Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi K. – instruktorowi nauki jazdy z Legnicy. Mężczyzna bez uprawnień przeszkolił ponad pół tysiąca osób. Fałszował także dokumenty i łamał sądowy zakaz jazdy samochodem. Wpadł w grudniu ubiegłego roku, gdy prowadził auto pijany.
Marek K. przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Z prokuraturą uzgodnił, że otrzyma 3,5 roku więzienia w zawieszeniu na 7 lat, zapłaci 5 tys. zł grzywny, przez 4 lata nie będzie mógł prowadzić szkoły jazdy.
Już wiadomo, że przeszkoleni nielegalnie przez Marka K. kierowcy nie stracą prawa jazdy. Urząd miejski w Legnicy uznał, że nie ma do tego podstaw.
Marek K. nie mógł szkolić kierowców, bo kilka lat temu sam stracił prawo jazdy. Jego nazwisko z centralnego rejestru instruktorów – prowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego – zostało wykreślone dopiero po tym, jak ponownie został zatrzymany po pijanemu za kółkiem.
Urzędnicy z Warszawy twierdzili, że wcześniej nic nie wiedzieli. O wyroku wiedzieli urzędnicy z legnickiego magistratu i zapewniają, że powiadomili o tym warszawski instytut.
źródło: TVP