Mandaty za jazdę w słuchawkach? Sejm zajmie się petycją

Być może już niedługo za jazdę w słuchawkach kierowcy i rowerzyści zapłacą nawet 2000 złotych mandatu. Petycja w tej sprawie wzbudziła zainteresowanie posłów.

Petycja, której celem jest zabronienie, cytujemy, wszystkim kierującym wszelkimi pojazdami biorącymi udział w ruchu drogowym używania wszelkich urządzeń emitujących dźwięk bezpośrednio do ich obu uszu została złożona w Sejmie w maju bieżącego roku. Zakazem nie zostaną objęte zestawy douszne umożliwiające prowadzenie rozmowy bez odrywania rąk od kierownicy oraz urządzenia wspomagające słyszenie u osób z niepełnosprawnością słuchową. Proponowana wysokość mandatów za złamanie zakazu wynosi od 360 zł do 2160 zł. Najmniej zapłacą użytkownicy urządzeń transportu osobistego, a najwięcej kierowcy samochodów osobowych. Pomysł wzbudza kontrowersje ekspertów i posłów. Większość zgadza się, że głośne słuchanie muzyki stwarza niebezpieczeństwo w ruchu drogowym poprzez eliminację jednego ze zmysłów. Mimo to, z punktu widzenia praktycznej egzekucji przepisu, opiniują pomysł dość sceptycznie.