Droga krajowa nr 7 w 2018 była najniebezpieczniejszą drogą w Polsce

Na popularnej ,,siódemce” w ubiegłym roku funkcjonariusze policji byli bardzo często bowiem było na niej najwięcej wypadków i zabitych.

W 2018 roku życie na polskich drogach straciło 2862 osoby. Wypadków było aż 31 674.

W stosunku do roku 2017, niefortunnych zdarzeń było mniej, jednak liczba zabitych niestety wzrosła. Około 71% wszystkich wypadków miało miejsce w obszarze zabudowanym, gdzie zginęło 44% osób, a 67% zostało rannych.

Wciąż przepisy, zwłaszcza jeżeli chodzi o prędkość nie są na tyle surowe abyśmy mogli zdjąć nogę tu, gdzie naprawdę trzeba. Wprawdzie w obszarach zabudowanych wypadków było więcej, ale właśnie poza obszarami zabudowanymi ofiar było najwięcej. Znów twierdzenie ,,nadmierna prędkość przyczyną wypadków” ma jak najbardziej istotny sens- poparty faktami. Statystycznie wychodzi na to, że poza obszarem zabudowanym w co szóstym wypadku ginie człowiek, natomiast w obszarze zabudowanym w co osiemnastym.

• DK7 biegnąca od granicy ze Słowacją do Żukowa koło Gdańska odebrała pierwsze miejsce ,,czarnego” podium krajowej drodze nr 94. Niestety DK94 zajmuje wciąż wysoką, trzecią pozycję. Drugie miejsce należy do DK91.

Niebezpieczne polskie autostrady. 

Mimo, że autostrada to droga, która zbudowana jest w taki sposób aby ograniczać wypadki to jednak wciąż one na niej występują. Wystarczy pooglądać w Internecie najpopularniejsze filmiki aby stwierdzić, że Polscy wciąż na tych drogach uczą się jeździć. Wciąż, przy dużej prędkości na autostradach doprowadzamy do niebezpiecznych sytuacji w której giną ludzie. W przypadku autostrad ,,królową śmierci” jest A4. Zginęło na niej 19 z pośród wszystkich 52 osób jakie poniosły śmierć na autostradach.

Zbyt wysoka prędkość, jazda na popularnym zderzaku, brak odpoczynku czy nieprawidłowa zmiana pasa ruchu to najczęstsze przyczyny wypadków nie tylko na autostradach. Zwolnij, odpocznij – będzie bezpieczniej.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny