90% wzrost liczby kierowców pod wpływem narkotyków

I to tylko w okresie pięciu lat. Marihuana i amfetamina to narkotyki, których obecność była wykrywana najczęściej. Policja alarmuje, że prowadzenie pojazdu po wprowadzeniu ich do organizmu jest jeszcze bardziej niebezpieczne niż po spożyciu alkoholu. 

Dziennik Rzeczpospolita informuje, że o ile w 2014 roku zatrzymano niespełna 1000 kierowców prowadzących pod wpływem narkotyków, to w 2015 roku było ich już 1535, a rok temu aż 2891! W roku 2022 policjanci przeprowadzili 24 tysiące kontroli na obecność narkotyków w organizmie kierowców. To trzy razy więcej niż w latach poprzednich. Natomiast, jak przyznaje Komenda Główna Policji, nie wiadomo ile wypadków zostało spowodowanych przez odurzonych narkotykami kierowców, bo takie statystyki nie są prowadzone. W wypowiedzi udzielonej Rzeczpospolitej psycholog transportu Andrzej Markowski podkreśla, że narkotyki nawet poważniej niż alkohol zaburzają reakcje kierowców. Markowski zaznacza, że nawet niewielka ilość uważanej za niegroźną marihuany zaburza koordynację wzrokowo-ruchową i umiejętność przewidywania skutków wykonywanych manewrów. Do tego stopnia, że kierowcy może wydawać się, że skręca, a w rzeczywistości jedzie prosto…