Nowe tachografy już za dwa tygodnie, a urządzeń brak!

Od 21 sierpnia przewoźnicy muszą wyposażyć swoje pojazdy w nowe, inteligentne tachografy. Problem polega na tym, że producenci nie są w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości urządzeń, gdyż popyt zdecydowanie przewyższa podaż.

21 sierpnia nowe tachografy drugiej generacji staną się wymogiem rejestracji nowych ciężarówek w krajach członkowskich Unii Europejskiej, Norwegii, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii. Ale to nie wszystko, nowy tachograf w pojeździe będzie też wymagany do wykonania zagranicznego doładunku bez konieczności zgłaszania kierowcy do unijnego systemu delegowania. Transport i Logistyka Polska apeluje do Komisji Europejskiej aby doładunki bez nowych tachografów, a także bez obowiązku delegowania kierowców, pozostały legalne do końca bieżącego roku. Chodzi o zapewnienie przewoźnikom komfortu kilku miesięcy na dostosowanie floty do nowych wymagań. To nie jest wyłącznie problem polskich przewoźników, naprzeciw problemom holenderskich firm transportowych wyszły tamtejsze wydziały komunikacji. Nie będą wpisywać do dowodu rejestracyjnego pierwszego właściciela, a datę opuszczenia fabryki- zgodnie z deklaracją producenta. Wszystko dlatego, że data sprzed 21 sierpnia umożliwi zastosowanie starych tachografów, których na rynku jest pod dostatkiem. Rozwiązanie będzie stosowanie do 31 grudnia 2023 roku.