Kamera schowana w rękawie nie pomogła. Egzaminator zdemaskował oszusta

W piątek na egzamin teoretyczny w garwolińskiej filii WORD-u w Siedlcach stawił się 64-letni mężczyzna, który próbował nagrywać pytania kamerą. Schował ją w lewym rękawie. Dziwne zachowanie kandydata na kierowcę wychwycił egzaminator.

Mieszkaniec Legionowa próbował zdać teoretyczny egzamin na prawo jazdy kategorii B. Jednak jego oszustwo szybko wyszło na jaw.

– Najpierw 64-letni mężczyzna mocno odchylił monitor do dołu – relacjonuje Paweł Narojek, kierownik wydziału egzaminowania WORD-u w Siedlcach. – Nikt tak nie robi, więc takie zachowanie wydało się egzaminatorowi podejrzane. Potem jego ręka znajdowała się w nienaturalnej pozycji. Gdy egzaminator odchylił lewy rękaw, znalazł małą kamerę.

Po co 64-letni kandydat na kierowcę chciał filmować pytania egzaminacyjne? Tego na pewno nie wiemy.

– Jak dotąd nie udało nam się tego ustalić – mówi Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Jednak prawdopodobny scenariusz był taki: kandydat na kierowcę próbował nagrywać pytania egzaminacyjne, a obraz – dzięki nadajnikowi – przesyłał drugiej osobie, która 64-latkowi zdalnie podpowiadała.

Mężczyźnie za  usiłowanie  wyłudzenia poświadczenia nieprawdy przez wprowadzenie w błąd egzaminatora grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.

jaz