Pora na zmiany- nie zostaniemy w tyle Europy

Wniosek z debaty eksperckiej w GITD jest jasny – konieczne są zamiany w prawie i nawykach kierowców. W przeciwnym razie sytuacja na polskich drogach nie ulegnie poprawie.

  • Główny Inspektorat Transportu Drogowego zorganizował debatę „Bezpieczeństwo ruchu drogowego. Perspektywa zmian”.
  • W niemal 6-godzinnej dyskusji padło wiele pomysłów na zmniejszenie liczby wypadków, która niestety od lat stawia Polskę w niechlubnej części statystyk dotyczących krajów Unii Europejskiej.

– Do użytku oddajemy kolejne odcinki nowych lub wyremontowanych dróg. Polacy, korzystając z tysięcy kilometrów nowoczesnej infrastruktury, podróżują dziś wygodniej i szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie wszystkich skłania to jednak do przestrzegania przepisów prawa. Statystyki dotyczące liczby i śmiertelności wypadków jasno pokazują, że potrzebujemy w tym obszarze przemyślanych i kompleksowych rozwiązań, że konieczne jest wspólne działanie wielu środowisk – podkreślił w liście skierowanym do organizatorów i uczestników debaty premier RP Mateusz Morawiecki.

W ubiegłym roku z powodu nadmiernej prędkości doszło do mniejszej liczby wypadków drogowych niż w 2018 r., ale zginęło w nich więcej osób. To bardzo niepokojąca informacja. Nie można zapominać, że odmładzany z każdym rokiem park maszynowy jest coraz bezpieczniejszy.

Podtrzymano propozycję ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym do 50 km/h przez całą dobę. Jak wskazywano, dziś aż 75% prowadzących jeździ za szybko, a 45% przekracza dozwolone limity o więcej niż 10 km/h. Nie można zapominać, że nawet bagatelizowane przez wielu kierowców 10 km/h różnicy drastycznie zmniejsza szansę pieszego na wyjście cało z wypadku. Różnica między 50 i 60 km/h zwiększa ryzyko odniesienia śmiertelnych obrażeń z ok. 40 do 70%, natomiast przy 70 km/h szanse na przeżycie spadają niemal do zera.

Problem jest szczególnie istotny w Polsce. Ponad połowa zdarzeń drogowych z udziałem niechronionych uczestników ruchu ma miejsce na przejściach dla pieszych. W 2019 r. w co 19. wypadku zginął pieszy. Liczba osób zabitych na „zebrach” rośnie, a sprawcami wypadków są głównie kierowcy. Szacuje się, że aż 90% kierowców nie ma w zwyczaju zwalniać przed przejściami. Z kolei przypadki wymuszeń przez pieszych ostrego hamowania przed przejściami są marginalne (szacowane na 0,5%).

Umiejętność właściwego obserwowania ulic i przylegających do nich chodników oraz odpowiednich zachowań – z prewencyjnym ograniczaniem prędkości, gdy pole widzenia jest ograniczone np. przez źle zaparkowane samochody, to praca u podstaw, którą trzeba wykonać już na etapie szkolenia kierowców. Uczestnicy debaty zwracali uwagę na konieczność właściwego oświetlenia przejść, które poprawiłoby bezpieczeństwo przechodzących przez pasy, także przebudowę niebezpiecznych przejść, również nadanie niechronionym uczestnikom więcej przywilejów i nałożenie większej odpowiedzialności na właścicieli pojazdów.

Zwrócono także uwagę na konieczność większego zautomatyzowania systemu fotoradarów – w tym wydłużenie terminów przedawniania spraw, surowsze karanie recydywistów czy nakładania kar na drodze administracyjnej na właściciela lub posiadacza pojazdów w przypadku prób niewskazania sprawcy. Specjaliści są zgodni, że przy rażących naruszeniach kierowcom powinno odbierać się prawo jazdy. Zasugerowano także zmianę wysokości kar – mandaty w Polsce należą do najniższych w Europie.

Za klucz do sukcesu uznano jednak edukację od najmłodszych lat. Pomocne byłoby zwiększenie liczby godzin wychowania komunikacyjnego w szkołach i poruszania aspektów związanych z BRD przy każdej okazji. Wzorców nie trzeba daleko szukać. W Niemczech przy autostradach zamiast reklam stoi wiele banerów przypominających o konieczności bezpiecznej jazdy. Każdy kierowca musi zrozumieć, że to człowiek ma główny wpływ na to, co dzieje się na drodze. Powinien przewidywać zagrożenia, być świadomym konsekwencji. Kary ustawowe, np. mandat czy grzywna to nie wszystko. Karą jest świadomość zabicia innego człowieka, ale też świadomość życia bez bliskiej osoby, która zginęła w wypadku drogowym.