Glasgow zwalnia

Po ostatnich konsultacjach władze szkockiego Glasgow chcą rozszerzyć strefę 20mp/h ze śródmieścia na całe miasto. fot. gosafeglasgow.com

  • Aktualnie limit 20mp/h obowiązuje na prawie 300km dróg w mieście – po zmianach będzie to nawet 6 razy tyle.
  • Urzędnicy przekonują kierowców, że wolniejsza jazda nie wydłuży znacząco dojazdów do ich miejsc docelowych, ale za to przyczyni się do dużo mniejszej emisji zanieczyszczeń na której skorzystają wszyscy.

Tak samo jak obecnie tak i po zwiększeniu strefy ZONE 20 w Glasgow nie będzie progów zwalniających na jej obszarze. Miasto dzięki temu zaoszczędzi sporo pieniędzy bowiem same znaki będą kosztować niecałe 5mln natomiast inwestycja z progami kosztowałaby co najmniej 25 mln funtów.

Andy Waddell, Dyrektor Operacyjny Rady Działu Sąsiedztwa i Zrównoważonego Rozwoju oznajmił, że powszechny limit 20 mp/h utrzyma Glasgow na równi z wieloma innymi miastami w Wielkiej Brytanii i pomoże promować aktywne podróże.

Andy Waddell dodał także: Przede wszystkim ograniczenie prędkości do 20 mp / h w całym mieście ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drodze. Dobrze wiadomo, że niższe prędkości zmniejszają ryzyko wypadków, ale także zmniejszają nasilenie obrażeń odniesionych przez poszkodowane osoby. Bezpieczniejsze drogi sprawią, że spacery i jazda na rowerze staną się o wiele bardziej atrakcyjną opcją poruszania się po mieście. Większe uzależnienie od bardziej zrównoważonych form transportu jest niezbędne, jeśli chcemy osiągnąć nasz cel Glasgow, jakim jest neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2030 r.

Propozycje dotyczące ograniczenia prędkości do 20 km / h na terenie całego miasta będą podlegać ustawowemu procesowi Zarządzania przepisami o ruchu drogowym, ale jeśli zostaną zatwierdzone, mogą zostać wdrożone w trakcie czteroletniego programu.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny