Pytania niespodzianki

Błędy w pytaniach egzaminu teoretycznego na prawo jazdy obiły się głośmym echem nie tylko w prasie branżowej. Gościem programu Porozmawiajmy o Branży był Przemysław Sarosiek- dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.

Błędy w pytaniach egzaminacyjnych zdarzyły się już wielokrotnie. Dyrektor Sarosiek stwierdził jednoznacznie, że WORDY nie mają żadnego wpływu na pytania egzaminacyjne, a zgłaszane przez środowisko ośrodków ruchu drogowego uwagi i postulaty nie są brane pod uwagę.

„Ostatnie zdarzenia są bardzo spektakularne. Natomiast jest to czubek góry lodowej, ponieważ pytania z wątpliwościami lub różnymi możliwościami interpretacyjnymi zdarzały się wielokrotnie”.

Sytuację z ostatnich dni dodatkowo utrudnia to, że wbrew słowom rzecznika Ministra Infrastruktury, nie wszystkie WORDy otrzymały informację, które pytania były błędne.

„Nie otrzymaliśmy do tej pory analizy u ilu osób błędne pytania miały wpływ na wynik. Jeśli ktoś ma kilkaset egzaminów teoretycznych dziennie, ktoś musiałby te egzaminy przeanalizować. Nie mamy kompletnie wpływu na system PWPW, który dokonuje losowego wyboru pytań”.

Przemysław Sarosiek obserwuje, że organizacja egzaminów teoretycznych w tym stanie rzeczy jest trudna zarówno dla WORDów, jak i samych kursantów.