48-latka cofając uderzyła w zaparkowany samochód i odjechała z miejsca zdarzenia. Zatrzymali ją policjanci białostockiej drogówki. Kobieta była pijana.
Do kolizji doszło 15 lipca około godziny 13.30 w Białymstoku na parkingu przy ulicy Storczykowej. O zdarzeniu policjantów powiadomił świadek. Z jego relacji wynikało, że w zaparkowaną skodę uderzył cofający samochód marki kia. Jednak kierująca nim osoba nie zatrzymała się i odjechała z miejsca kolizji. Informacja od razu została przekazana do znajdujących się w tej części miasta patroli. Kilka minut później policjanci białostockiej drogówki zauważyli opisany przez zgłaszającego pojazd w rejonie skrzyżowania ulicy Hetmańskiej i Popiełuszki. Auto natychmiast zostało zatrzymane. Za jego kierownicą siedziała 48-letnia białostoczanka. Okazało się, że kobieta była pijana. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto wyszło na jaw, że jej prawo jazdy straciło ważność w ubiegłym roku. Teraz sprawa trafi do sądu, gdzie kierująca odpowie za swoje postępowanie.
Źródło: podlaska.policja.gov.pl