Z rolnictwa do egzaminowania. WORD w Bydgoszczy ma nowego szefa

Andrzej Gross, szef toruńskiego PSL oraz były prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, został mianowany na stanowisko dyrektora WORD-u w Bydgoszczy.

Od sierpnia 2015 r. bydgoskim ośrodkiem kierował Marek Staszczyk, który piastuje także funkcję dyrektora WORD-u w Toruniu. Stało się tak dlatego, że własnie wtedy zarząd województwa kujawsko-pomorskiego odwołał ze stanowiska ówczesnego szefa Wojewódzkiego Ośrodka ruchu Drogowego w Bydgoszczy Tadeusza Kondrusiewicza.

– Zgodnie z prawem procedura odwołania kierownika jednostki organizacyjnej nie wymaga podawania powodu. Zarząd województwa podjął decyzję o tym, że bydgoski WORD potrzebuje zmian, czego efektem jest odwołanie dotychczasowego dyrektora – wyjaśniał „Szkole Jazdy” Marek Smoczyk, sekretarz województwa.

Dlaczego obowiązki Kondrusiewicza zostały powierzone dyrektorowi WORD-u w Toruniu?

– Powierzenie pełnienia obowiązków dyrektora WORD w Bydgoszczy panu Markowi Staszczykowi jest sytuacją tymczasową, do czasu wyłonienia nowego kierownika placówki – mówił Smoczyk.

Teraz został on już wyłoniony. Nowym dyrektorem WORD-u w Bydgoszczy został Andrzej Gross. Do tej pory był on kojarzony raczej z rolnictwem. Jednak niedawno premier Beata Szydło na wniosek ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela odwołała Grossa z funkcji prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Powód? Rzekome nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu informatycznego. Nie bez znaczenia był na pewno fakt, że Gross jest członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego, szefem tej partii w Toruniu.

Jakie plany wobec ośrodka egzaminacyjnego w Bydgoszczy ma Andrzej Gross?

– Chcę stworzyć dobre warunki tym, którzy zdobywają prawo jazdy. Muszę więc tworzyć coraz lepszą atmosferę, pilnować kultury wśród egzaminatorów, minimalizować stres wśród kursantów. To oczywiście zadanie naszej pani psycholog, ale także samych egzaminatorów – mówi cytowany przez „Gazetę Pomorską” nowy szef WORD-u.

jaz