Czy w obliczu niekontrolowanych wzrostów cen, inflacji i równoczesnego występowania wielu innych trudności szkołom jazdy może grozić utrata płynności finansowej?
Przedsiębiorcy działający w branży szkolenia kierowców są przyzwyczajeni do radzenia sobie z trudnościami charakterystycznymi dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Ale czy nagromadzenie problemów w pierwszych miesiącach 2022 roku nie sprawi, że presja stanie się trudna do zniesienia? Mamy do czynienia z bezprecedensowym spiętrzeniem trudności, na których zaistnienie nikt z nas nie miał jakiegokolwiek wpływu.
Zmiany w prawie i niejasna rzeczywistość nowych przepisów dotyczących organizacji szkoleń.
Przepisy Polskiego Ładu.
Wzrost cen paliw, pojazdów, serwisu.
Spóźnione decyzje o podniesieniu stóp procentowych i nadrabianie przez NBP straconego czasu comiesięcznymi podwyżkami stóp, co automatycznie oznacza wyższe raty kredytowe i leasingowe.
Wojna w Ukrainie i jej bezpośrednie oraz długofalowe następstwa dla branży transportowej i szkolenia kierowców.
Czy Ukraińcy wrócą do Polski i zawodu kierowcy w dającej się przewidzieć perspektywie czasu? Czy rodzice będą wydawać pieniądze finansując kursy prawa jazdy kategorii B swoim dzieciom, czy raczej będą myśleć o konsolidacji oszczędności, bo nie wiadomo co przyniesie jutro?
Polska gospodarka nie stoi innowacjami i inwestycjami, a wysokim popytem na towary i usługi. Dlatego tak istotne jest poczucie bezpieczeństwa konsumentów, aby nie przestali kupować i korzystać z usług. Bez stabilnych przychodów trudno będzie nam spłacać bieżące zobowiązania i podejmować odważne decyzje o rozwoju firmy. Utrata płynności finansowej automatycznie uniemożliwia funkcjonowanie firmy, której brakuje środków na pokrycie bieżących zobowiązań.
W środę 16 marca o godzinie 20.30 w programie Porozmawiajmy o Branży będziemy dyskutować o wpływie bieżących niekorzystnych czynników zewnętrznych na bieżącą działalność ośrodków szkolenia kierowców.