Marek Rupental: analiza wypadku na skrzyżowaniu

Na skrzyżowaniu dróg z oznaczonym pierwszeństwem przejazdu doszło do zderzenia się dwóch samochodów osobowych. Droga główna po, której poruszał się VW Golf nie posiadała oznakowania znakiem D-1 (droga z pierwszeństwem), natomiast przy drodze podporządkowanej, którą poruszał się Renault ustawiony jest znak B-20 (Stop) i linia bezwarunkowego zatrzymania (P-12). W wyniku wypadku uczestnicy doznali obrażeń ciała i zostali hospitalizowani. 

Częstą praktyką zarządców dróg jest rezygnacja z ustawiania znaków D-1 „droga z pierwszeństwem przejazdu”. Zabieg taki wykonywany jest z pełną świadomością, aby w miejscach przecinania się kierunków ruchu, nie dawać kierującym zapewnienia, że mogą bez zastosowania wzmożonej ostrożności pokonywać skrzyżowania. Natomiast na drogach podporządkowanych w stosunku do tej z pierwszeństwem, ustawiane są znaki podporządkowania A-7 „ustąp pierwszeństwa przejazdu” lub B-20 „Stop”. Oprócz znaków pionowych, w tych miejscach pojawiają się również znaki poziome w różnych postaciach w zależności od potrzeb w danym miejscu. Może to być linia bezwzględnego zatrzymania  „stop” (P-12) stosowana dla wyznaczenia miejsca zatrzymania pojazdów na wlotach dróg podporządkowanych lub przed przejazdami kolejowymi, jeżeli miejsce to zostało oznakowane znakiem B-20. Linie bezwzględnego zatrzymania wyznaczane są w miejscu zapewniającym kierującemu pojazdem najlepszą widoczność oraz bezpieczne oczekiwanie. Innym znakiem poziomym stosowanym na drogach podporządkowanych jest linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów (P-13). 

Stosuje się ją , jeżeli zachodzi potrzeba wyznaczenia miejsca zatrzymania pojazdów na wlocie drogi podporządkowanej, na której zastosowano znak pionowy A-7 „ustąp pierwszeństwa”. Przed sygnalizatorami, przystankami tramwajowymi bez wysepek, przejazdami tramwajowymi i kolejowymi, skrzyżowaniami na wlotach dróg równorzędnych, przejściami dla pieszych istnieje potrzeba wskazania miejsca zatrzymania pojazdu w tych miejscach. Wówczas na jezdni kierujący zaobserwuje  linię warunkowego zatrzymania złożoną z prostokątów (P-14).

Oczywiście na skrzyżowaniach z określonym pierwszeństwem możemy spotkać również sygnalizatory świetlne, których zadaniem jest porządkowanie ruchu na poszczególnych kierunkach.   Inną formą skrzyżowania z określonym pierwszeństwem przejazdu jest skrzyżowanie regulowane przez osobę uprawnioną. Wielu osobom ruch kierowany przez osobę kojarzy się wyłącznie z policjantem. Ale podmiotów uprawnionych do regulacji jest znacznie więcej. Wszystkie one są wymienione w ustawie Prawo o ruchu drogowym oraz rozporządzeniu w sprawie kierowania ruchem drogowym. Polecenia na drodze może wydawać innym uczestnikom ruchu drogowego: policjant, żołnierz Żandarmerii Wojskowej lub wojskowego organu porządkowego zabezpieczający przemarsz lub przejazd kolumny wojskowej albo w razie akcji związanej z ratowaniem życia lub mienia, funkcjonariusz Straży Granicznej, inspektor Inspekcji Transportu Drogowego,  umundurowany funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej, strażnik gminny (miejski), pracownik kolejowy na przejeździe kolejowym, osoba działająca w imieniu zarządcy drogi lub osoba wykonująca roboty na drodze na zlecenie lub za zgodą zarządcy drogi, osoba nadzorująca bezpieczne przejście dzieci przez jezdnię w wyznaczonym miejscu, kierujący autobusem szkolnym w miejscach postoju związanych z wsiadaniem lub wysiadaniem dzieci, ratownik górski podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem akcji ratowniczej, strażnik leśny lub funkcjonariusz Straży Parku – na terenie odpowiednio lasu lub parku narodowego,  strażak Państwowej Straży Pożarnej podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem akcji ratowniczej, członek ochotniczej straży pożarnej podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem akcji ratowniczej,  funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa podczas wykonywania czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ochranianych osób, obiektów
i urządzeń, pilot podczas wykonywania czynności związanych z pilotowaniem przejazdu pojazdu nienormatywnego. Ponadto uprawnienie to przysługuje również  osobie odpowiedzialnej za utrzymanie porządku podczas przemarszu procesji, pielgrzymki lub konduktu pogrzebowego – jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia ich bezpiecznego przemarszu,  umundurowany i odpowiednio oznakowany pracownik nadzoru ruchu komunikacji miejskiej.

Takie obwarowanie różnego rodzaju przepisami wydawać by się mogło,
że  zagwarantuje niemal 100% bezpieczeństwo na skrzyżowaniach z określonym pierwszeństwem przejazdu. Ale jest to mocno mylące. Na naszych drogach możemy spotkać trzy rodzaje skrzyżowań: z określonym pierwszeństwem przejazdu, równorzędne i z ruchem okrężnym. Logicznie myśląc może wysnuć wniosek, że niebezpieczne jest skrzyżowanie równorzędne, gdyż tam nie ma określonego pierwszeństwa. Ale ze statystyk policyjnych wynika zupełnie co innego.  

Analiza trzech lat ewidentnie wskazuje, że największa liczba wypadków ma miejsce na skrzyżowaniach z określonym pierwszeństwem przejazdu. Najbezpieczniej natomiast jest na skrzyżowaniach równorzędnych, na których obowiązuje zasada „prawej ręki”, znana nawet osobom, które nie mają prawa jazdy. Znana teoretycznie, bo w praktyce już nie jesteśmy tacy odważni i wolimy wszystkich przepuści, kamuflując nasze niezdecydowanie, kulturalnym zachowaniem polegającym na przepuszczeniu wszystkich. Na tych skrzyżowaniach podstawowym czynnikiem generującym małą liczbę zdarzeń drogowych jest niewielka prędkość, przeciwnie do skrzyżowań z określonym pierwszeństwem. A spoglądając jeszcze raz w statystyki policyjne w poszukiwaniu najczęstszych przyczyn wypadków drogowych, stwierdzimy, że do roku 2013, główną przyczyną wypadków drogowych spowodowanych przez kierujących pojazdami było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Od 2014 roku główną przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Świadczy to o tym, że poważnie zaczęliśmy lekceważyć sobie znaki i sygnały świetlne wskazujące na podporządkowanie. Ponad 400 ofiar śmiertelnych w wypadkach, których przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu tj. ponad 15% ogólnej liczby wszystkich ofiar.
Dla porównania, w wypadkach spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących w 2018 roku śmierć poniosło 266 osób (o 166 osób mniej niż w wypadkach, których przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa). To pokazuje, jak bardzo w ostatnim czasie lekceważymy sobie zdrowie i życie, poprzez ignorowanie kolejności przejazdu na skrzyżowaniach.  I nie chodzi tu o karę, którą kierowca może otrzymać. Bo 350 zł i 6 punktów karnych nie da się przełożyć, na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a już na pewno na cenny dar jakim jest życie i zdrowie.