Rower elektryczny bez obowiązku OC

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że rower elektryczny, jako pojazd, który nie jest napędzany wyłącznie siłą mechaniczną, nie jest objęty obowiązkiem ubezpieczenia pojazdów mechanicznych.

Debata nad tym, czy rower ze wspomaganiem elektrycznym powinien być objęty obowiązkiem ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej rozpoczęła się po tragicznym wydarzeniu w belgijskiej Brugii. Mieszkaniec miasta, który  poruszał się rowerem z napędem elektrycznym został ciężko ranny po zderzeniu z samochodem. Zmarł w szpitalu kilka miesięcy później. W postępowaniu sądowym, którego celem było ustalenie prawa do odszkodowania powstał spór na temat definicji i kwalifikacji roweru ze wspomaganiem elektrycznym. Trybunał orzekł, że rowery elektryczne nie są napędzane wyłącznie silnikiem elektrycznym, a jedynie towarzyszy i wspomaga on rowerzystę. Dlatego rower elektryczny nie został zaliczony do kategorii motocykli i nie jest objęty obowiązkowym ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej.