Szara strefa

  • Czy jazdy doszkalające- jazdy dodatkowe, to szara strefa, z której OSK po prostu żyją?
  • Czy w ten sposób szkoły jazdy rekompensują sobie niskie ceny kursów?
  • Odpowiada Filip Grega, Prezes Fundacji Rzecznik Praw Kursanta.

„Oczywiście. Dlatego w naszej branży mam tak mało kolegów, którzy mnie lubią. Niestety, taka jest prawda.”

Fundacja Rzecznik Praw Kursanta przeprowadziła w 2016 roku badanie, które wykazało, że 64% szkoleń dodatkowych odbywa się „na czarno”. Mało tego:

„… były całe powiaty i to wcale niemałe, w których nie sprzedano ani jednej godziny jazdy doszkalającej w całym roku. Badanie wśród kandydatów wykazało, że średnio- statystycznie przeciętny kursant wykupuje 4 godziny uzupełniające”.

Filip Grega uważa, że od 2016 roku sytuacja się nie zmieniła. Problem istniał i nadal istnieje. A Maciej Matuszak (e-kierowca) potwierdza, że wiele ośrodków nastawia się na zarabianie na godzinach dodatkowych.