Niekontrolowane kontrole

praca przy komputerze

Okazało się, że 1 stycznia wygasło rozporządzenie w sprawie kontroli OSK. Resort infrastruktury i budownictwa tłumaczy, że urzędy mogą wykonywać te czynności w oparciu o ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. – Jednak jest to tłumaczenie nieprzekonujące – mówi Radosław Biernat, specjalista ds. prawnych w firmie e-kierowca. Podobnego zdania jest część urzędów, które nie kontrolują ośrodków, bo, jak uważają, nie mają do tego podstaw.

Jak w ogóle doszło do tego wyjątkowego niedbalstwa resortu? Otóż rozporządzenie o kontroli ośrodków szkolenia kierowców zostało wydane na podstawie pierwotnego brzmienia delegacji ustawowej, zawartej w art. 48 ustawy o kierujących pojazdami. Przepis ten został zmodyfikowany na mocy ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw z 22 grudnia 2015 roku (Dz.U. z 2015 roku poz. 2281). Mimo że zakres delegacji właściwie nie uległ zmianie i rozporządzenie nie wymagało w związku z tym pilnego zastąpienia nowym, w przepisach końcowych wyżej wymienionej ustawy przesądzono, że dotychczasowe rozporządzenie może obowiązywać nie dłużej niż przez dwanaście miesięcy od dnia wejścia w życie wspomnianej ustawy.

Resort uważa, że nic wielkiego się nie stało

– Ten dwunastomiesięczny okres upłynął dokładnie 1 stycznia – wyjaśnia Radosław Biernat, specjalista ds. prawnych w firmie e-kierowca. – Do dziś nie pojawiło się nowe rozporządzenie, które regulowałoby szczegóły kontroli w OSK. W takiej sytuacji pod znakiem zapytania staje legalność czynności podejmowanych w ramach kontroli przez urzędników i ewentualnych decyzji administracyjnych wydawanych po kontrolach. Wprawdzie ogólne uprawnienia związane z nadzorem nad OSK przyznane zostały starostom przez samą ustawę o kierujących pojazdami, ale już zasady prowadzenia tych kontroli czy nawet wzory dokumentów wynikały z uchylonego rozporządzenia. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której kontrola doprowadzi do decyzji o zakazie prowadzenia działalności OSK, ale działania kontrolujących będą łatwe do podważenia jako pozbawione podstaw prawnych.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.

– Projekt rozporządzenia w sprawie kontroli ośrodków szkolenia kierowców zostanie w najbliższym czasie skierowany do uzgodnień międzyresortowych. Obecnie kontrola może być prowadzona bezpośrednio w oparciu o przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej – wyjaśnia Szymon Huptyś, rzecznik prasowy resortu.

W Lublinie wątpliwości nie mają

Podobne stanowisko prezentuje Urząd Miasta w Lublinie.

– Ustawa o kierujących pojazdami (szczególnie art. 44) stanowi wystarczające wytyczne co do sposobu i zakresu przeprowadzanych kontroli. Czynności kontrolne są podejmowane także z poszanowaniem ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a ewentualne konsekwencje spowodowane stwierdzonymi nieprawidłowościami w działalności OSK i w związku z tym podejmowane decyzje administracyjne muszą być oparte na kodeksie postępowania administracyjnego – mówi Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego lubelskiego magistratu. – Wątpliwości co do działań kontrolujących jako pozbawionych postaw prawnych są nieuzasadnione, ponieważ rozporządzenie nie nadawało takich uprawnień. One wynikają z ustaw, a rozporządzenie tylko uszczegółowiło i ujednoliciło w skali kraju tok prowadzonej kontroli. Według naszego wydziału komunikacji, wszelkie czynności kontrolne prowadzone są zgodnie z prawem, a skutki braku wyżej omawianego rozporządzenia nie mają wpływu na przebieg kontroli oraz na ewentualną decyzję o zakazie prowadzenia działalności OSK.

Regulacje są niekompletne

Jednak sceptycznie do wyjaśnień Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa podchodzi Radosław Biernat.

– Resort twierdzi, że w sprawie kontroli sytuacja jest pod kontrolą – tak można podsumować odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Co do pierwszej kwestii – pozostaje nam przyjąć ją na wiarę, natomiast w kwestii prowadzenia kontroli OSK w oparciu o ustawę o swobodzie działalności gospodarczej – delikatnie rzecz ujmując – jestem sceptyczny. Należy wyjaśnić, że ustawa ta rzeczywiście zawiera ogólne regulacje dotyczące kontrolowania przedsiębiorców. Na ogólnym poziomie kontrole już konkretnie w odniesieniu do OSK regulowane są również w ustawie o kierujących pojazdami. Nie zmienia to jednak faktu, że bez aktu wykonawczego, który powinien zostać wydany na podstawie aktualnego brzmienia art. 48 ustawy o kierujących pojazdami, regulacje ustawowe są niekompletne. Art. 48 stanowi bowiem: „Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy zakres, warunki i tryb przeprowadzania kontroli, o której mowa w art. 44, oraz wzory stosowanych przy tym dokumentów, uwzględniając potrzebę ujednolicenia w skali kraju zakresu, warunków i trybu przeprowadzanej kontroli oraz zapewnienia jej efektywności”.

W oczekiwaniu na rozporządzenie

Podobny pogląd na tę sprawę prezentuje część urzędów.

– W 2017 roku nie wszczęto jeszcze żadnego postępowania kontrolnego z uwagi na to, że rozporządzenie straciło moc. Z realizacją planu kontroli OSK wstrzymujemy się do czasu ukazania się nowego rozporządzenia w sprawie kontroli ośrodków szkolenia kierowców – informuje Kamila Busłowska z departamentu komunikacji społecznej białostockiego magistratu.

A jak do sprawy podszedł Urząd Miasta w Kielcach?

– W 2015 i 2016 roku kontrole ośrodków szkolenia kierowców odbywały się z reguły w drugiej połowie roku – wyjaśnia Anna Ciulęba, rzeczniczka prasowa prezydenta Kielc. – W zależności od warunków pogodowych w kwietniu lub maju kontrolowano place manewrowe, natomiast w późniejszym czasie odbywały się kompleksowe kontrole OSK. W 2017 roku przygotowywanie planu kontroli będzie opierało się na podobnych założeniach. Jeśli w drugim kwartale bieżącego roku wciąż nie będzie obowiązującego rozporządzenia w sprawie kontroli OSK, wówczas będą podejmowane adekwatne działania.

Déjà vu

To nie pierwsza wpadka kierownictwa resortu odpowiedzialnego za infrastrukturę. Otóż 24 lutego ubiegłego roku wygasły ważne rozporządzenia. Jedno dotyczyło egzaminowania kandydatów na kierowców, drugie – szkolenia. A nowe nie zostały opublikowane! Jeszcze w nocy i wczesnym rankiem 25 lutego pracownicy wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego oraz szkoleniowcy z dużą nerwowością obserwowali stronę Rządowego Centrum Legislacji. Mieli nadzieję, że zanim rozpoczną pracę, te niezwykle ważne dla nich akty prawne w końcu się ukażą. Nic takiego jednak się nie stało.

Dlatego ok. godz. 8 dyrektorzy wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego musieli podjąć ważną decyzję: pracować normalnie czy wstrzymać egzaminowanie kierowców. I nie byli w tej decyzji jednomyślni. Część z nich stanęła na stanowisku, że skoro nie ma podstaw prawnych do egzaminowania, to nie będzie tego robić.

Rozporządzenie w sprawie egzaminowania zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw jeszcze 25 lutego, głównie ze względu na duże zainteresowanie tą sprawą ogólnopolskich mediów. Jednak była to tylko pierwsza wpadka Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Także 25 lutego 2016 roku miały zostać ogłoszone dwa kolejne akty prawne, tym razem dotyczące szkolenia oraz w sprawie nadawania numeru ewidencyjnego ośrodka szkolenia kierowców. Do tego również nie doszło. Szkoleniowcy zadawali sobie więc pytanie, czy w ogóle mogą prowadzić szkolenie kandydatów na kierowców. Resort twierdził, że tak. Prawnicy i urzędnicy pracujący w starostwach powiatowych nie byli już tego tacy pewni. Ostatecznie brakujące rozporządzenia zostały wydane w marcu ubiegłego roku.

Jakub Ziębka

2 komentarze do “Niekontrolowane kontrole”

  1. Pingback: destination wedding thailand

  2. Pingback: Thai Massage Toowong

Dodaj komentarz