Zakaz szkolenia w niedzielę? Jest taka możliwość… [prima aprilis]

NSZZ Solidarność zaczął zbierać podpisy pod obywatelską ustawą zakazującą niektórym podmiotom handlu w niedzielę. Okazuje się, że w najnowszym projekcie związkowców znalazł się także zapis o zakazie świadczenia usług edukacyjnych w ostatnim dniu tygodnia. Obejmowałby on także szkolenie kierowców.

O ustawie mającej ograniczać handel w niedzielę mówi się już w Polsce co najmniej od kilku lat. Póki co nic konkretnego z tego nie wyszło. Ale wkrótce ma się to zmienić. NSZZ Solidarność zamierza zebrać 100 tys. podpisów pod obywatelską ustawą, którą następnie skieruje do marszałka Sejmu.

Do niedawna „Solidarność” nie precyzowała tego czy handel byłby tylko ograniczony czy całkowicie zakazany w niedzielę. Teraz się to zmieniło. Zakaz ma objąć sklepy wielkopowierzchniowe, dyskonty, handlować mogłyby małe sklepiki, ale już nie stacje benzynowe.

W projekcie pojawił się także zapis o zakazie świadczenia usług edukacyjnych w ostatnim dniu tygodnia. Co to oznacza w praktyce? W niedzielę działalności nie mogłyby prowadzić m.in. szkoły językowe i szkoły nauki jazdy!

Z naszych informacji wynika, że rząd jest przychylny nowemu projektowi „Solidarności”. Jeśli tylko związkowcy zdołają zebrać wymaganą ilość podpisów, ustawa może zostać uchwalona przez parlament i podpisana przez prezydenta jeszcze w tym roku.

Dzisiaj mamy prima aprilis, więc pozwoliliśmy sobie na mały żart. Mamy nadzieję, że wiadomość o planowanym zakazie szkolenia wydała się dosyć realna, ale nie podniosła za bardzo nikomu ciśnienia;)