Ponad pół roku milczenia

egzamin na prawo jazdy

Pod koniec drugiej dekady września ubiegłego roku odbyło się pierwsze spotkanie powołanego przez ministra infrastruktury i budownictwa zespołu doradczego, mającego zajmować się ulepszaniem systemu szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców. O czym rozmawiają doradcy? Jakie wysunęli postulaty? Czy ich praca przełoży się na jakieś zmiany w prawie? Oto pytania, na które wciąż nie znamy odpowiedzi. Członkowie zespołu oraz resort na temat swojej pracy milczą.

Nie wiadomo, o czym podczas pierwszego ani następnych kilku lub kilkunastu spotkań rozmawiali członkowie zespołu. Wszyscy, zarówno członkowie komisji, jak i resort, nabrali wody w usta. Zespół doradczy pracuje już ponad 250 dni, nie mówiąc kompletnie nic o kierunkach swoich działań.

We współczesnym świecie taktyka polegająca na nieinformowaniu opinii publicznej o tym, co ważnego dzieje się w kluczowych dla danej branży kwestiach, po prostu nie może zakończyć się powodzeniem. W przestrzeni medialnej zaczynają bowiem krążyć różne informacje. Nie wiadomo, czy są one prawdziwe, czy to zwykłe plotki. Nikt z zainteresowanych prawdziwości tych wiadomości nie potwierdza. Nikt też nie mówi, że są one fałszywe (…)

Wydaje się, że na konkrety będziemy musieli jeszcze poczekać. Nie znaczy to wcale, że w prasie nie pojawią się kolejne przecieki na temat propozycji zespołu doradczego lub zamierzeń resortu. To może tylko spotęgować chaos informacyjny, który zaczyna już męczyć niektórych właścicieli ośrodków szkolenia kierowców i pracowników WORD-ów. Oni chcieliby wiedzieć, czego mogą się spodziewać w najbliższym czasie. Ewentualne zamiany w prawie mogą bowiem zaważyć na sposobie prowadzenia przez nich biznesu lub obraniu dalszej ścieżki kariery zawodowej. Nie wydaje się to jednak robić wrażenia na resorcie infrastruktury i budownictwa. Nie ma więc co wierzyć w nagłą zmianę kursu. Choć z perspektywy czasu taktyka obrana przez resort nie wydaje się skuteczna. Oficjalnie nic nie wiadomo, nieoficjalnie całkiem sporo…

Warto także wspomnieć, że zespół odpowiedzialny za analizę systemu szkolenia i egzaminowania oraz jego koncepcje mogą przez ministra zostać całkowicie zignorowane. Nie ma on bowiem obowiązku wdrażać niczego, co członkowie zespołu doradczego wymyślą.

Na razie wygląda na to, że resort chciałby przynajmniej zmarginalizować wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. To zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę kontekst polityczny. Przecież w piętnastu z szesnastu samorządów wojewódzkich władzę sprawują partie opozycyjne wobec rządzących krajem. Chodzi o Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe. A kto kontroluje samorządy, kontroluje także i WORD-y…

Jakub Ziębka

Cały tekst można przeczytać w majowym numerze „Szkoły Jazdy”.

7 komentarzy do “Ponad pół roku milczenia”

  1. Plotki są bardzo rozne. Od tych skrajnych mowiących o marginalizacji WORDów i ich stopniowym wygaszaniu tj.likwidacji poporzez swobode podstawiania auta przez OSK pod siedzibę nie WORD a starostwa, dodatkow korzystajac z infrastruktury OSK,konczac jedynie na kosmetyce czyli likwidacji placu manewrowego i drobnych korekt zadan egz.

    1. Przedstawiciele osk powinni działać w zespole w oparciu o uchwały walnych zebrań organizacji którym prezesują. Jeżeli tak , to na stronach oigosk ,pigosk i pfssk powinniśmy znaleźć i przeanalizować te uchwały. Powinniśmy tam wyczytać o jakie postulaty środowiska osk walczą nasi koledzy.Chyba że panowie Stencel ,Bandos i Szymański reprezentują siebie jako prywatni przedsiębiorcy . wtdedy nic nam do tego o czym rozmawiają z panem Ministrem i jego urzędnikami.Miejmy tylko nadzieję .że nie odegrają takiej samej roli jak w pamiętnych rozmowach z panem Ministrem Jarmuziewiczem.

      1. Wiem wszyscy,że chodzi o pieniądze. BRD to abstrakcja która dla rządzących nie jest priorytetem. Komisje tworzone są w dziwnej atmosferze i powodują niepotrzebne zawirowania w całym środowisku.

      2. Pan Stencel to kogo reprezentuje? Stale zmniejsza liczebność „swojej” izby. Procedowanie w jego stylu, to sposób na życie. Kasa jest na koncie izby, jest za co procedować. Jako przedsiębiorca prowadzący OSK to na sól nie zarobi…fachowiec, od delegacji który dożywotnio ma etat prezesa. Statut tak długo poprawiał, że teraz nikt mu nie podskoczy…

    2. Pingback: ซื้อหวยออนไลน์

    3. Pingback: พรมปูพื้นรถยนต์ tank 500

    4. Pingback: auto swiper

Dodaj komentarz