Policjanci z Chorzowa zatrzymali stare BMW serii 3, którym jechała 10-osobowa rodzinna, ale przekroczona liczba pasażerów to nie wszystko.
- Z BMW 3, które zatrzymali do kontroli chorzowscy policjanci wysiadła cała rodzina: tata, mama i gromadka, ośmioro dzieci w wieku 2-15lat.
- 5 dzieci powinno jechać w fotelikach.
- Nieodpowiedzialny tata nigdy nie miał prawa jazdy.
- BMW którym jechała rodzina nie miało ważnych badań technicznych.
Dzieciaki były, można by rzec wszędzie, nawet na podłodze. Nieodpowiedzialna mama, która jest w ciąży wiozła nawet jedno na kolanach. Ojciec, głowa rodziny, 36-latek tłumaczył się policjantom, że po prostu chciał gdzieś zabrać swoją rodzinę.
- Samochód odholowano na policyjny parking, a rodzinka dalej udała się już komunikacją miejską. Głowa rodziny została ukarana mandatem w wysokości 2 000zł.
Myślenie i poszanowanie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego powinny iść z góry. To rodzice, opiekunowie są pierwszymi autorytetami dla swoich pociech. Oby tym razem tak nie było.
Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny
jedyny komentarz jaki przychodzi mi do głowy to „o ja pierdoIe”
Wincyj kiełbasy w patologicznych, zamroczonych alkoholem pyskach! Wincyj deputatów, zasiłków, „darów” z mopsu w postaci darmowego żarcia, chemii gospodarczej, bonów i odzieży.
Patusy z namnażania się, zrobiły sobie zawód. Na koszt uczciwie pracujących.
I będzie tylko gorzej, bo jedyne co przekażą swoim pomiotom to wyciąganie brudnych łap po cudze.