Adwokat Katarzyna Pisarek: odpowiedzialność sprawcy i pokrzywdzonego

Zarówno doktryna jak i orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego a także media niejednokrotnie zajmowały się problemem odpowiedzialności sprawcy wypadku drogowego w przypadku przyczynienia się pokrzywdzonego do jego powstania. 

  • Jaskrawym przykładem takiej sytuacji jest zdarzenie potrącenia przez kierującego pojazdem pieszego, który wkroczył na jezdnię na czerwonym świetle.
  • Przypadek ten, musi być analizowany zarówno na gruncie prawa cywilnego jak i karnego, ponieważ sąd ma obowiązek ustalić stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstania wypadku jak równieżstopień winy samego sprawcy. 

Art. 177 § 1 kk określa znamiona przestępstwa spowodowania wypadku drogowego. Do znamion tych należy umyślne bądź nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, skutkujące nieumyślnym spowodowaniem wypadku, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała. 

Tym samym, jeżeli kierujący pojazdem, chociażby nieumyślnie naruszy zasady bezpieczeństwa w ruchu i dojdzie do wypadku, to pomimo iż pokrzywdzony tym wypadkiem również naruszył te zasady i to w sposób rażący, to automatycznie nie przesądza o braku odpowiedzialności karnej kierującego pojazdem. Zadaniem sądu będzie tutaj ustalenie, czy kierujący pojazdem mógł uniknąć wypadku, gdyby nie naruszył zasad bezpieczeństwa. Innymi słowy, czy np. jadąc z dozwoloną prędkością mógłby uniknąć potrącenia pieszego, który wtargnął na jezdnie na czerwonym świetle. 

Odpowiedź twierdząca na takie pytanie oznacza, że kierujący pojazdem jest sprawcą wypadku a zatem będzie odpowiadałz art. 177kk. 

Nie jest jednak tak, że naruszenie przez pokrzywdzonego zasad bezpieczeństwa w ruchu, nie ma wpływu na zakres odpowiedzialności sprawcy. Sąd będzie musiał ustalić stopień naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu, zarówno sprawcy jak i pokrzywdzonego i wziąć pod uwagę te okoliczności orzekając karę.

Drugą istotna kwestią, na którą wpływ ma stopień przyczynienia się pokrzywdzonego do powstania wypadku, jest miarkowanie odpowiedzialności odszkodowawczej. Orzekając obowiązek naprawienia szkody wobec sprawcy wypadku, sąd będzie musiał odpowiednio zmiarkować roszczenie pokrzywdzonego, jeżeli ustali, że przyczynił on się do powstania wypadku.

Ustaleń takich sąd dokonuje przy pomocy biegłych którym zleca sporządzenie opinii. 

Obowiązek naprawienia szkody uregulowany jest w art. 46 kk. Artykuł ten, nakłada na sąd obowiązek stosowania przepisów prawa cywilnego, zatem zastosowanie znajdzie tu między innymi art. 362 kc. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. 

Powyższy problem był przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 17.11.2016r. w sprawie II KK 216/16. Stwierdził, iż „[…] w sprawie o popełnienie wypadku drogowego warunkiem uznania oskarżonego za winnego, jest ustalenie czy podjęcie przez niego zachowań dawało szanse na uniknięcie skutków”. Sąd w takiej sprawie ma obowiązek zbadania tej kwestii, nawet gdy zostanie przesądzone, że oskarżony naruszył określone reguły ostrożności i „fizycznie” przyczynił się do zdarzenia”. 

  • W sytuacjach przyczynienia się pokrzywdzonych wypadkiem drogowym do jego powstania, ogromną rolę będą pełniły środki dowodowe mające wspomóc sąd w ustaleniu stopnia winy każdego uczestnika wypadku, czyli oskarżonego i pokrzywdzonego.
  • Zadaniem obrony będzie wykazanie, że stopień winy pokrzywdzonego przekracza stopień winy oskarżonego oraz że oskarżony, nawet zachowując zasady bezpieczeństwa, nie mógłby uniknąć wypadku.
  • Rolą oskarżenia będzie zaś wykazanie, że stopień winy pokrzywdzonego jest mniejszy niż stopień winy oskarżonego oraz, że gdyby oskarżony przestrzegał określonych zasad bezpieczeństwa (np. jechał z dozwoloną prędkością), to uniknąłby wypadku.

Niestety, jak już wspomniano, kluczowym środkiem dowodowym jest opinia biegłych, którą sąd przyjmuje nierzadko bezrefleksyjnie, ustalając na jej podstawie okoliczności przesądzające o winie i karze, pomimo, że taka opinia bywa obarczona błędami. Trudno polemizować z fachowcem, nie dysponując udokumentowanymi kwalifikacjami w danej dziedzinie, co często staje się argumentem sądu przeciwko argumentom stron, formułujących zarzuty do takiej opinii. Czasami obalenie całkowicie niedorzecznej opinii biegłych, sprzecznej z zasadami logiki i niekompletnej, bywa walką z wiatrakami, dlatego należy do tego rodzaju dowodu podchodzić ostrożnie, zabezpieczać się prywatnymi ekspertyzami, które w prawdzie nie mają takiej samej mocy dowodowej, ale przynajmniej mogą nam dostarczyć argumentów, które będą miały walor fachowości.

W tym miejscu warto nadmienić, iż nierzadko przyczyną wypadków drogowych jest ignorowanie zasady ograniczonego zaufania. Oznacza ona, że każdy uczestnik ruchu, ma prawo zakładać, że inni uczestnicy będą przestrzegać zasad ruchu drogowego, chyba że z okoliczności wynika coś innego (np. z zachowania pieszego można wnioskować, że może wtargnąć na jezdnię lub że jest pod wpływem alkoholu i może stracić równowagę, wpadając na jezdnię, ale też bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne na drodze albo obecność małych dzieci bez opiekuna przy drodze). 

Zasada ograniczonego zaufania nie oznacza zatem, że uczestnik ruchu drogowego uniknie odpowiedzialności w przypadku zdarzenia spowodowanego naruszeniem zasad ruchu drogowego przez innego uczestnika, bowiem jego obowiązkiem jest podjęcie działań mających na celu uniknięcia skutku w postaci wypadku drogowego, stosownych do okoliczności panujących na drodze. W takim przypadku ocenie będzie podlegało zachowanie się sprawcy pod kątem możliwości podjęcia działań w celu uniknięcia zdarzenia. Mówiąc prościej, czy gdyby np. kierujący pojazdem zredukował prędkość, mógłby uniknąć potrącenia pieszego, który wtargnął na jezdnię. 

Reasumując, nie zawsze kierujący pojazdem będzie odpowiadał za sprawstwo wypadku drogowego, jeżeli wypadku takiego nie mógł uniknąć, nawet jeżeli zachowałby zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 

Katarzyna Pisarek, adwokat.

tel: (+48) 608 224 625

e-mail: [email protected]

www.advocado.top