Średni wiek pojazdu w Polsce to 14 lat, a jest on i tak obniżany przez pojazdy kupowane dla firm. Jeździmy starymi samochodami, czy jest szansa aby to zmienić…?
W programie Porozmawiajmy o Branży Waldemar Florkowski (Moto Doradca) i Maciej Matuszak (E-Kierowca) dyskutowali, czy realne jest ograniczenie wieku pojazdów sprowadzanych do Polski. Szczególnie, w czasie, który nas czeka: kryzys i w związku z tym zubożenie dużej części społeczeństwa.
Waldemar Florkowski zauważa, że w salonach brakuje nowych aut. A nawet jeśli są…
„to ich zakup przypomina reglamentację kartkową z czasów PRL. Klienci, którzy nowe auta wymieniali co dwa lub cztery lata, obecnie wydłużają czas eksploatacji tych samochodów, bo nie mają ich na co wymienić. W związku z tym, drugi klient, który eksploatował samochód, np. od 5 do 10 roku nie może kupić pojazdu, więc swoje dotychczasowe auto eksploatuje dłużej. Więc flota nam się starzeje”.
Moto Doradca zauważa, że nie jesteśmy zamożnym społeczeństwem i wielu Polaków nie stać po prostu na zakup nowego samochodu za minimum 50 000 złotych. Średnia wieku pojazdu w Polsce to 14 lat, a i tak jest ona zaniżana przez pojazdy flotowe. Ponad 70% sprzedaży pojazdów w salonach to zakupy do firm. Tylko 30% stanowią pojazdy kupowane przez klientów indywidualnych.