- „Jeżeli ktoś jest dobry kombinator i gangus, to nic mu nie zrobią”, powiedział Piotr Leńczowski odnosząc się do skuteczności kontroli w ośrodkach szkolenia kierowców.
- W programie Porozmawiajmy o Branży dyskutowaliśmy o odpowiedzialności OSK i OS.
Zdaniem właściciela Auto Akademii w Krakowie twierdzi, że jeśli właściciel OSK ma świadomość prawną i podejrzewa, że kontrola może coś wykryć… można w czasie kontroli po prostu zamknąć OSK.
„I nie ma kontroli. Oni tej kontroli nawet nie dokończą. I następnego dnia można otworzyć kolejny ośrodek, na żonę, siostrę, kochankę. Naprawdę nie ma się czego bać. W segmencie szkół jazdy działalność regulowana to jest po prostu fikcja. Problemem jest to, że można prowadzić działalność bezkarnie. Otwierać, zamykać, a nawet przez kilkanaście dni po zgłoszeniu ośrodka prowadzić go nie spełniając żadnych kryteriów. A to dlatego, że zanim przyjdzie pierwsza kontrola sprawdzająca czy spełniamy warunki prawno-strukturalne, my- wiedząc, że kontrola przyjdzie- jesteśmy w stanie taki ośrodek wygasić”.
Problemem jest to, że