Mechanika dla każdego: Nie smarujesz, nie jedziesz

olej silnikowy

Chcę przypomnieć pewne ogólne, ale bardzo ważne zasady związane z eksploatacją pojazdów i dbałością o poszczególne płyny eksploatacyjne.

Nie smarujesz, nie jedziesz. Tak w skrócie możemy napisać o zadaniach olejów silnikowych w silnikach spalinowych. Na marginesie – w związku z coraz większą promocją pojazdów elektrycznych wkrótce trzeba będzie podkreślać, że niektóre płyny nie występują w silnikach elektrycznych, nie są tam konieczne.

Oleje silnikowe

W pojazdach napędzanych przez silnik spalinowy musimy zadbać o ilość, stan i jakość oleju silnikowego. Większość osób kojarzy oznaczenia lepkościowe oleju, np. 15W40, 5W30 itp., uznając je za jedyny jego wyróżnik. Tak nie jest. Mając na uwadze charakter tych artykułów nie będę się wdawał w analizę wszystkich oznaczeń umieszczanych na opakowaniach oleju silnikowego, ale napiszę o najważniejszych rzeczach, na które trzeba zwrócić uwagę, żeby nie dać się nabrać na żadne innowacyjne teorie mechanika.

Po pierwsze, używamy tylko oleju zalecanego przez producenta silnika/samochodu. Nie chodzi o konkretną markę. Istotna jest klasa lepkości oraz gatunek. Jeżeli producent silnika zaleca używanie olejów syntetycznych, tak róbmy bez względu na przebieg pojazdu. Co ważne, im starszy i bardziej zużyty silnik, tym lepszy olej jest mu potrzebny. Lepszy, czyli jaki? Łatwiej budujący film smarujący. Jeżeli chcielibyśmy wiedzieć, jaki olej i w jakiej ilości należy zastosować przy wymianie, polecam stronę www.dobierz-olej.pl. Tam znajdziecie wskazówki dotyczące wszystkich rodzajów pojazdów.

Po drugie, w przypadku motocykli bardzo ważne jest używanie oleju spełniającego normę JASO MA lub MA2. Wskazuje ona, czy może on współpracować z mokrym sprzęgłem. Pamiętajcie, że w motocyklach sprzęgło jest zanurzone w kąpieli olejowej. Jeżeli wlejemy do silnika motocykla olej samochodowy (nawet o zalecanej lepkości), sprzęgło będzie się ślizgać.

Po trzecie, nie wierzcie teorii mówiącej, że jeśli auto ma większy przebieg, potrzebuje mineralnego oleju! Wielu mechaników uważa, że jest to antidotum na wszelkie stuki i puki w silniku. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy lejemy do silnika olej o innych parametrach lepkościowych niż zalecane przez producenta. Może i jest to lekarstwo na hałasy, ale tylko chwilowe.

Po czwarte, w razie jakiejkolwiek poważnej awarii silnika, polegającej na zatarciu lub innych uszkodzeniach mogących mieć związek z olejem, warto zabezpieczyć komisyjnie próbki oleju do badania. W dzisiejszych czasach, mając taką próbkę, laboratoria są w stanie ustalić przyczyny wielu awarii.

Płyny chłodzące

Zadaniem płynu chłodzącego jest oczywiście odbieranie energii cieplnej z silnika i oddawanie jej w elementach chłodzących (do chłodnicy oraz nagrzewnicy kabiny). Teoretycznie żadnej filozofii tu nie ma. Warto jednak zapamiętać kilka istotnych rzeczy, które opiszę poniżej. W razie wątpliwości można zajrzeć na stronę www.dobierz-olej.pl, gdzie podane są oznaczenia odpowiedniego płynu chłodzącego dla danych pojazdów.

Po pierwsze, pamiętajmy, że wlanie wody nie załatwi sprawy. Woda zamarza, wytrąca się z niej kamień kotłowy, wrze w 100 st. C, czyli temperaturze pracy nowoczesnych, wysilonych silników.

Po drugie, uzupełnienie układu tylko koncentratem również pogorszy sprawę. Płyn chłodzący, aby utrzymał temperaturę wrzenia ok. 140 st. C i temperaturę krzepnięcia ok. 30 st. C, musi stanowić mieszaninę glikolu z wodą we właściwych proporcjach. Najlepiej zatem dokonywać gotowego zakupu.

Po trzecie, na rynku są dostępne różne rodzaje płynów. Najczęściej różnica między nimi polega na tym, że powstają jako mieszanina glikolu etylenowego lub propylenowego. Rodzaj płynu musimy dostosować do konstrukcji układu chłodzenia. Płyny mają różne właściwości, źle dobrane mogą doprowadzić do uszkodzeń uszczelnień lub samej chłodnicy (np. aluminiowej). Należy zatem dobierać je biorąc pod uwagę nie kolor, ale właściwości podane na opakowaniu. Kupując płyn, trzeba wiedzieć, jaki rodzaj materiałów użyto to budowy układu chłodzącego w pojeździe. Niestety, po wymianie płynu często pojawiają się wycieki z układu chłodzenia. Zapytajcie mechanika, jaki płyn zastosował. Później wystarczy sprawdzić, jakie jest jego przeznaczenie według producenta.

Płyny hamulcowe

Płyn hamulcowy jest bardzo ważny. Od niego zależy nasze bezpieczeństwo i to, czy skutecznie wykonamy manewr hamowania. Płyny hamulcowe przeszły długą drogę rozwoju. Obecnie stosujemy najczęściej DOT o oznaczeniach 5.0 lub 5.1. Jak należy dbać o płyn hamulcowy?

Po pierwsze, nie odkręcamy bez powodu zakrętki zbiornika z płynem. Płyny hamulcowe są higroskopijne i podczas każdego kontaktu z otoczeniem „łapią” wodę. Każda kropla wody w płynie hamulcowym znacznie obniża jego temperaturę wrzenia, która wyjściowo powinna wynosić ok. 250 st. C. To istotny parametr. Przecież hamulce zamieniają energię kinetyczną na cieplną, a płyn jest blisko elementów ciernych. Wrzenie płynu i powstanie pary (tzw. zagotowanie) to pierwszy krok do tragedii – wówczas pojazd już nie hamuje.

Po drugie, płyn hamulcowy w motocyklach i w samochodach trzeba regularnie wymieniać. Koszt takiej operacji jest niewielki, a zmiana natychmiast odczuwalna. Po wymianie układ hamulcowy z reguły pracuje dużo płynniej i delikatniej. Nie ma się co dziwić. Z upływem czasu płyn hamulcowy gęstnieje. Na „przemieszczanie” płynu w układzie hamulcowym musimy wykorzystać znacznie więcej energii; ostatecznie układ hamulcowy ma coraz mniejszą skuteczność.

Po trzecie, używajmy tylko płynów zalecanych przez producenta w zakresie parametrów. To bardzo ważne. Współczesne pojazdy wyposażone w szereg systemów współpracujących z układem hamulcowym (ABS, ESP) wymagają odpowiednio dobrego płynu hamulcowego, najczęściej o oznaczeniu 5.1. Użycie nieodpowiedniego płynu może doprowadzić do zniszczenia uszczelnień i wycieków z układu hamulcowego.

mgr inż. Marcin Kukawka, instruktor techniki jazdy, rzeczoznawca samochodowy

3 komentarze do “Mechanika dla każdego: Nie smarujesz, nie jedziesz”

  1. Pingback: Kardinal Stick

  2. Pingback: สล็อตแตกง่าย

  3. Pingback: บอลยูโร 2024

Dodaj komentarz