Rybnik. Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora

W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rybniku doszło do tragicznego zdarzenia. 68-letnia kobieta, która zdawała egzamin na prawo jazdy potrąciła egzaminatora.

  • Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło około godziny 13.
  • Kursantka podczas egzaminu praktycznego potrąciła 35-letniego egzaminatora. Mężczyzna nie przeżył.
  • Wypadek zdarzył się na placu manewrowym, kiedy mężczyzna egzaminował inną osobę.

Funkcjonariusze razem z prokuraturą pracują nad wyjaśnieniem całej sprawy. Policja nie oznajmiła jeszcze jakie konkretne zarzuty grożą kobiecie, która prowadziła auto.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny

18 komentarzy do “Rybnik. Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora”

          1. Jest napisane tam wyraźnie: podpunkt: roznice w procedurach szkoleniowych na PJ kat.B. Niemcy: zajęcia praktyczne odbywają się WYŁĄCZNIE w ruchu miejskim. Owszem jest cofanie po luku w prawo z wykorzystaniem wylotu ulicy , skrzyżowania lub wyjazdu na posesję (nasze zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury drogowej). Proszę zwrócić uwagę ,że tam kursant wyjeżdża poza obszar zabudowany w tym na autostradę. A w PL? Czy to naprawdę jest tak ciężko zrozumieć że nasz system szkolenia /egzaminowania z początku lat 90 odstaje od rzeczywistości? Trochę refleksji i pomyslunku. Pomijam fakt że w większości krajów UE kursant zdaje autem tym którym sie uczył co daje również większe wyczucie.

        1. A ja sie pytam jak ta pani zaliczyła egzamin wewnętrzny…..pewnie w ogóle go nie było i taka jest prawda. Trzeba zaczac nagrywac egzaminy wewnętrzne po zakończeniu kursu to wtedy moze sie coszmieni. A tak przychodza na egzaminy osoby kompletnie nieprzygotowane i tu jest problem a nie w tym czy plac jest czy go ma niebyc. Tyle w temacie.

        2. I jak zwykle..dyskusja 0 jedynkowa. A mało się słyszało że osoby z PJ wjeżdżały np.w witryny sklepowe? Prym chyba w tym wiedzie USA. To był nieszczęśliwy wypadek. A to że zmiany w systemie szkolenia i egzami owania są potrzebne ( i to radykalne) tego chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Może faktycznie niech wzór stanowa państwa starej UE.

Dodaj komentarz