W wypowiedzi dla Polskiego radia Wicepremier Jacek Sasin potwierdził, że od stycznia 2023 roku wraca pełny – 23 procentowy VAT na paliwa silnikowe, a być może także pełna stawka akcyzy. Oznacza to perspektywę gwałtownego wzrostu cen na stacjach paliw.
Szokowy wzrost opodatkowania może sprawić, że w Polsce zapłacimy za paliwa więcej niż w innych krajach Unii Europejskiej. Dzięki tymczasowym obniżkom podatków, mamy wrażenie, że paliwo w Polsce jest tańsze niż w innych państwach Unii. Ale to nieprawda. Jak wylicza portal Auto Świat, cena paliwa przed opodatkowaniem jest w Polsce o 4% wyższa od średniej unijnej. Przy dzisiejszych cenach po styczniowych podwyżkach cena oleju napędowego wyniesie 9 zł, a za benzynę zapłacimy 7.50. Przedsiębiorcy dotkliwie odczuwają wzrost paliw od wielu miesięcy, teraz czas na Kowalskich.