Wakacyjny bilans drogowy. Znowu nie napawa optymizmem

wypadek samochodowy

W lipcu 2015 r. doszło do 2997 wypadków, w których poszkodowanych zostało 3796 osób, a 265 poniosło śmierć. Z kolei w sierpniu (wstępne dane na 30 sierpnia) odnotowano 2886 zdarzeń, 3590 rannych i 220 zabitych.

Z ostatecznym podsumowaniem sierpnia, zgodnie z ustawą, trzeba poczekać jeszcze 30 dni, ale już dziś wiadomo, że będzie on większy od podanego. 1 sierpnia 2015 roku wstępne dane policji informowały m.in. o 234 ofiarach śmiertelnych, by ostatecznie wzrosnąć do 265 osób.

Dla porównania w lipcu 2014 r. doszło do 3353 wypadków (9,6 proc. w skali całego roku), w których poszkodowanych zostało 4257 osób (10 proc.), a 275 poniosło śmierć (8,6 proc.). Miesiąc później odnotowano 3250 zdarzeń (9,3 proc.), 4131 rannych (9,7 proc.) i 293 zabitych (9,1 proc.).

Pomimo tak tragicznego bilansu wakacje, co również od lat potwierdzają statystyki, nie są najniebezpieczniejszym okresem roku na polskich drogach. Należą do nich kolejne, jesienne miesiące. Szybciej zapadający zmrok czy opady atmosferyczne znacznie pogarszają warunki panujące na drodze, ale to także nie może być usprawiedliwieniem. Wciąż najwięcej w tym względzie zależy od odpowiedzialnego zachowania człowieka. Warto o to apelować do każdego uczestnika ruchu drogowego.

A jak przedstawiają się statystyki z całego pierwszego półrocza? Od stycznia do końca czerwca na polskich drogach doszło do 14 912 wypadków, w których rannych zostało 18 040 osób, a 1259 poniosło śmierć. W porównaniu do analogicznego okresu 2014 r. oznacza to spadek o 5,7 proc. zdarzeń drogowych, o 6,4 proc. osób poszkodowanych i – co najważniejsze – o 9 proc. ofiar śmiertelnych.

red

 

2 komentarze do “Wakacyjny bilans drogowy. Znowu nie napawa optymizmem”

  1. Pingback: ufabtb

  2. Pingback: https://connectid.no/user/logout.do?clientId=no.vl&returnUrl=https://lukafriend.com/

Dodaj komentarz