4 wypadki w 24h z udziałem tej samej osoby

29-latek z gm. Baboszewo nie daje odpocząć funkcjonariuszom. fot. Policja

  • 6-10-2019, niedziela godziny poranne – policjanci z Raciąża zostali skierowani na DK60 do miejscowości Krajkowo, gdzie dachował dostawczy Opel
  • Kierowca pojazdu 29-latek twierdził, że jechał do Raciąża w stronę Glinojecka gdy nagle przed jego auto wybiegło jakieś zwierzę.
  • Chcąc uniknąć zderzenia zjechał na przeciwległy pas, uderzył w barierkę po czym jego auto dachowało
  • 6-10-2019, niedziela godziny wieczorne, chwilę po godzinie 20, w Baboszewie patrol drogówki zauważył motorowerzystę który jechał ,,zygzakiem”. Gdy funkcjonariusze zatrzymali motorowerzystę do kontroli okazało się, że to ten sam 29-latek, który kilka godzin wcześniej dachował busem. Mężczyzna miał w organizmie 0,5 promila alkoholu. Motorower został zabezpieczony i odholowany na strzeżony parking.
  • 6-10-2019, niedziela, chwilę przed północą funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Śródborze VW uderzył w drzewo.
  • Kierujący tym samochodem jadąc od strony Dramina w kierunku trasy K-7 nagle stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi, wpadł do rowu i uderzył w drzewo.
  • Za kierownicą siedział znany już 29-latek, który kierował tym pojazdem – razem z pasażerem trafili do szpitala.
  • 7-10-2019, poniedziałek rano, chwilę przed godziną 4, w Płońsku na ul. Młodzieżowej 29-latek chcąc przebiec na drugą stronę ulicy nie zauważył ,,dostawczaka”. Wbiegł prosto pod nadjeżdżający od strony Baboszewa pojazd. 29-latek w wyniku obrażeń znów trafił do szpitala.

Wobec 29-latka KPP w Płońsku prowadzi 4 postępowania. Odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Póki co można powiedzieć, że oszukał przeznaczenie.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny