Białostoccy policjanci chcieli zatrzymywali do kontroli drogowej bmw, ale jego kierowca zamiast zatrzymać się przyśpieszył i uciekł. Po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali pijanego uciekiniera. Okazało się, że 21-latek nie posiadał prawa jazdy. Do rana pospał sobie w areszcie.
Około godziny 23.00 policjanci z białostockiej drogówki na ulicy Akademickiej chcieli zatrzymać do kontroli drogowej bmw. Jego kierowca nie reagując na sygnały funkcjonariuszy nakazujące zatrzymanie gwałtownie przyspieszył i omal nie potrącił jednego z policjantów. Następnie bmw odjechało w kierunku ulicy Legionowej. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim.
Po krótkim pościgu zatrzymali uciekające auto na ulicy Słowackiego. Okazało się, że 21-letni mieszkaniec gminy Jaświły był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Sprawca dalszą noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie on za swoje postępowanie przed sądem.
Źródło: podlaska.policja.gov.pl
Przeczytaj także ›
- Warsztaty dla Instruktorów - online
- Pilotażowy program "Odpowiedzialny młody kierowca"
- Skontaktuj się z kierowcą wykorzystując nr rejestracyjny.
- Zobacz nowe pytania egzaminacyjne 2012
- Pomorskie.Nie rozpoczął się proces ws. korupcji w ośrodku ruchu drogowego
- Chciał pomóc starszemu koledze. Do egzaminu nie przystąpił, zdradził go wygląd
- Jerzy Iwaszkiewicz: "W Polsce szkoli się w sposób idiotyczny"
- Dobra szkoła jazdy. Co to znaczy?
- Motorowery i obuwie. Jest projekt rozporządzenia
- Kolejne przesunięcie wdrożenia CEPiK-u coraz bardziej realne! Audyt obnażył braki
- Olsztyn: Pijany 18-latek jeździł "elką" po mieście
- Prawko droższe dla wybranych!
- Czerwcowy numer "Szkoły Jazdy" już w sprzedaży