

Podwyższona prędkość dotyczyła będzie oprócz osobówek, również monocyklów i ciężarówek do 3,5 tony. Podwyższone limity wiążą się z warunkami technicznymi obu rodzajów dróg, które zdaniem Senatu pozwalają na rozwijanie większych prędkości, niż obowiązujące.

Tego samego dnia posłowie przychylili się do pomysłu, który polega na tym, że kierowca przekraczający dopuszczalne prędkości o 10 km/godz. Będzie mógł się uchronić przed mandatem. Wszystko dzięki montowanym w samochodach prędkościomierzach mogących zaniżać lub zawyżać wskazania.

Jak donosi Rzeczpospolita – nowela wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r., a nowe zasady kontroli transportu drogowego rok później (przesunięto je o pół roku, by dać szansę na przygotowanie się do nowego zadania). Już pod koniec roku Główna Inspekcja Transportu Drogowego rozpocznie przejmowanie urządzeń rejestrujących (fotoradarów i kamer). W ciągu kilku najbliższych miesięcy powstanie nowa mapa fotoradarów, a z dróg znikną atrapy urządzeń. Wszystko po to, by kierowca, który narusza prędkość, nie był oszukiwany, tylko miał świadomość, że łamie prawo i czeka go za to surowa kara. Nowela kodeksu drogowego czeka tylko na podpis prezydenta.

mp

Źródło: Rzeczpospolita