Zasypana jezdnia, nieczytelne znaki- jak jechać…

… aby nie dostać mandatu. W warunkach zimowych, przy niespecjalnie pośpiesznie i skutecznie działających służbach drogowych łatwo popełnić błąd. 

Gdy obficie pada śnieg, ulice są nieodśnieżone, sygnalizacja świetlna wyłączona, a zmrok szybko zapada – warto pamiętać o kilku uniwersalnych zasadach ruchu drogowego, które są… dość proste. Najważniejsze znaki drogowe mają unikalny kształt – właśnie dlatego, aby zawsze łatwo było je rozpoznać i skutecznie interpretować. Szczególnie te, które określają zasady pierwszeństwa na skrzyżowaniach: ośmiokąt (B-20) lub odwrócony trójkąt (A-7). Największy problem to oczywiście obficie przysypane śniegiem oznakowanie poziome na skrzyżowaniach, np. na rondach. Tutaj po prostu musimy jechać ostrożnie i pamiętać, bardziej niż zwykle, że kierowcy i piesi mogą popełnić błąd. I nie zapomnijmy o odśnieżeniu pojazdu przed wyruszeniem w drogę – bałwany śnieżne ładnie wyglądają w parkach, a nie na ruchliwych skrzyżowaniach. Poza tym, za zaśnieżone auto lub nieczytelne tablice rejestracyjne można dostać mandat nawet w wysokości kilkuset złotych, lub zostać dzbanem drogowym.