NIK alarmuje! Na polskich drogach ginie coraz więcej rowerzystów

rowerzyści

Obecny system zarządzania bezpieczeństwem ruchu drogowego nie umożliwia skutecznej ochrony pieszych i rowerzystów – takim stwierdzeniem zaczyna się raport opublikowany kilka dni temu przez Najwyższą Izbę Kontroli

Dokument i komentarz do niego znajduje się na stronie internetowej NIK. Autorzy raportu podkreślają, że Polska – na tle innych krajów Unii Europejskiej – ma dramatyczne statystyki wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów. Stanowią oni ponad 40 procent ofiar! Średnia w UE to 28 procent. Bezpieczeństwo pieszych stopniowo się poprawia (w 2010 r. odnotowano ponad 11 tysięcy wypadków, w ubiegłym roku „tylko” 8,5 tysiąca; liczba zabitych zmalała z 1235 do 915), ale cykliści mają powody do niepokoju. Pięć lat temu na drogach zginęło 280 rowerzystów, a w 2014 r. już 314! W roku 2015 – 300. Wypadków z ich udziałem jest prawie 5 tysięcy rocznie! W 2010 roku takich zdarzeń było 3918.

NIK podkreśla, że rozbudowywana, modernizowana infrastruktura drogowa w niewystarczającym stopniu uwzględnia potrzeby rowerzystów. A ten sposób komunikacji jest coraz popularniejszy. Miłośników ekologicznych dwóch kółek przybywa, lecz trasy rowerowe stanowią zaledwie 3 procent długości wszystkich dróg publicznych w Polsce. Ścieżki budowane są głównie w dużych miastach. Brakuje infrastruktury liniowej, ale również punktowej, takiej jak śluzy rowerowe, specjalne przejazdy, kładki i tunele dla pieszych i rowerzystów, wyspy-azyle na jezdni. NIK krytycznie ocenia działalność zarządców dróg. Kontrole miejsc, gdzie najczęściej dochodziło do wypadków, wykazały liczne błędy w organizacji ruchu.

W ocenie NIK działania Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (organ doradczy Rady Ministrów, zasiadają w nim przedstawiciele rządu, organizacji społecznych, eksperci od BRD) oraz rad wojewódzkich ds. BRD nie przynoszą oczekiwanych efektów. Kontrolerzy określili je jako „nieskoordynowane, niekomplementarne”. Instytucje odpowiadające za BRD nie współpracowały ze sobą, nie było między nimi przepływu informacji. Tylko roczne sprawozdania. NIK zauważa też, że organy zajmujące się BRD nie posiadają nawet „kompletnych i wiarygodnych statystyk wypadków”. Bazują tylko na źródłach policyjnych.

W raporcie możemy znaleźć też trochę optymistycznych informacji, m.in. ogólne statystyki zdarzeń drogowych. W ubiegłym roku doszło do 33 tysięcy wypadków. To prawie 6 tysięcy mniej (15 procent) niż w 2010 r. Liczba poszkodowanych zmniejszyła się o ponad 10 tysięcy. Zginęło 2938 osób, o 969 mniej (ok. 25 proc.) niż pięć lat wcześniej.

red

6 komentarzy do “NIK alarmuje! Na polskich drogach ginie coraz więcej rowerzystów”

  1. Pingback: Buy Guns online

  2. Pingback: ufabtb

  3. Pingback: non gamstop casinos

Dodaj komentarz